Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka83

Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Polecane posty

Może, może....Pielęgniarka jak zobaczyła moja posępną minę to stwierdziła, że przy gorszym obrazie usg kobiety zachodziły w ciążę....czasami sobie tak po cichutku wmawiam, że może nie jestem aż tak beznadziejnym przypadkiem :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka napewno nie jesteś przypadkiem beznadziejnym tylko wymagającym większego nakładu pracy, czyli bardziej wartościowym :) Ta kasiążka którą właśnie czytam jest o mojej imienniczce, która stara się zajść w ciążę od dwóch lat i bez rezultatów, dlatego pewnie mnie aż tak pochłonęła :) Lecę kochne spać, bo rano do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej,ale tu napisane dziś czytałam ,czytałam po pracy aż w końcu większość zdążyła pójść spać:( Izabelka przede wszystkim wszystkiego naj,naj, naj z okazji rocznicy,myślę,że najlepszym prezentem byłby dzidziuś,więc trzymam kciuki. Mamy dostać okres podobnie,bo ja 08.07,także jak coś by nie wyszło jednak tym razem to poświrujemy razem;) Nikita strasznie mi przykro z powodu Twojego mężczyzny,myślę,że potrzeba Ci troszkę dystansu do całej sprawy,może trochę odpoczynku,przemyślenia w samotności,sama jak widać masz wiele wątpliwości co do tego związku,więc nic na siłę Jeśli się okaże ,że wróżka kafeteryjna faktycznie potrafiła odgadnąć ,że jesteś w ciąży to chyba zemdleję,bo ja według niej to też niedługo powinnam zaciążyć,hi hi E-mike moje gratulacje z okazji złożonego fotela-udowodniłaś ,że kobieta też potrafi:) A Twój mąż to jakieś cudo chodzące,ja na mojego też za bardzo nie mogę narzekać,ale Twój przeszedł naprawdę wielu:D Smerfetka nie mam żadnych innych objawów jak tylko ten wczorajszy smrodek,którego dziś już nie ma,nie mam pojęcia co to było,dziękuję za troskę:) Miśka u Ciebie też widać miłość kwitnie,to dobrze ,bo to idealnie pasuje do majsterkowania:D Margo obserwuj to miejsce po kleszczu,mam nadzieję,że jednak obejdzie się bez zaczerwienien czy czegoś w tym stylu,a Twój mąż myślę,że całkiem mieści się w normalnych zachowaniach męskich,no cóż te typki są dla nas bardzo ciężcy do opanowania,ale pocieszające jest to jak oni muszą czasem się pomęczyć żeby zrozumieć nas kobiety,też nie mają łatwiej ,hi hi Rozpisałam się tak jak i Wy,w ogóle dziś jakoś strasznie dużo energii we mnie,choć skończyłam 12-godzinną pracę ,to jakoś nie czuję zmęczenia Aha, mój mąż nie wie o tym topiku,widzi jak klikam i klikam ,ale nie wnika zbytnio,wie tylko,że kafeteria i tyle. Tak jest lepiej;) Znów dziś wiele razy usłyszałam,że chyba w ciąży jestem-to po tym jak wsunęłam mnóstwo "przedziwnego" jedzenia,gdzie jedno do drugiego ponoć absolutnie nie pasowało,ale tym razem już się tak nie nakręcałam jak zawsze po usłyszeniu takiej opinii,będzie co ma być,nie teraz to później :D Tego się muszę trzymać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okazało się dziewczyny, że zapomniałam wsadzić w sam środek konstrukcji fotela.... 8 elementów :D Ja jakaś przewrażliwiona jestem ostatnio i się rozbeczałam... jak jakieś dziecko.. bo byłam taka dumna z tego fotela! Ale mój mężuś mnie przytulił i pocieszył, że mimo wszystko i tak jak na pierwszy złożony mebel powinnam dostać medal. Narazie jednak zabronił się bujać :P trzeba poprawić nieco wytrzymałośc mojej konstrukcji. Dobrze, że w ciągu dnia jak się bujałam i bujałam nie rozwalił się i nie potłukłam sobie tyłka :P Idę dalej podziwiać jak mój ukochany składa szafę :P Do "zobaczeia"! Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki!!! Mila nie przejmuj się to zaledwie parę elementów ale i tak jesteś niezła w te klocki!!! Nikita121212. wiem że to trudne ale nie odzywaj się do swojego mężczyzny nie dzwoń nie pisz a zobaczysz że przyjdzie i przeprosi za swoje zachowanie a do tej pory głowa do góry!!!! Miśkaaaa noe takie "przypadki" miały dzieciaczka nie martw się pomyśl że wszystko będzie dobrze i zobaczysz że będziesz w upragnionej ciąży stylowaa twoje zachowanie dobrze wróży oby tak dalej!!! Ja wczoraj znalazłam kleszcza na pieprzyku który powiększył się 2krotnie wczoraj rano go wyciągnęłam no ale pieprzyk mnie bolał przemywałam go spirytusem dzisiaj jest jeszcze powiększony ale nie boli no i jest chyba trochę mniejszy ale sama nie wiem czy nie wybrać się do lekarza ale z drugiej strony to co ona mi poradzi na to???? Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Mój Miso wrócił wczoraj przed północą, ale obrażony na cały świat. Chciał sobie coś tam wyprać i nie potrafił włączyć pralki, wszystko nastawił tylko mu umknęło że trzeba włączyć jeden przycisk żeby wystartowała - miałam niezły ubaw :) :) :) Musiał się do mnie odezwać bo inaczej pewnie by do rana siedział z tą pralką. Później coś tam jeszcze w necie szperał, a ja poszłam spać. Dziś rano nie wiedzieć czemu wstał ze mną, zrobił śniadanie, a później przyniósł mi swój telefon, żebym zobaczyła co ma na tapecie - a tam moje zdjęcie. No ogólnie dziś stara się być miły, tylko ciekawe jak długo :) Co do mojej @ to jeszcze nie nadeszła, ale lada chwila - już ją czuję wszędzie i dziś rano temperatura spadła i w ogóle wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że jednak przyjdzie. Trudno Teraz będę musiała staranka odłożyć na bok, przyjnajmniej do wyleczenia, zresztą mój M. stracił chyba ochotę na mnie - bo od owulki nic. E-mile, nie przejmuj się tymi pominiętymi elementami :) ja kilka miesięcy temu z mężem przyjaciółki skręcałam meble u niej w domu i szuflady zamontowaliśmy od tylu więc trzeba było całą komodę rozkręcać :) ale zabawa była przednia. Margo kochana idź lepiej do lekarza, może nie poradzi Ci nic szczególnego, ale na wszelki wypadek lepiej idź - powie Ci przynajmniej czy się przejmować czy tak ma być - będziesz spokojniejsza, a nerwy nie są Ci potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey ! Chętnie się do Was przyłączę. Też jestem jednym z tych opornych przypadków. Mam PCO i brak owulacji. Szykuję się na 13 lipca na laparoskopię. Jakoś dziwnie wierzę że to naprawdę pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak jak przewidywałam - dostałam @. Jak ja świetnie znam swój organizm :) Dokładnie wiem kiedy była owulacja i wówczas napewno było mnóstwo plemniczków wokoło więc już nie wiem co jest grane. Może powinnam wysłać mojego mężczyznę na badania - tylko jak go do tego przekonać?? Może macie jakieś tajne sposoby??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haj dziewczyny jeju od wczoraj tyle czytania hihi Nikita121212. zrob mu termin i juz a jak cos to powiedz ze twoj lekarz mu zrobil bo lekarze sie znaja miedzy soba i od razu zadzwonil i zrobil termin i juz jak nie pojdzie na ten termin to chyba cos znaczy :)moj eks tez byl uparty i teraz jest sam dziewczyny jestem taka zla ale bardziej na siebie bo ja jestem tutaj w belgii i wczoraj sie zameldowalam no i w ratuszu pow ze mam czas 3 miesiace aby znalesc prace to wtedy dostane pobyt na rok no i moje kochanie wczoraj mnie zabralo do firmy posredniczej aby poszukac pracy wszystko by bylo fajne gdyby nie to ze ON ma bzika na punkcie swojego auta a do jakies pracy bym musiala jezdzic tym "cackiem" i na to nie mam ochoty bo jak slysze o tym aucie to mnie ch.. strzela (przepraszam za przeklenstwo)no ale jak mam zamiar miec dziecko to musze byc zameldowana zeby isc do lekarza ale wieszcie mi nie mam wogole ochoty isc do pracy mam takie obawy ze beda mnie traktowac jak polke co przyjechala zarobic i nie zna jezyka (bo za dobrze nie znam)no i mam taka zlosc w sobie i nie chec do wszystkiego bo czuje taki nacisk a ja nie chce sie klucic z moim o to bo ma racjie ze lepiej jest jak mam meldunek i jak bede miec umowe oa potem zajde w ciaze to bede miec macierzynski mam nadzieje ze mnie zrozumiecie bo nie chce abyscie pomyslaly ze jestem leniwa to to nie tylko nie chce miec stresu z powodu auta i nie chce zaczynac znowu od poczatku jak w niemczech jeszcze w tej firmie posredniczej ta kobieta cos mowila o pracy w firmie gdzie sie ryby pakuje i ze jedna pokla po dwoch dniach miala dosc takze jak sie to slyszy to juz wogole sie nie ma checi jakos wogole przeszla mi ochota na wszystko a wekend byl taki fajny i tak staralismy sie ale cos czuje ze znowu nic nie bedzie kurcze nie lubie siebie jak mam taki humor pozdrawiam wszystkie nowe kolezanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejas Mergo-idź do lekarza, powinni wyciąć ten pieprzyk, bo był podrażniony. Dla bezpieczeństwa należy wyciąć znamie, które było podrażnione. Ja jestem słaba, dalej mam mega krwawienie, ta endometrioza mnie wykończy :( Dlaczego nie mogę mieć normalnych miesiączek?? :( Nie mam na nic dzisiaj ochoty... Deser rozumiem Twoje obawy. Ja też mieszkam za granicą, tyle że tutaj nie muszę mieć pobytu itd aby tu mieszkać, mieć ubezpieczenie zdrowotne itd. A pracuję ale bez umowy. Natomiast zarabiam na tyle dobrze, że sama opłacam ubezpieczenie a jak tylko wyrobię nowe dokumenty w Polsce, to ubezpieczenie zdrowotne będzie opłacał w narodowej ubezpieczalni mój mąż (on jest zatrudniony normalnie na umowę i ma prawo ubezpieczać żonę w standardowym wymiarze) Moi znajomi mieszkają w Belgi i wiem, że ona nie mając pracy miała pobyt. Hmm nie wiem. Bardzo długo szukała pracy, bo w Belgi jest ciężko jak się jest obcokrajowcem. A mieszkasz w części francusko języcznej czy flamandzkiej?? Belgia jest pięknym krajem :) Ja mieszkam w Czechach, w stolicy :) Kiciaki śpią, ja jeszcze nie jadłam śniadania bo nie chce mi się. Mam jakiś kiepski dzień.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikitko powiedz wprost mu, że ma iśc a jak będzie się wykręcał to spytaj czy się boi, że jego nasienie jest nie wporządku Wjedziesz mu na ambicje i pójdzie, żeby Ci udowodnić My ustaliliśmy, że narazie się na luzie staramy jedząc witaminki A jak się nie uda do końca września to ja akurat będąc na kontroli u gina z moją endo poproszę o radę a mój mąż zrobi badanie jakości nasienia Jego brat i żona brata mieli problem z zajściem w ciąże, jego brat poszedł do lekarza i okazało się, że w wyniku jakiegoś stanu zapalnego w (wiadomo czym) który nie dawał objawów ma nasienie bezwartościowe Dostał lekarstwa i zaszła. Mają prześliczną córeczkę:) której jestem matką chrzestną :D A w ogóle to wiecie co kobietki, moja siostra miała ciążę pozamaciczną i jej wycieli cały jeden jajowód. Lekarz mówił, że ma małe szanse za zajście w ciążę i w ogóle utrzymanie jej a ona zaszłą w ciążę i ma cudownego syna :) Właśnie zaczął chodzić :D Wcześniej przed tą ciążą pozamaciczną urodziła już dwóch :P I takim oto sposobem ma trzech cudownych synów (mimo, że diaboły niezłe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo!!! Michacha witaj i bądź dobrej myśli ja już 2 miesiące po laparoskopii zaszłam w ciążę trzymam kciuki nie jest aż tak strasznie!!!! Nikita121212. jak mi gina kazał wysłać męża na badania to myślałam że mnie zamorduje :) ale porozmawiałam z nim i powiedziałam że musi zrobić te badania bo musimy być 100% pewni czy zabieg jest niezbędny po czym on do mnie że nie ma sprawy aż się zdziwiłam ale on stwierdził że jeśli to konieczne to nie ma żadnego problemu jak już był po to był trochę zniesmaczony ale ogólnie to mi zaimponował!! deser nie przejmuj się ja już jestem w ciąży no i żadnej pracy czasem to mi się wydaje że się do niczego nie nadaję i że wszyscy uważają mnie za lenia ale to wcale tak nie wygląda więc nie wiem jakoś będziemy musieli sobie poradzić i wyżyć z 1 pensji Mila współczuję ja też miałam tak straszne bolesne miesiączki także wiem co to znaczy teraz sobie trochę odetchnę :D:D:D miałam jechać do lekarza ale nie mam samochodu a rowerem to nie bardzo mi się chce może pojadę jutro Poza tym tak się słabo czuje cały czas mi duszno i jak zmieniam pozycję z leżącej na stojącą albo jakoś inaczej to robi mi się ciemno przed oczami a jeszcze muszę poodkurzać tak mi się nie chce :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mieszkam we flamanckiej czesci no i wiesz mam 3 miesiace czas na to aby pokazac umowe o prace wiecie najlepsze jest to ze moj facet(bo malzenstwem nie jestesmy)zarabia na tyle ze wystarcza a ja dostaje jeszcze alimenty po rozwodzie no i po cholere mam isc do roboty i sie stresowac a wiem ze tutaj nie znajde pracy latwej i przyjemnej ale bym sie cieszyla gdyby mu sie cos z tym autem stalo:)ale nie wypadek chcialabym byc w ciazy i wiedziec ze mam i chce sie oszczedzac ale dzisiaj i tak juz burczalam na niego i jakos sie uciszyl ja tez nie potrafie moich emocji tak ukrywac jak inne kobiety juz dzwonili z tej firmy chyba na telefon ale nie odebralam i pow ze sie telefon wylaczyl jeju juz mam stres na dzwiek telefonu Margo ale ci zazdroszcze tego szczesia:)jak sie czujesz wogole kochana?potrafisz spac?masz mdlosci? pozdrawiam was i czekam na Mile aby mi tez doradzila co tu robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deserku kochana nie stresuj się nie ma czym w końcu to tylko praca :P:P:P A ja to się tak czuję na zmianę raz dobrze i nic mi nie jest a za chwilę jest mi słabo i pobolewa mnie brzuch że nie wspomnę że sikam dosłownie co 15 minut :D:D:D a spać to bym mogła całymi dniami i cały czas jestem zmęczona no ale dzisiaj wystawiłam pościel na pole zrobiłam już 2 pranie potem trzeba ubrać nową pościel poodkurzałam i zrobiłam zupę jeszcze mnie czeka wywieszenie pranka no i 3 pranie oj to szczyt moich możliwości ostatnio :) Za to mój mąż stwierdził że muszę się dobrze odżywiać ma wracając z pracy kupić mi jogurty serek i rybę wędzoną bo wszystkie warzywa są w domu :) na szczęście nie mam jakiś ogromnych mdłości tylko czasem mnie najdzie i jako takich zachcianek też nie mam chociaż ser biały mogłabym jeść na okrągło No to tak pokrótce jak czuje się świeżo upieczona ciężarówa :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo- pamiętaj, że serów pleśniowych nie wolno i surowe wędzone rzeczy (te całkiem surowe) mogą podobno też zaszkodzić Deser ja bym pogadała z facetem. Co on Cię wysyła do pracy przy pakowaniu ryb? :( oszalał?? Jak ja miałam problem ze znalezieniem pracy to mi mój powiedział, że wszelkie fabryki i wykładanie towaru itd odpada. Może poszukaj pracy w knajpie np jako barmanka? albo jako opiekunka do dziecka? A może szybko zaciążysz i nie będziesz musiała iść do pracy :P Ja teraz mam wolne już 3 tydzień i świruje:( chce iść już do pracy, ale chciałabym zmienić pracę.. Brakuje mi starej pracy gdzie w sumie 8 godzin dziennie przepisywałam dane do komputera, ale właśnie ta praca podobała mi się najbardziej :P Lubię mieć jasne zadanie i je wykonywać :D Porozmawiaj deserku z facetem i najlepiej powiedz wprost, że nie masz zamiaru pracować tak ciężko jak przy tych rybach i koniec Powiedz mu, że jak znajdziesz coś odpowiedniego to wtedy pójdziesz do pracy i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie on sam mi tez mowil ze absolutnie nie pozwoli aby mnie w jakies pracy wykorzystywali albo jezeli mam sie nie czuc dobrze ale jednak chcialby abym sprobowala no i jakos nie chce mu sie przyznac ze wogole nie mam ochoty na to ale on tez wie ze nie chce jezdzic tym jego cackiem i sie o to klucic bo to dla mnie absurd jakos dzisiaj mam taki glupi humor juz dzisiaj plakalam bo sie stesknilam za niemcami i tym zyciem co mialam i sobie zbudowalam przez 10 lat a teraz zas od nowa naczytalam sie tez tutaj w kafeterii co mysla polacy o belgii i o naszych rodakach tytaj to az mnie zatkalo jezeli jakas ma z was czas to niech sobie poczyta moze mnie zrozumie wpisac tylko belgia w kategorii poza polska czy cos takiego pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie Mila ma rację pogadaj z nim szczerze bo inaczej będziesz się bała każdego telefonu Taka tak wiem że sery pleśniowe są podobno niedobre dla kobiet w ciąży ja na szczęście mam ochotę na zwykły biały ser a co do rybki to na makrelę wędzoną mam ochotę nie wiem czy jest zdrowa??? :):) jeszcze muszę zadzwonić do męża że mam niesamowitą ochotę na żelki które uwielbiam i jakiegoś owocka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj facet też nic nie wie, ale na pewno się zastanawia do kogo ja tak drukuje :) Stylowa jak by tak wyszło to bym chyba zeswirowała z radości :D Ide na obiadek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo jak ja bym chciała mieć Twój dylemat :) czy mam ochotę na ser biały czy pleśniowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak zajdę będę miała problem bo kocham ser niva- czeski biały ser z niebieskozieloną pleśnią niaaammmmm deserku-moi znajomi mieszkają kilka lat w Belgi i są szczęśliwi a ludzie są dla nich mili - ale oni mieszkają w południowej części a jak wiadomo mentalność Belgów północnych i południowych różni się trochę deserku a może idź i spróbuj w tej pracy, zrób to dla swojego ukochanego :) może akurat będzie ok a jak się nie uda to wtedy po prostu zrezygnujesz spróbować dla niego można chyba prawda? :) dla pocieszenia powiem Ci, że pracowałam kiedyś w Holandi przy owocach, pół roku, dzień w dzień wraz z niedzielami w polu po 16h na dobę! wiem, że to brzmi nierealnie, ale właśnie tak 16/dobę każdego dnia było ciężko jak chole rka, ale dałam radę i jestem z siebie dumna to był początek mojego związku pamiętam, że jak wróciłam to mój mężczyzna był tak ze mnie dumny :) ale zabronił mi tam wracać :P a ja o dziwo- chciałabym pojechać chociaż na miesiąc i tak popracować taka ciężka praca ma też swoje zalety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane nie wiem czy wiecie ale w ciąży nie wolno jeść sera pleśniowego!!!! Tak mi zalecił lekarz jak zaszłam w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahah wiemy wiemy ze nie można jeść serka pleśniowego Izka ale mnie rozśmieszyłaś zobaczymy jakie Ty będziesz miała hahahah :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila dziekuje ci bardzo za twoje odpowiedzi mam nadzieje ze sama sie wreszcie przekonam ze bedzie dobrze teraz juz jakos lepiej sie czuje bo mysle sobie ze sprubowac moge i najwyzej zrobie tak zeby oni mnie zwolnili :) Margo zrobilas mi ochote na makrele wedzona albo sledzia :) Izka a co u ciebie?juz w sumie po staraniach co?u mnie dzisiaj ostani dzien owulki moze jeszcze zaszaleje no ale mam taki stres ze jakos nie potrafie myslec o seksie ,no a moze to wlasnie sprawi ze sie poczuje lepiej dziekuje wam za odpowiedzi i rady pozdrawiam was papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co wkurzyłam się bo nie mogę wysyłać postów na kafe wylogowałam kompa i teraz sprawdzam czy działa bo jak nie to mnie trafi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo działa na szczęście!!! Ale tutaj pustki ja siedzę i czekam na męża i mi się totalnie nudzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też czekam na mężulka upichciłam obiad i czekam i czekam i czekam :) o sms pewnie wyszedł właśnie z pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczynki,ale postów natworzyłyście-chyba z pół godziny siedziałam i je wszystkie dokładnie czytałam :-) Deser ja Ci się kochana nie dziwię,że masz obawy związane z tą pracą,bo nie dość,że to dla Ciebie zupełnie obce miejsce,to jeszcze w obcym kraju...No i kurczę to pakowanie ryb też za bardzo motywacji nie dostarcza ;-) A słuchaj nie ma szans na inny rodzaj pracy?Może byś się porozglądała i poszukała czegoś innego,bo faktycznie praca z rybami to nic fajnego. No i najważniejsze jest to,żeby swoją pracę lubić :-) Margo życzę Ci słońce,żeby Cię te wstręne mdłości szerokim łukiem ominęły!Ja w ciąży z synkiem straszie wymiotowałam i miałam nudności prawie do końca ciąży-koszmar po prostu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×