Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Cześć Dziewczyny!! Ale duzo napisałyście, jak mnie tu nie było. U mnie się rozkręciło ( @ ), tak więc ciąży nie ma... W moim przypadku więc luteina wydłuzyla cykl o cztery dni. Uważam, że to dużo..... Miłego dnia...........e-mile, smerfetka zyjecie po tych ziółkach??? :)

Honor przykro mi :(

Byłam się pytać, nie ma krwawnika i ruty u nas :(

Aha mam jeszcze jedno pytanie, (sama do siebie piszę) nie boicie się tak mieszać te zioła wszystkie razem? Dzisiaj mi znajoma w pracy powiedziała (nie zdradziłam jej moich planów zielarskich), że picie ziół może być niebezpieczne a zwłaszcza ich mieszanie.

Hej kobietki:) Wpadam na momencik żeby sie pożegnać,jadę za niedługo:D Miśka miłego wypoczynku,oby Twoja @ nie nadeszła ,daj znać jak tylko wrócisz,czekamy:) Honorku przykro mi,ale może za miesiąc będzie inaczej:) Taka jedna fajnie ,że się wzięłaś za te badania,trzymam kciuki za dobre wyniki. Jeśli chodzi o ziółka to ja też słyszałam ,że niektóre mieszanki mogą dać odwrotny rezultat,ale to jak się ludzie nie znają i mieszają po swojemu,a tu jest to podane przez szpeca w tej dziedzinie,więc może nie należy się bać Pozdrawiam dziewczynki,owocnych staranek życzę ;)

Czesc kobietki:) honorku przykro mi, ale wszystko przed nami, jeszcze wszystkie zaciążymy, zobaczycie! taka jedna mała d- jeśli na wszystkich stronach zielarskich pisze, że te akurat ziółka można razem to chyba można.. poza tym w tej mieszance klimuszki one są, dużo ludzi tą mieszankę pije więc chyba można:) ja ryzykuję! zaufam Klimuszce:P co do krwawnika to u mnie był po prostu w aptece, wszystkie zioła kupowałam w aptece może spytajcie w aptece zamiast w zielarskich (poza tym te w aptece są napewno sprawdzane jeśli chodzi o to, czy te zioła są faktycznie tymi co trzeba) wczoraj wieczorem zrobiłam sobie ziółka do termosu, żeby na rano mieć ciepłe, patrzę do termosu a tu pusto, dzwonię do mężusia a on, że on wypił herbatę z termosu przed pracą :D a jak mu powiedziałam, że były to zioła to powiedział, że wkońcu też miał pić to ochydztwo, żeby mi raźniej było, ale w zasadzie to mu smakowało :P aha i jeszcze co do tych ziół, to mnie jajniki przestały boleć i pęcherz moczowy, więc ja nie przestaję i piję dalej zastanawiam się tylko czy czasem nie nabyć probiotyku, bo biorę krople, tyle ziół, kwas foliowy forte i jeszcze mg i b6-więc może trzeba zadbać o zołądek

idę pichcić i oglądać serial, bo za 2 minuty się zaczyna, zajrzę w przerwie między odcinkami :P

Taka jedna mała faktycznie warto się zapytać o te ziółka w aptece,a jeśli tam by ich nie było,to może można je zamówić przez Internet? Bo moim zdaniem właśnie moc ich działania polega na tym,że są odpowiednio dobrane i działają na to,na co powinny :-) Hormony faktycznie trzeba robić w odpowiednich dniach cyklu: 2-4 dc: FSH, LH, estradiol, testosteron 1-2 dni przed owu: estardiol i LH (gdy chcemy zobaczyć jak dojrzewa jajeczko) 7 dni po owu: progesteron, prolaktyna na czczo i po obciążeniu (obciążenie tylko w cyklu niestarankowym!!!) A nie możesz przełożyć tej wizyty u ginekologa? Honorku przykro mi kochana strasznie :-( Przytulam Cię mocno i dużo ciepłych fluidków przesyłam!!! Ja dzielnie piję ziółka trzy razy dziennie i już nawet polubiłam ich smak :-) Aniołku jak tam u Ciebie kochana?@ nadal brak?Pisz prędko,bo ściskam kciuki za Ciebie!!!

Taka jedna mała faktycznie warto się zapytać o te ziółka w aptece,a jeśli tam by ich nie było,to może można je zamówić przez Internet? Bo moim zdaniem właśnie moc ich działania polega na tym,że są odpowiednio dobrane i działają na to,na co powinny :-) Hormony faktycznie trzeba robić w odpowiednich dniach cyklu: 2-4 dc: FSH, LH, estradiol, testosteron 1-2 dni przed owu: estardiol i LH (gdy chcemy zobaczyć jak dojrzewa jajeczko) 7 dni po owu: progesteron, prolaktyna na czczo i po obciążeniu (obciążenie tylko w cyklu niestarankowym!!!) A nie możesz przełożyć tej wizyty u ginekologa? Honorku przykro mi kochana strasznie :-( Przytulam Cię mocno i dużo ciepłych fluidków przesyłam!!! Ja dzielnie piję ziółka trzy razy dziennie i już nawet polubiłam ich smak :-) Aniołku jak tam u Ciebie kochana?@ nadal brak?Pisz prędko,bo ściskam kciuki za Ciebie!!!

Misia,Stylowa-bawcie się na urlopie dobrze i w powiększonym składzie do nas wracajcie :-)

ja nie polubię tego smaku może ja piję mocniejsze niż Wy? jaki kolor tego napoju Wam wychodzi? mi taki jak mocna herbata nie za długo to parzę??? tego nie da się pić :(

taka jedna mała - zdziwiło mnie właśnie, że chcesz robić badanie w dowolnym dniu, mój lekarz tak mi rozpisał badania: FSH - 3 dzień cyklu LH - 3 dzień cyklu i w dniu spodziewanej owulacji Istotny jest stosunek LH do FSH, powinien być bliski 1 ESTRADIOL - 3 dzień cyklu, ok. 2 dni przed spodziewaną owulacją oraz (niekoniecznie) ok. 7 dni po owulacji. Badanie estradiolu ma sens tylko jeśli jest połączone z USG PROLAKTYNA - dzień cyklu nie ma znaczenia, ważne żeby być rano i na czczo, wieczorem nie współżyć i nie wykonywać forsownych ćwiczeń PROGESTERON - ok. 7 dni po spodziewanej owulacji ANDROGENY czyli m.in. TESTOSTERON - dzień cyklu nie ma znaczenia TSH - dzień cyklu nie ma znaczenia, jeśli wyjdą kłopoty z tarczycą, wtedy robi się również FT3 i FT4 (dzień cyklu nie ma znaczenia). Ja na razie zrobiłam estradiol, prolaktynę, FSH i LH w 3 dniu cyklu, za wyjątkiem estradiolu mam wszystko w porządku, mój estradiol (norma od 12,5 do 166) wynosi 15 i jest na poziomie kobiety w okresie menopauzy czyli prawdopodobnie nie mam owulacji :( Podaję przydatny link do badań: http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=17&s_id=9&ss_id=13

dwója z wstawiania linków ;) http://wiki.28dni.pl/normy_laboratoryjne_dla_kobiet_oraz_interpretacja_wynikow_badan_hormonalnych spróbujcie kopiować liki i pousuwać spacje:

AMC a mierzyłaś kiedyś sobie temperaturę,albo robiłaś testy owulacyjne?Podejrzewałaś w ogóle,że owulki nie masz? Co Twój ginekolog na to? e-mile ja parzę ziółka obowiązkowe trzy godziny,a czasami nawet dłużej.Pierwszego dnia ich picia też się wykrzywiałam,ale teraz już chyba się przywyczaiłam :-)

@ !!!!!!!! znowu się nie udało ;(;(;(;(;(;(;(;(;(

buuuuu :(

e-mile tak mi przykro...I jeszcze małpa za wcześnie przyszła :-( Ale może ten najbliższy cykl z ziółkami lepszy dla Ciebie będzie.

zawsze mam co 28 dni, więc przyszła na czas, mimo że czułam, że się nie uda w tym miesiącu to jednak chyba miałam nadzieję.. :( ale muszę się rozchmurzyć ehh może ziółka faktycznie pomogą.. oby jutro przyjeżdżają do nas brat męża, jego żona i córeczka-moja chrześnica, ma 7 miesięcy nacieszę się nią przynajmniej ...

e-mile...honorek....przykro mi....wiem, co czujecie....ale mam nadzieję, że się nie poddajecie? nie ma takiej opcji dziewuszki!! trzymam kciuki za dalsze-OWOCNE STARANKA! :) Smerfetko-dziękuję za trzymanie kciuków :) Tak, na całe szczęście jeszcze jej nie ma... 31dc....i oby tak dalej....w sumie objawów na nią takich typowych jak zawsze też brak.....poza sennością i ciągłym zmęczeniem....ale z drugiej strony to też są objawy na ..... :) jejku jak ja nie lubię takiej niepewności....a jak się boję...brrr......

a tak na marginesie-jakie testy polecacie, coby mnie nie oszukały? :)

Ja robiłam Bobotest i wyszły dwie piękne,różowe krechy :-) A kiedy Aniołku testujesz?

i chcę i boję się testować....zwłaszcza, że poprzedni cykl trwał 36 dni.... ale może jutro lub w niedzielę sie odważę :))

Ja nie wiedziałam, że to trzeba w odpowiednich dniach robić. Z tymi badaniami u mnie ten problem, że ja nie wiem kiedy jestem 2 dni przed owulką, gdybym wiedziała to bym nie potrzebowała badań bo bym zaciążała :) Ciężko będzie zrobić je w tym czasie kiedy powinnam. Wy te ziółka tak długo parzycie???? O kurde. No niestety do środy będe musiała pić bez krwawnika i ruty, liczę, że mimo wszystko też będa pomagać :(

Mila przykro mi :( Aniołku w Tobie nadzieja na pozytywny akcent :) Spadam się przygotowywać bo jutro mała impreza.

ja parzę pół godziny np ale teraz będę parzyć 2-3 godziny moim zdaniem najlepiej działa na te sprawy przewrotnik pospolity, wiele o nim czytałam więc napewno picie go pomaga :) zauważyłam, że wczoraj gadałyście o facetach a więc mój mimo tego, że potrafi przepraszać a w sprawach finansowych ustala ze mną wszystko (taki mamy układ a on nawet jak jeszcze studiowałam i mieszkałam osobno to sam z siebie mówił mi o swoim stanie finansowym i wszystkich wydatkach (bo uważał, że co jego to nasze i koniec) MA TEŻ WIELE WAD :P szkoda wymieniać nawet :P aczkolwiek potrafi przeprosić, jest super troskliwy, jak zechcę herbaty o 2 wnocy to wstanie i zrobi, często mi mówi, że mnie kocha i przytula no i jest niezły w łóżku a więc pomimo wad kocham go :P każdy facet ma wady, to ich główna cecha charakteru :P :D taka mała jedna d- a Ty sobie pozwalaj na co chcesz- jeśli on się nie przejmuje i robi długi za Twoimi plecami to dlaczego Ty masz nosić ten ciężar i się zamartwiać?? on jest mężczyzną a nie Twoim dzieckiem, które może sobie beztrosko żyć a TY się będziesz starać ja mam zasadę taką, że co czwartek robię sobie przyjemność i koniec kropka wczoraj kupiłam sobie telefon i ciuszki dla chrześnicy, plus kosmetyki i się nie przejmuję :)

Mila dzisiaj zapisałam się do fryzjera, idę 6 września :) Pytanie odnośnie ziółek. Wsypujecie te zmieszane ziółka, zagotowywujecie a potem odkładacie i pod przykryciem trzymacie tak długo czy gotujecie to na małym ogniu tyle? Sorry, że tak się dopytuję ale nie wszystko dokładnie rozumiem. No i myślicie, że mogę teraz pić bez tego krwawnika i ruty, póki tego nie mam? Chyba też będzie troche działać prawda?

yyy ja nie gotuję ziół, bo gdzieś wyczytałam, że nie powinno sie gotować ja nie wymieszałam wszystkich, po prostu daję łychę przywrotnika, pół łychy krwawnika, skrzyp, szałwi troszkę, nagietek, liście malin i zalewam wrzątkiem, przykrywam no i parzę np pół godziny, po czym wyciągam ta część zaparzacza z ziółkami, odsączam i piję Robię w takim kubku 0,5 litra Piję dwa kubki dziennie <stopka>wiek: 24, cykl starań 5, planowana @ 18.09</stopka>

pij bez krwawnika Klimuszka tylko przedstawia możliwośc mieszanki ja czytałam w wielu miejscach, że można pić np sam przywrotnik i działa zioła działają same w sobie, nie muszą być w danej grupie ziół by zadziałać ja piję tylko krwawnik, przewrotnik, szałwię (z tym uważam,bo w ciąży pić nie wolno), skrzyp, nagietek, rumianek, liście malin jak dokupię resztę ze spisu mieszanki to będę pić wszystkie i powtarzam-przestały mnie boleć jajniki i pęcherz moczowy-więc jednak działają te ziółka ps mam początek @ i nie boli jednak Mastodynon, witaminki i ziółka robią swoje!

Jak wypiłam dzisiaj te wszystkie zioła razem do kupy to ... tak to właśnie smakowało, fuj! Obrzydliwe. Sam przywrotnik nawet dobrze, taka herbata ale wszystko razem nie do zniesienia. Oczywiście będę pić, od jutra zabieram się za to chociaż to już 6dc. więc chyba mi juz nie pomoże. A i jeszcze zastanawiam się nad tym czy to ma wpływ na moja tarczycę ale liczę, że nie pogorszy mi mojego stanu.

Uciekam na film a oczy mi się już kleją dosłownie, ale musze popatrzeć poluję na ten film od ponad miesiąca. Fajnie macie z tymi urlopami, ja miałam ostatnio rok temu!