Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duka

JAK MYSLICIE? CO DALEJ???!!!

Polecane posty

Gość duka

Okolo 3 miesięcy temu zostawił mnie narzeczony,byliśmy razem 8 lat.Nie powiem,strasznie za nim tęsknie,lecz dziś kiedy podeszłam do niego po kilka rzeczy które jeszcze u niego zostały przytulił mnie,pocałował i próbował zaciągnąć do łóżka mówiąc,że też tęskni,lecz kiedy powiedziałam mu ,że dalej go kocham to nic nie powiedział tylko mnie przytulił...mocno.Wstałam więc i wyszłam,myślicie że to ma jeszcze sens,czy dobrze zrobiłam???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszek spod monopolowego
swedza go jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi, ale nie ma sensu... Chciał się tylko z Tobą przespać... Nie rób tego - radzę Ci z własnego doświadczenia. No chyba że faktycznie pokaże, że zależy mu na Tobie, a nie tylko na seksie, wtedy możesz rozważyć powrót - nie jestem zwolenniczką palenia mostów i wierzę w szczęśliwe powroty - ale tylko jeśli będziesz miała pewność że nie chodzi wyłącznie o łóżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammmmmm
bardzo dobrze zrobilas.bylam z facetem 6 lat i sie rozstalismy.za kazdym razem jak chcialo mi sie bzykac a on byl w poblizu wykorzystywalam go.on mnie kochal a ja jego nie.bylo mi wszystko jedno.nie daj mu sie.bo bedziesz cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duka
Ja się pytam poważnie bo nie wiem czy warto walczyć,czy dać sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duka
Magdammmmmm-a czy coś do niego czułaś,bo ja już mam mętlik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammmmmm
A co jezeli zostawi cie po raz drugi.Pojdziecie pare razy do lozka az w koncu sie znudzi albo znajdzie inna.A jaki byl powod waszego rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammmmmm
Bic do niego nie czulam.Nie chcialam z nim byc ale sypialam z nim wiedzac ze i tak do niego nie wroce.Ranilam go tym bardzo teraz to wiem.Mam teraz zasade nigdy do lozka z bylym.to na prawde nic dobrego.Zawsze jednej osobie zalezy a druga chce po prostu sie zabawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duka
Stwierdził,że coś się między nami wypaliło,nie ma już tej magii,że niby jest mu ciężko bo nie wie co dalej.Ja byłam jego pierwszą może o to mu chodzi?nie wiem,nie przespałam się z nim dziś,wyszłam nie zadzwoniłam,nie napisałam,on mi napisał,że nie wie jak to będzie,zależy mu ale się boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duka
Ja go dalej kocham ale czy mam pewność że za następne 8 lat to sie nie powtórzy ja jestem zdania że albo siękocha albo nie a może się mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammmmmm
Przerabialam dokladnie to samo.Tyle ze z drugiej strony.To ja bylam ta ktora sie bala.Kilka razy do niego wracalam bo bylo mi go zal ze on mnie tak kocha a ja depcze jego uczucia.Meczylam sie i wiedzialam ze to nie to.W koncu po kilku powrotach, byciu przyjaciolmi wspolnym sypianiu rozstalismy sie mozna powiedziec w nienawisci.Nie jest latwo rozstac sie z dnia na dzien z kims z kim spedzilo sie kilka lat.Nawet dla osoby ktora zrywa jest to trudne.Niewiem spotykajcie sie, sprobujcie moze naprawic wasz zwiazek ale oboje musicie byc pewni ze tego wlasnie chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duka
Ja nie potrafię się z nim spotykać bez emocji-jeszcze nie.Jak go widzę przypomina mi się wszystko a większość była wspaniała , w grudniu mieliśmy brać ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammmmmm
Jezeli on waha sie teraz to co bedzie za pare lat.Moze i do ciebie wroci, moze i bedzie cudownie.tylko czy zaufasz mu na tyle zeby z nim byc.przy kazdej najmniejszej klotni bedziesz sie bala ze zaraz cie zostawi bo stwierdzi ze to jednak nie jest to, bo go nie rozumiesz nie dogadujecie sie itd.chcesz na nowo to przerabiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMotylekkkkkkkkkkk
mysle ze chciał Cie bzyknac i nic wiecej, bo na Twoje słowa kocham Cie nic nie powiedział, nie chciał kłamac ze kocha i robic Ci nadziei ale pobzykac chciał, nienawidze takich gnoi którzy tak wykorzystuja byłe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammmmmm
Moze nie dorosl do malzenstwa.moze mysl o stalym zwiazku go przerazila.czasem faceci tak maja.jezeli mowisz ze bylas jego pierwsza to tez moze byc powodem.moze stwierdzil ze cos go w zyciu ominelo i chce to zmienic ale moze ma nadzieje ze ty za jakis czas do niego wrocisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duka
NIe chcę ale czy wam też było tak trudno,jak się z kimś spędziło tyle czasu jak tak można,gdyby zdradził,uderzył mogłabym go chociaż znienawidzieć a ja go głupia dalej kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammmmmm
Zastanow sie czy tak na prawde chcesz byc z kims kto zostawil Cie po 8-miu latach i w dodatku przed slubem.Bedzie ciezko ale ulozysz sobie zycie od nowa.Szybciej niz myslisz.Ja zostawilam mojego eks 4 lata temu.Ja nadal nie mam meza dzieci a on wlasnie miesiac temu ozenil sie.A po naszym rozstaniu chcial sie zabijac i co nie tylko.Otrzasnal sie i teraz jest szczesliwy.Ty tez bedziesz.A twoj eks kiedys zrozumie co stracil.A wtedy bedzie juz za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duka
dziękuję!!!!!!!!! właśnie potrzebowałam wsparcia od tak mądrej osoby,kogoś kto sam to przeżył,a nie użalania się nade mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammmmmm
Ciesze sie ze komus pomoglam.Mam nadzieje ze sie nie zlamiesz bo nie warto.Nie daj sie wykorzystywac bo stracisz szacunek dla samej siebie a to najgorsze co mozesz zrobic.Zycie toczy sie dalej.Znajdziesz kogos kto bedzie dojrzalszy i gotowy na staly zwiazek i nie bedzie ci wciskal kitu ze sie boi i takie tam.Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×