mało romantyczny facet

Jesteśmy razem 2 lata. Jest cudownie, jest chemia, cudowny seks. Jednak ostatnio zaczęło mi czegoś brakować w związku.. Zauważyłam, że mówi mi mało komplementów. Dla niego "Ty zawsze ładnie wyglądasz" załatwia mówienie komplementów do końca życia. Po co to mówić skoro to jest oczywiste. A ja bym chciała usłyszeć ze ładnie dziś wyglądam, że ładnie mi w tej bluzce czy cokolwiek! Oprócz tego nie kupuje mi w ogóle kwiatów. Zrobił to może ze 4 razy.. Sam z siebie bez okazji tylko raz. Wydaje mi się, że jest to spowodowane tym, że nie jest romantyczny. Traktuje mnie chyba bardziej jak przyjaciółkę. Jakby myślał, że ma mnie do końca życia już na stałe. Chciałam z nim o tym pogadać, ale on nie widzi problemu. Jak mu to wytłumaczyć żeby się starał?

up

może nie lubi kłamać? to po co ma mówić że ładnie wyglądasz bazylu?

Taka jest kolej rzeczy i nie masz wyjścia... Najpierw adoracja, komplementy, prezenty bez okazji a pozniej pozostaje proza zycia. Jak Ci to przeszkadza, to jedynym wyjsciem jest kochanek:)

hej.. widze że nie jestem sama ma to samo co ty.. moj wogole sie o mnie nie stara muszę nacieszyć sie komplementami moich kolegow i spojrzeniami innych bo moj wogole mnie nie docenia tylko co z tym robic? chyba nic...

w koncu kochanka ja tez zrobilam on mnie dowartosciowal a ten gnoj dalej to samo myslal ze nie wiem bede przy nim egzystowac hahahaha

a on otrzymuje komplementy?

Opisujesz typowego fajnego mężczyznę. Też kiedyś się zastanawiałam, co z nim może być nie tak, a potem przyszedł inny - o zupełnie innym charakterze - ale jakże podobny do tego pierwszego jako facet. Mężczyzna uważa, że jeśli jest z Tobą to to jest oczywiste, że jesteś dla niego najpiękniejsza, najukochańsza, naj naj i dlatego nie widzi problemu, gdy próbujesz z nim porozmawiać. Moja rada: przeczytajcie razem jakąś książkę, artykuł na temat różnic między kobietą a mężczyzną albo porozmawiajcie o tym o Ty czyjesz, gdy on Ci nie mówi komplementów a co on czuje, gdy widzi Cie wyjątkowo pięknie ubraną. Wtedy może on zrozumie, że różnicie się bardzo.

Skoro wcześniej mi mówił komplementy i jest ze mną cały czas to najwidoczniej mu się podobam. Nie chce mieć kochanka. Chce żeby jemu znowu zaczęło zależeć.. Żeby się o mnie starał.

Często mówię mu komplementy. Myślałam, że jak będę to robić to się odwdzięczy.

polecam: http://cokupic.pl/produkt/Mezczyzni-sa-z-Marsa-kobiety-z-Wenus i wszystko bedzie jasne

to pewnie sie znudził, zaliczył i juz sie nie stara

Nie znudził się, bo czuje się kochana. Ale zero adoracji..

Zadziwiająca historia romansu młodej dziewczyny i księdza realia polecam http://www.youtube.com/watch?v=b_9HtagtptI&feature=related inne filmiki pod tytułem kocham księdza na youtube.

Przeczytaj "Mezczyzni sa z Marsa a kobety z Wenus" Johna Graya to zrozumiesz.