Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam pomysłu jak naprawić

jak naprawić małżeństwo?

Polecane posty

Gość nie mam pomysłu jak naprawić

ogólnie jest dobrze ale... nie ma miedzy nami zadnej intymnosci, mamy 2 letnie dziecko, zajmujemy się nim, chodzimy do pracy, wracamy do domu i zajmujemy sie sprzątaniem, naprawami itp, poźniej kąpiel i spać. Próbowałam wiele razy rozmawiać na ten temat ale nic to nie daje, on nie widzi problemu, mówi że jest zmęczony że coś tam coś tam, generalnie na to akurat brakuje mu czasu macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 04122004
my tez mamy dwuletnie dziecko, jednak u mnie to wyglada tak ze to ja sie malym zajmuje z moimi rodzicami, maz sie pojawia wieczorem jak zalatwi swoje sprawy, mzoe 5 minut poswieci malemu, juz sie do tego przyzwyczailam... Moj maz wogole bardzo malo zajmuje sie naszym dzeckiem - generalnie jego zajmowanie polega na tym ze zawozi malego do swoich rodzicow i oni sie nim zajmuja. /tak ze ciesz sie ze maz Ci pomaga chociaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam pomysłu jak naprawić
no gdyby w innych sferach życia też nam się nie układało to chyba nie byłoby co ratować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawić to można rower

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam pomysłu jak naprawić
podszywaczu, dwuletnie dzieci już tak nie płaczą w nocy i nie wiem jak się można "nie domyć"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla blanka
Dopadła was rutyna. Chociaż bardziej Ciebie, niz jego. Bo Tobie to przeszkadza. Taki tryb życia: praca, powrót do domu, obiad, sprzątanie, kąpiel, spanie - jest u większości z nas. I o ile nas to nie znuży jest ok. A jak urozmaicić? Np. wprowadzić wspólny odpoczynek przy herbatce w ogrodzie, na balkonbie, albo w salonie. 15-20 minut na spokojnie. Sprzątanie poczeka. Tylko nie przeznaczajcie tego czasu na kłótnie. To ma bvyc słodkie nicnierobienie i przebywanie razem. Na weekendy też coś wymyślcie. Może rodzinny długi spacer? Obiad w knajpce, albo przy budce z hod-dogami. Możliwości jest wiele. '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×