Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marie85

Zawiodła antykoncepcja. Czy to mnie usprawiedliwia z aborcji?

Polecane posty

Gość Marie85

Bo zamierzam ją mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta23022302
A jaką antykoncepcję stosowałaś?? Chyba liczyłaś się z tym ze zadna nie daje 100% pewności ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje sumienie
twoja sprawa. Twoje zdrowie - twoja sprawa. Aborcji - poza gwałtem i usunięciem dziecka, które wiadomo z góry że nie będzie żyło poza łonem matki - NIC nie usprawiedliwia jak dla mnie. To tyle w temacie. Słodkiego, miłego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż. Żadna antykoncepcja nie chroni w 100%ach i jestem zdania, że decydując się na jej stosowanie trzeba się z tym liczyć.nie moje życie, nie moje sumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
moim zdaniem -nie ,życie jest życiem,wiele rodzin czeka na adopcję......wyobraż sobie swoje dziecko za rok i myśl,że mogłaś się wyskrobać.to nie złośłiwość,ale bolesne doświadczenie kogoś bliskiego,wybór jest twój...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakdla mnie to tak
jesli nie jestes gotowa na bycie matka i nie chcesz tego dziecka to TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRUSKAWECZKA:)
nic nie usprawiedliwia aborcji... będziesz żałowała, zobaczysz po latach albo i szybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wmordejeża
dokładnie żadna antykoncepcja nie daje 100% pewności.... więc radziałbym Ci zachować takie sprawy dla siebie a nie rozpowiadać o tym na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marie85
Używałam tabletek, no ale niestety wpadłam. Co poradzę na to, że np. zabieg sterylizacji nie jest dopuszczony w tym kraju, a ja po prostu nie chcę mieć dzieci. Robi mi się niedobrze na samą myśl o porodzie, wychowywaniu przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wmordejeża
więc zamknij się idź zrób co masz zrobić i nie chwal się tym tu kurwa kobieto nie rozumiesz tu ci nikt nie pomoże jedni są za aborcją drudzy przeciw temat wałkowany wielokrotnie jeśli chcesz aby posypały się na ciebie gromy to wybrałaś genialne miejsce na chwalenie się że idziesz zrobić aborcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakdla mnie to tak
o matko, ale sie moherow zlecialo :D :D :D kobito, bierz zycie w swoje rece, zadna z tych co tak krzycza "nie" za ciebie dzicka nie wychowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta23022302
Trudna sytuacja, ale nic nie dzieje się bez przyczyny. Ważne też co na ten temat myśli Twój partner czy inaczej "ojciec" dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marie85
Ojcu dziecka nic mówić nie zamierzam. To moja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakdla mnie to tak -> Czemu moherów? To, że mam swoje zdanie określa mnie z automatu? Nie ma żadnego znaczenia czy ktoś jest wierzący czy nie a Autorka założyła prowokujący topic pod znakiem zapytania czyli pytając o zdanie. Więc...? Właściwie to i tak jestem zdziwiona, że tylko jedna osoba najechała na autorkę. i przez jedną osobę jedziesz dziewczyno moherami? widać: uderz w stół... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta23022302
Przecież sama sobie dziecka nie zrobiłaś więc jak możesz sama podejmować taką decyzję nic mu nie mówiąc?? Są tego jakieś przyczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość losie co za dzien
a nie mozna bylo wziasc pigulki po? jesli wiesz ze nie bedziesz dobra matka, nie jestes gotowa, nie uwazasz plodu za dziecko i nie bedziesz miec wyrzutow sumienia to usuwaj. kazda kobieta powinna miec prawo wyboru. a te ktore tak placza ze nie moga miec wlasnych - domy dziecka pekaja w szwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogła wziąć, bo stosowała tabletki, co napisała już w pierwszym poście, więc skąd miała wiedzieć?A DD pękają w szwach przez nieuregulowaną syt. prawną (gro rodziców nie zrzeka się praw do dzieci, stawiają się na rozprawy, nie odbierają dzieci, kolejna rozprawa i tak to się kręci w kółko - w naszym chorym kraju nie tak łatwo pozbawić rodzica praw rodzicielskich - wbrew pozorom).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci, których rodzice zrzekają się praw rodzicielskich - a szczególnie noworodki i niemowlaki, rozchodzą się jak świeże bułeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje sumienie
Heh..........nie ma to jak zwyzywać od moherów tylko dlatego, że ktoś ma jakieś zasady i jakieś swoje zdanie. No szczyt ęteligencji nie ma co:) Co do domów dziecka pękających w szwach, idź kobieto i się najpierw zorientuj jakie są wymagania by adoptować dziecko, zobaczysz wówczas, że to nie takie huzia na juzia i już jest dziecko. Wiem coś o tym, bo się dowiadywałam. Niestety - chciałam zaadoptować nawet nie noworodka swego czasu, ale mnie zdyskwalifikował metraż mieszkania i dochody rodziny. Pomijam kwestię, że jestem matką i że z Bliźniętami w tym metrażu mieszkam i do tego finansowo też daję radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Może ona nie chce rodzić? W końcu stosowała pigułki co podobno sa 100 % bezpieczne - tak tu wielu wypisuje na tym kretyńskim forum. Wkurza mnie, jak ludzie wypisuja że to mordowanie człowieka. TO nie człowiek tylko płód - nawet księzą nie robią pogrzebów takim płodom... Co najwyżej można mówić, że nie wiadomo jak to jest. ALe nie można twierdzić z całym przekonaniem, że to morderstwo, bo nikt tego nie wie ani nie rozumie. W naturze jak organizm jest niegotowy - to ciąża jest wydalana. I tak powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta23022302
100% bezpieczne hmmm zależy dla kogo .... ale najważniejsze jest to że każdy się zgodzi z tym że skuteczne w 99% zawsze jest ten 1 % gdzie mogą zawieść jak inne środki tego typu. Jeszcze niestety nie wynaleźli cudu w 100% zabezpieczającego. Trzeba się z tym liczyć niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje sumienie
Nikt tu nie pisze, że to morderstwo itp. Poprostu odpowiadamy na pytanie autorki wedle swoich poglądów. Się wkurzać możesz:) ale też weź pod uwagę, że każdy ma prawo do własnych przekonań i już. A ponadto - ze strony praktycznej, aborcja może być też bardzo szkodliwa dla kobiety - nie wiesz o tym? a szkoda..........może wówczas nie patrzyłabyś li tylko przez pryzmat "morderstwa" na ten temat..... Poronienie samoistne to diametralnie inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje sumienie
A co do 100% bezpieczne -może poczytaj najpierw o antykoncepcji? Bo 100% pewności NIKT Ci nie da......... A jak nie sto to znaczy że nie zawsze się "udaje" nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co forum ma do tych 100%?Sorry ale jeśli ktoś opiera się na forum a nawet do ulotki nie zajrzy, to równie dobrze może zamknąć oczy i współżyć bez zabezpieczenia wierząc, że z zamkniętymi oczami w ciążę nie zajdzie. Bo i takie wypowiedzi się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje sumienie
hahahahaha NgLKA I love you:D:D:D:D albo jeszcze dodam, że prócz środków antykoncepcyjnych należy stosować płukankę po każdym stosunku:D Znaczy wąż od prysznica w wiadome miejsce i po sprawie heh.......gdyby głupota skrzydła miała..........to by nam forum odleciało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli istnieje antykoncepcja dajaca 100% pewnosci to poprosze nazwe tego genialnego srodka..... Co do aborcji to ksieza nie robia pogrzebow dlatego ze aborcja jest robiona nielegalnie a kazdy plod do 12 tyg. poddawany jest utylizacji po za tym kosciol uwaza aborcje za grzech i cos nie dopuszczalnego..... antykoncepcja daje 99% pewnosci ja bralam przez 5 lat tabletki i nigdy nie mialam wpadki a nawet jak bym wpadla ( biorac regularnie i wg. wskazan lekarza i ulotki) nawet nie pomyslala bym o aborcji i nie chodzi tu o wiare czy opinie innych osob poniewaz dla kogos to moze byc tylko plod a dla mnie to poczatek nowego zycia w ktory jest czastka mnie. Podejzewam ze autorka tematu zalozyla go bo nie jest pewna swojej decyzji mimo ze pisze inaczej. Zrobi oczywiscie co bedzie uwazala za stosowne ale wg bedzie zalowala jezeli podda sie aborcji mimo iz teraz chce to zrbic. Życie pisze rozne scenariusze i kiedys moze bedzie chciala miec dzieci ale przez to co zrobi moze zdazyc sie ze ciaza ktora usunela byla pierwsza i niestety ostatnia szansa by uslyszec slowo mama.... Domy dziecka beda pekac w szwach wlasnie przez nasze prawo i puki nie zmienia tego bedzie jeszcze gorzej.Pomijajac fakt niezrzekania sie praw rodzicielskich to procedury adopcyjne potrafia trwac latami i mimo ze robi sie je dla dobra dziecka to przez nie wiekszosc dzieci nie zostanie adoptowana. Co do mocherow to osoba ktora tak napisala ma jakies komleksy..... Adopcja to temat podnoszacy cisnienie niektorym ludziom ale decyzja nalezy do kobiety ktora sie na nia decyduje bo kazdy jest kowalem swojego losu i robi to co sam uwaza za stosowne.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×