Co robi panna młoda mająca konto na nk zaraz po ślubie?:-P

to ze np ktos ma zablokowany album a na glownym zdjecie dziecka... Napewno ktos jak nie jest pewien ze to wlasciwa osoba po tym dziecku bedzie juz wiedziala.. Albo 200 fotek dziecka a zadnego swojego, albo z kolei 50 swoich zdjec w roznych pozycjach.. Czy ludzie nie wiedza ze sa blogi??

zmienia nazwisko :D i dodaje fotyyy :D

No konta z 100 zdjęć niemowlaków to też plaga ostatnio. Co gorsze np jest 40 takich samych na tej samej huśtawce. Jak ktoś chce się pochwalić maluchem czemu by nie ale w znośny dla innych sposób:-)

A mnie drażni, a to dość często spotykane: Anna Kowalska (niedługo Nowak) albo Anna Kowalska (niedługo Kowalska-Nowak) Już nie wspomnę, że NIEDŁUGO z reguły pisane osobno:-P

Ja to juz mam alergie na te zdjecia niemowilakow. Zniose zmiany nazwiska, zdjecia z wakacji, z nowa fura, komora, zona - ale nie trawie dodawanych codziennie zdjec dzieciakow. Najlepsze jest to, ze moja kolezanka byla takiego samego zdania a po urodzeniu dziecka odmienilo jej sie i dodaje teraz regilarnie zdjecia swojego synka w kazdej pozycji i w kazdej sytuacji. Biedne dzieci.

X (juz niedługo Y) - zgadza się, to już przesada ;) Ale też mnie zaskakuje ta blyskawiczna zmiana nazwiska. W sobotę ślub i wesele, a w niedzielę rano, chyba jeszcze przed poprawinami, szybciutko na nk, zmienić nazwisko ;) hehe

mnie IRYTUJĄ zdjęcia z USG dzieci,,,,, takie powinno się usuwać

Najpierw zdjęcia USG- a czasem nie daj boże nieszczęście i dopiero jest tragedia. Nie rozumiem tego.

chyba, nawet nie pamiętam, bo wtedy już tylko tak sporadycznie zaglądałam na nk.

Moja kuzynka straciła robotę bo zamieściła zdjęcie z USG, ledwo co zaczęła pracować miała szansę na podpisanie umowy na stałe, a tak zatrudnili kogo innego. Nawet jakby z nią tej umowy nie podpisali to chociażby doświadczenie złapała i jakąś kaskę i przez parę miesięcy mogłaby normalnie pracować.

enia nazwisko na NK ? Skoro wzięłam ślub i zmienilam nazwisko, to dlaczego na NK ma figurować moje nazwisko panieńskie ? Nie rozumiem. Zdjęcie ze ślubu wrzucilam 1, nazwisko nowe wpisałam wtedy kiedy miałam czas na komputer , jakiś tydzień po weselu.

a co do zdjęci, to może nie drażni mnie, bo jak nie chcę oglądac to po rostu nie wchodzę, ale raczej dziwi, jak np. ludzie zakladaja osobny album na NK i tam 50 fotek ze ślubu , dla mnie to dziwne... Albo 50 zdjęć dziecka, zdjęcia prawie takie same, a pod nimi opisy typu "Ale jestem już duży" , "dzisiaj zrobilem 1 kupke na nocniczek" Heh

USG na profilu :DDD:

"chyba każdy chcial by sie pochwalic, że znalazl druga polowke na reszte zycia i ze ktos wreszcie zrobil fajne profesjonalne fotki gdzie czlowiek jest wypiekniony i odpicowany jak malo kiedy" oj kochanenka nie kazdy nie kazdy;-)) zwykle "chwala sie" ci zco zawsze z tym mieli problemy bo dla nich to jakies "osiagniecie" dla innych chleb powszedni;-)) a to ile masz profesjonalnych sesji to zalezy od stylu zycia - skoro ty wybralas ze tylko raz od wielkiego dzwona....;-)) mi nie przeszkadza ;-)) widzialm juz zdejecia po kremacji i z pogrzebow - nigdy nie bhylam zalogowana na tym portalu - znajomi tak i wspolnie mi kiedys pokazywali takie zdjecia "ja z misiem" - a na zdjeciu .....ach nie bede komantowac, powiedzmy "zepiekna para";-)) jak dla mnie to moga wrzucac nawet z nocy poslubnej i z samego podrodu dziwi mnie tylko jedna rzecz- umieszczanie zdjec dzieci - pzrciez to zwyczajnie niebezpieczne, nie mowiac o tym ze dzieci to osobne istoty ktore za 15 lat moga sobie tego nie zyczyc i zalowac glupoty matek, rzadziej ojcow jezeli ktos uwaza ze wyjscie za maz to powod do chwalenia - to super, fajnie ze w jego mailkim zyciu choc na chwile troche slonca;-)))

Ogromnie mnie zastanawia i dziwi, a właściwie zniesmacza ekshibicjonizm ludzi. Pokazują wszystko i to wszystkim (nie zdając sobie chyba sprawy że mogą to oglądać wszyscy - łącznie z sąsiadką plotkarą i dawno znienawidzoną koleżanką). Czy już nie zależy nikomu na prywatności?! A tak często ludzie krzyczą :"moja sprawa", "nie twój biznes", "nie wtrącaj się"...