Aniołek81 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Witajcie dziewczynki :) Smerfetko -u mnie dziś 29 dc i @ nadal nie ma.. Jednak nie nakręcam się, mogłabym doszukać się kilku objawów, ale wolę się nie napalac, żeby potem nie bolało w razie..... Właściwie to wolę spokojnie poczekać, bo w stopce mam że powinna @ się pojawić ok. 20.08-policzyłam, że mam średnio 31dniowe cykle, ale jak już kiedyś pisałam-różnie z tymi moimi cyklami bywa....Tak więc-spokojnie czekam na to co ma być, nie nakręcam się (przynajmniej staram się :) ) i próbuję zająć się czymś innym, żeby tyle o tym wszystkim nie myśleć-choć czasem trudno jest.... Podziwiam Was dziewczyny za picie tych ziółek-wiem jakie potrafią być "pyszne"...mimo wszystko smacznego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Sierpień 18, 2010 chodze do prywatnego centrum medycznego, ale nie place za wizyte bo moj mąż ma tam z pracy wykupioną opieke medyczną zmienie lekarza napewno ale we Wrocławiu niestety co jeden to lepszy... temperature mierze ale mam takie skoki ze nic z tego wykresu nie wynika, a testy w tym miesiacu nie wykazaly owulacji, w poprzednim również nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Aniołku przypomniałaś mi o ziółkach, zapomniałam o tym! Ja jak sobie już przypomnę to piję przywrotnik ale postaram się od jutra regularnie pić, dla mnie on smakuje jak zwykła gorzka herbata a że ja nie cukruję ogólnie herbaty to dla mnie normalnie smakuje ale innych ziółek nie znam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Ja mierzę sobie temperaturę od wczoraj od 3 dc. Wczoraj miałam 36,6 a dzisiaj 36,8. Póki co nic z tego nie wiem i chyba nic z tego nie wynika, zobaczymy za tydzień jak się będzie ta temperatura wahała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Smerfetka, ja glównie do Ciebie z tym pytaniem: a można mierzyć tę temperaturę w buzi?? Tzn.. pod językiem??? :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Właśnie na stronie przeczytałam, że niepłodność klasyfikuje się po 12 miesiącach regularnych starań bez zabezpiecznia, to ja się już kwalifikuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miśkaaaa 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Hej Kobity :-D :-D Ale tu tłoczno i gwarno - zerknęłam tylko (jak na razie) na początkowe Wasze wpisy iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii - włos mi się zjeżył!!!!!! Co to za lekarze!!!!! Sisetka - sorry ale czy ta baba jest po medycynie???????????????? Clostilbegyt to jest na wspomaganie owulki, na to, żeby pęcherzyki rosły, w ogóle rosły a na PĘKANIE pęcherzyków to PREGNYL (ok. 30zł za 5 ampułek ale strasznie ciężko go dostać w Wawie, Łodzi i okolicach!!!!) lub też Otrivelle, Ovitrelle - nie pamiętam nazwy dokładnie, musiałabys poszukać w necie - ale te są dostępne, ale drogie - ponad 100zł tylko nie wiem czy za 1 ampułkę czy za kilka........ Sorry Dziewczynki, Sisetka musiałam sobie ulżyć ale czasami mi ręce opadają jak słyszę co te doktory wyprawiają!!!!!!!!!!!!! !!!!! Doczytam za chwilkę co tam dzisiaj popisałyście...... Za niebawem będę :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Sierpień 18, 2010 no by ją szlag!!!!!!! tak samo mi powiedziala ze wynik nasienia męża kwalifikuje sie tylko na inseminacje, a własnie do mnie dzwonił, wraca z laboratorium i Pani która sie w tym specjalizuje powiedziała ze nasienie ma całkiem wporzo! wiecej do niej nie pojde ale tu we wroclawiu same takie partacze... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miśkaaaa 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Hmmm - pewnie chodziło jej o kasę. Każdy zabieg inseminacji to około 1000zł.....nie???? Honorku - najbardziej wiarygodny wynik to mierzenie temperatury w pochwie i to najlepiej o stałej porze.....:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Sierpień 18, 2010 tylko ze ona nie pracuje w klinice leczenia nieplodnosci, chyba ze maja prowizje od posłanej pacjenki :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Sisetko masz rację lepiej zmień lekarza, co za głupia baba, przecież ludziom zycie pieprzy przez swoje nieudolne decyzje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Sierpień 18, 2010 no zebys wiedziala, juz mnie wczoraj tak zestresowala ze jak wyszlam to prawie sie pobeczałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miśkaaaa 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Zmieniaj ją Kochana na innego gina...... Ja swego czasu chodziłam do takiej, która przez 3 m-ce kazała mi brać clostilbegyt w określonych dniach cyklu i ani razu nie kazała przyjść skontrolować czy on dizała czy pęcherzyki w ogóle rosną.....tak powiedzmy ok 13-14dc, nie mówiąc nic o tym, żeby mi zrobić usg pod koniec cyklu i sprawdzić czy to clo mogę brać, żeby mi się nie porobiły żadne, torbiele i tym podobne świństwa......wrrrrrrrrrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Ja chodziłam do jednego ginekologa, który mi powiedział, że kiedy zajdę w ciąże powinnam rzucić tabletki na tarczycę bo mi się sama wyreguluje. Inny powiedział mi, że koniecznie musze brać te tabletki bo inaczej grozi to poważnymi szkodami dla dziecka. Szczerze jestem w szoku, nie rozumiem tego pierwszego lekarza, myślałam, że to dobry specjalista, wyciągnął mnie z nadżerki bez konieczności wypalanek itd. poprowadził pierwszą ciąże bez problemu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stylowaa 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Oj ale ja dziś zmęczona:( Smerfetka chyba ustawiłam stopkę,zaraz się przekonam,bo wysłaniu tego postu czy widoczna :) Wiecie, z tymi lekarzami to wszędzie tak samo,mnie przeraża tutaj to ,że ciążą się zajmują od 12 tygodnia,a wcześniej to :niech się dzieje wola nieba :( A dziś do mnie doszło porządnie,że moja córeczka idzie do szkoły,dopiero jak pocztą przyszła informacja o spotkaniu rodziców przed rozpoczęciem i lista co trzeba kupić na wyprawkę. I.. jestem przerażona:) Ale mam duże dziecko już:) Ciekawe jak to będzie,hmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Stylowa, doskonale Cie rozumiem. ja to przezywam co roku, przed kazdym rozpoczęciem roku szkolnego. Za każdym razem pojwia sie u mnie swgo rodzaju strach i melancholia, że znowu moje dzieci zaczynają kolejny etap w swoim życiu... Miśka, czy pomógl Tobie clo?? Dziś mnie drugi dzień @, a krwawienie wygląda jak w ostatnim dniu @. Właściwie to nie krwawienie tylko jakieś takie dziwne plamienie brunatne. Tak naprawdę wkładka wystarczy. Celowo nie aplikuję tamponu, by stwierdzic obfitość @.Jak się jutro nie rozkręci to chyba pojedziemy po test, a jak sie rozkręci to sie wkurzę. Luteina miala bowiem zapobiec lub tez zwalczyc plamienia przed @, a tu plamienia nadal sa, tylko, ze nie pojawiają sie od 24 dc, a od 32 dc. Czyżby tylko wydlużyła cykl???? Bez sensu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Sierpień 18, 2010 hej dziewczyny, uff wreszcie chwila oddechu a jutro nie idę do pracy uhhh:) stylowa- mój lekarz jest fantastyczny, przy każdej wizycie robi mi usg, kolposkopię, wymaz, do tego naprawdę jest staranny, wszystko tłumaczy itd on mi powiedział jasno- albo staramy się o dzidzie (mam trudniej przez endo i skłonnośc do cyst) i jak się uda to endometrioza może się cofnąć albo przechodzę na pigułki alboo laparoskopia diagnostyczna i później leczenie powiedział, że mój wybór, on mi może tylko doradzić i jak zechcę laparo od razu mam skierowanie postanowiliśmy więc, że staram się o dzidzię jakiś czas, jak nie będzie się udawać to hormony a jak już się nie uda to laparoskopia ten lekarz jest jedynym z tych których znam, który daje na wszystko skierowania, robi komplet badań przy każdej wizycie i ja za to NIE PŁACĘ moje drogie w Czechach jest inaczej niż w Polsce, w ogóle prywatni lekarze to mniejszośc każdy się dziwi jeśli ktoś pójdzie prywatnie bo przecież płaci się ubezpieczenie, to czemu prywatnie?nie mogą tego zrozumieć we wrześniu mam kontrolę narazie chcę zostać przy tym lekarzu to świetny fachowiec, wiele słyszałam o nim, poza tym ma bardzo dobrze wyposażoną klinikę, którą sam stworzył narazie u niego zostaję, ufam mu wyleczył mnie z mega ciężkiego zakażenia dróg rodnych- tak dobrał leki, że minęło i póki co nie wróciło ja dzisiaj miałam kiepski dzień.. pókłóciłam się z mężem przez telefon jak wracałam z pracy... piję ziółka właśnie mam nadzieję, że jeśli dodaję do mieszanki herbatę malinową to nie zmniejsza to działania?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Sierpień 18, 2010 honorku, jeśli jest bardzo skąpa @ to jest nadzieja! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 19, 2010 Honor no to jeśli faktycznie się nie rozkręciło to czekamy na wyniki, aż jestem ciekawa :) Mila z tym lekarzem masz bardzo dobrze, a fakt, ze nie płacisz ... dla mnie to aż dziwne, tutaj za wszystko trzeba płacić, dosłownie za wszystko, takie odnoszę wrażenie, że jak nie zapłacisz to nie masz. A od przyszłego roku denstyści będą duzo drożsi u nas :( Musze się koniecznie wybrać w tym roku a mam takiego stracha! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 19, 2010 Mila myślę, że nie osłabiasz działania ziółek, skoro tutaj dziewczyny mieszają za sobą tak wiele ziół i to pomaga to myślę, że herbatka nie obiży działań. Ja też mam ciśnienie z moim, pojechał znowu w trasę i nie mogę dodzwonić więc się jeszcze martwię. Szkoda gadać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deser 0 Napisano Sierpień 19, 2010 haj dziewczyny sorki za taka dluga cisze ale nastepi teraz nastepna cisza bo jutro jeziemy do polski na tydzien i raczej nie znajde czasu na pisanie a do tego akurat w polsce bede miec owulke no cholera jasna !!!!a moje kochanie bedzie spac u swojej rodzinki no fakt ze bedzie przyjezdzal ale takie bzykanie u rodzicow jakos dziwnie a wy kobitki pijcie te ziolka ja tez sobie chyba w polsce jakies kupie ale niewiem dokladnie na co i jakie nie poddawajcie sie ktoras z nas jest napewno nastepna i to nie dlugo tego nam wszystkim zycze nie zapomnijcie o mnie narazie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 19, 2010 Deser baw się dobrze i owocnie owocnie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stylowaa 0 Napisano Sierpień 19, 2010 Hej,hej:) U mnie słoneczny dzionek,mam nadzieję,że u Was tez ładna pogoda,bo człowiekowi aż się przyjemniej robi:) Mila to świetnie ,że masz takiego lekarza,faktycznie widać,że robi co może,podchodzi do Ciebie fachowo. Tutaj lekarze to porażka,aż strach chorować. płatności są tu całkiem inaczej rozwiązane,bo nie płaci się żadnych stałych stawek,tylko w momencie wizyty lekarskiej,bardzo mi to odpowiada,uważam ,że jest to w porządku. Ja np zbyt wysokich kosztów nie ponoszę,bo lekarzy staram sie omijać z daleka,nawet w chorobie niewiele pomogą,więc po co tracić czas na wizyty. Apteczkę mam wyposażoną bogato,we wszystkich prawie dolegliwościach pomagam sobie sama:) Honorek a w poprzednich ciażach miałaś plamienia? No,no może coś z tego będzie:) Życzę z całego serca! A co to wczoraj za wieczór był? Ja też się pogryzłam z moim:) Hi hi ,jakiś kłótliwy wieczorek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 19, 2010 Ja mam dzisiaj totalnego lenia, pogoda jest świetna, leje prawie cały dzień u mnie. Dobrze, że weekend się kończy bo mam dosyć. A w ogóle to temperatura mi rośnie czego nie rozumiem. Dzisiaj mam już 36,9. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stylowaa 0 Napisano Sierpień 19, 2010 taka jedna no nie dziwie sie,że w taka pogodę nic sie nie chce:( a może twoja temperaturka to wynik wcześniejszej owulki. Niestety nie znam sie na tym ,może smerfetka Ci coś podpowie. Myslę,że żeby poznać i potrafić się ustosunkować do wyniku temperatury potrzeba więcej czasu,kilku cykli i dokładnych zapisków. Mnie meczy juz prawie miesiąc jadłowstręt,czuję głód ,ale na nic nie mam ochoty,jedzenie w siebie wpycham,rośnie w buzi,efektem tego jest ,że jem bardzo mało,chudnę i nie czuję się zbyt dobrze. Przyszło nagle ,nie wiem co jest powodem,przejść nie chce:( dobrze,że chociaż ta pogoda fajniutka,podtrzymuje na duchu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Sierpień 19, 2010 hej dziewczyny ja właśnie wróciłam z zakupów kupiłam swojej chrześnicy (pół roku) wypasiony bezrękawnik fioletowy z kapturkiem z futerkiem-taki większy, na jesień będzie mieć a do tego kilka innych ciuszków ah chciałabym już wybierać dla swojego szkraba takie cuda :) kupiłam sobie też telefon z możliwością dwóch kart sim naraz, bo męczy mnie noszenie dwóch telefonów-czeskiego i polskiego w torebce czasem chcę wyjsc bez torebki,ale nie mogę bo 2 telefony ze sobą muszę mieć a tak to jeden do kieszeni i po sprawie :) piję właśnie mega mieszankę.. krwawnik, przyrostnik, liście maliny, skrzyp, szałwia :D nawet da się to pić u mnie zimmmnnno, ale lubię taką pogodę tęsknię za jesienią co do wczorajszej kłótni z mężem,to nagadałam mu, że tyle pracujei że czuję się samotna przyszedł z pracy z różami i mnie przeprosił ogólnie to on jest bardzo dobry i troskliwy, dociera do pracy-wysyla sms, ze mnie całuje i ze dotarl, pozniej w ciagu pracy wysyla smsy jak sie czuje itd ale strasznie duzo pracuje, i nie chodzi mi tu o pracę w firmie, ale w domu (nad autorskim projektem) wczoraj po pracy lezał ze mną na kanapie i oglądalismy tv, głupie seriale, zjedlismy kolacje, kochalismy sie dopiero jak sie o 24 obudzilam to poszlam do kuchni a on siedzial i programował pracoholik.. nie chcę go ograniczać, on naprawdę jest ambitnym facetem ale brakuje mi właśnie takich wspólnych leniuszkowatych wieczorów jak wczoraj no ale zobaczymy, może się poprawi :D zastanawiam się czy nie zrobić sobie prywatnie kolagulacji szyjki macicy, zapewne ograniczyłoby to moje krwawienia i plamienia ale pogadam we wrześniu z lekarzem, myślę, że on mi zrobi jakiś zabieg na endo szyjki macicy na ubezp. a co Wy dzisiaj porabiacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Sierpień 19, 2010 stylowa jadłowstręt? a może ty jesteś w ciąży? niektore babki mają przez pierwsze 2-3 miesiące ciąży krwawienia w terminie @ :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izabelka_ 0 Napisano Sierpień 19, 2010 Witajcie :) Zbliża mi się owulacja, tak dokładniej to jutro będzie, więc dziś zabieram się ostro do roboty :) Byłam dziś na zakupach, ale takich spożywczych :P Mam ochotę kupić sobie jakąś torebkę albo buty.... Czasem mam takie napady :D Deser miłego urlopu, szkoda tylko że owulacja przepadnie bez starań. Honor powiem Ci, że jak masz taką miesiączkę to jest szansa.... Zrób test, bo być może..... Stylowaa to pewnie wielkie wydarzenie jak dziecko idzie do szkoły, jeju jak masz dobrze, że masz chociaż jedno, mam nadzieję że i ja kiedyś dostąpie tego szczęścia :)) Dziś będziemy mieć dobrą kolację, kupiłam bułki, pieczarki, ser żółty i będą zapiekanki :)))) mniammm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Sierpień 19, 2010 Deserku na pewno o Tobie pamiętać będziemy :-) Baw się dobrze i wracaj z urlopu zaciążona :-) Taka jedna mała a mierzysz temperaturę zawsze o tej samej porze?Notuj kochana codziennie wyniki,bo czasami dopiero po jakimś czasie wykres ten się ładnie klaruje.Ja chyba w drugi dzień po okresie miałam skok temeratury do 36,8,ale potem temeratura znowu ładnie spadła do 36,5-36,6 i była taka do owulki.pamiętaj również,że nawet przeziębienie może wpłynąć na wzrost temperatury. Honor można mierzyć temperaturę w ustach-pomiar powinien wynosić wtedy 7-8 minut.Ale trzeba wtedy pamiętać,żeby termometr wsadzać dokładnie do ust w to same miejsce.Dlatego często pomiary w ustach nie są zbyt dokładne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anannah Napisano Sierpień 19, 2010 dziewczyny pomóżcie mi oliczyc kiedy mam dni plodne bo... :o mój cylk trwa od 33 do 44 dni mam strasznie nieregularne cykle, ból owulacyjny nie działa w moim przypadku bo chociaż on jest to i tak ciąży nie ma temperatury mierzyc nie moge bo pracuje na 3 zmiany :( a też sluz to ja sama nie wiem czy to sluz czy jaies uplawy :( :( :( tylko bez krzyków proszę! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach