Czy dziewica powinna zgodzić się na anal?

mój facet prawiczek zresztą - panicznie boi się ciąży i nie chce się ze mną kochać normalnie. A że chcę z nim współżyć zastanawiam się czy nie zaproponować analu.. choć mało to romantyczne.

Lewatywkę tuż przed nie zapomnij zrobić.

no ok dzięki za radę, ale uważacie że moja koncepcja ma sens? ;)

Sens zawsze jest, ale tu zaraz cię zmieszaja z błotem, zdołują itd. Konkretnych odpowiedzi sie nie doczekasz.

Nie ma sensu. Lepiej się udać do ginekologa po tabletki albo połączyć prezerwatywę z kalendarzykiem i stosunkiem przerywanym :p

Nie ma to sensu z jednego prostego względu-strach o ciążę nie zniknie za chwilę, za miesiąc, nie zniknie sam z siebie. A ile będzie tylko seks analny uprawiać? Owszem fajny jest, ale różnorodność jeszcze lepsza.

Możemy pogadać..ale nie tu

napisz tu co o tym myślisz :)

ja uwazam ze to nie jest wcale złe, tez jestem dziewicą, i pare razy miałem sexu alne zblizenia najpierw było ciezko zmiescic ptaszka w odbyt:) ale pozniej ok, ale i tak wole oral i nie m aobaw o ciąze

Skoro tego chcesz...to po prostu zrób to.

"ja uwazam ze to nie jest wcale złe, tez jestem dziewicą, i pare razy miałem sexu alne zblizenia najpierw było ciezko zmiescic ptaszka w odbyt ale pozniej ok, ale i tak wole oral i nie m aobaw o ciąze" Aniu droga, jeśli uprawiałaś seks analny to już nie jesteś dziewicą. Być może Twoja błona dziewicza jeszcze nie została przerwana, ale dziewicą nie jesteś. Przykro mi :(

Jeżeli jesteś za młoda albo jeszcze nie gotowa na normalny seks (tzn. nie chcesz iść po tabletki, boisz się prezerwatyw, chcesz zachować cnotę) to gdzie się pchasz z tyłkiem?

Jedni ci powiedzą tak...drugi że nie...i nie wiele wiecej sie dowiesz.

nie jestem za młoda. pisałam - mój facet panicznie boi się ciąży. brałam nawet tabletki jakiś czas ale on obawiał się mimo to. może to i dobrze że jest aż taki odpowiedzialny tylko chcę mieć normalne życie seksualne... całujemy się, przytulamy, uprawiamy seks oralny, brakuje mi penetracji...

jestem gotowa na normalny seks i pragnę go. ale nie będę błagać o to swojego faceta jeśli on nie jest przekonany.. seks to deser, uczta.. a nie obowiązek.

O rany... zmień faceta, ten jest jakiś dziwny o.O Może go wziąc do ginekologa, żeby mu wyjaśnił jak tabletki działają? Do tego prezrwatywa i stosunek przerywany :D Może zawsze być kryptogejem i wmawiać sobie taki pretekst :)

Hej dziewico.Maślak i tyle.Jak można nie odkryć co nie odkryte dotychczas.Szedłbym jak w dym.

chłopak jakoś nie może się do tego zabrać... ale nadal wierzę że przejdziemy przez to razem. trudno najwyżej zawsze będę dziewicą :) hehe wydaje mi się że on przez to że jest prawiczkiem to dodatkowo go to spina... parę razy pokazałam mu EWIDENTNIE ŻE CHCĘ, rozmawialiśmy o tym i nawet się o to kłóciliśmy.. ale w pewnym momencie stwierdziłam: odpuszczam... po co mam prowadzić głupie gadki. nie to nie. on przestał czuć presję... może się przekona... a jeśli nie zdecyduję się pewnie na seks analny.. bo chce przynajmneij ten jeden raz poczuć go w sobie ...

nie do wiary co piszesz.Musi być ładny,wykształcony i bogaty bo jak to czytam to nie wiem za co go lubisz?

to się miłość nazywa :) dodam że gdy on nie czuje presji seksu, umie być bardzo dobrym i namiętnym "kochankiem". Właściwie układa nam się w sferze seksu, bo cała ta otoczka to też swego rodzaju seks. Myślę że inna laska na moim miejscu by nie wytrzymała.... ;]

On sam powiedział - gdyby ktoś się dowiedział, uznałby że jestem kompletnym idiotą

poza tym pewnie nie cierpi tak bardzo z powodu braku seksu, jeśli zaspokajam go na wszystkie inne sposoby :o:o:o

pewna dziewica...w tym przypadku miał racje.....ze na idiotę wygląda.

Bo taka prawda.Warto przestrzegać aż tak zasady.Doznaliśmy tylko tego co było i jest.Jutro nigdy nie jest pewne.Ale życzę Wam jak najlepiej i jak dotrwacie i skonsumujecie tę miłość cieleśnie to dopiero zaznacie raju.

to doradźcie mi ludzie, co mam zrobić żeby oszalał na punkcie seksu :D dodam że kiedyś zdradził mi że chciałby kochać się na stole żeby widzieć jak mi wkłada... jak go kusić....... :)

Ince - dziękujemy ;)

Poczytajcie razem o płodności i sposobach zapobiegania ciąży.

Jak juz nie masz wyjścia...to myślę że się zgodzisz w końcu bo jak długo można? To jest egoista-onanista. Przyzwyczaił się do onanii...teraz ty go zaspakajasz na różne sposoby i jemu jest wygodnie.jakoś nie widać żeby myślał o tobie...to jest miłość? Właśnie że nie daj mu swej dziewiczej dupci. Odstaw go od cycka na jakiś czas...może zmądrzeje.

tak sobie myślę otym i chyba rzeczywiście odstawię go "od cycka" :D może dałoby się klasycznie...

Idż do gina i bedziesz spokojna, a w dupsko to takie pedalskie