Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowoooo

jak go zatrzymac? jestem w ciazy...

Polecane posty

Gość malenkaaaaaaaaa
Miałabys usunac ciaze tylko dlatego ze on tak chce?Niech sobie lepiej palnie w łeb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolaa..
Moja przyjaciółka zaszła w ciążę gdy miała 17 lat. Urodziła ale nie była z ojcem dziecka, później poznała chłopaka i dziś są już małżeństwem (mają też wspólne dziecko-jej drug.ie,jego pierwsze) . Morał z tego taki,że nie wiadomo co komu pisane ;-) a dziecko nie przekreśla Ciebie jako kobiety ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sobie jestes winna
nie trzeba mu było mowic takich okropnych rzeczy każda jest pewna ze facet pobiegnie za nia jak piesek, ale przynajmniej ten twoj- jest normalny. Zeby nie było watpliwosci, jestem dziewczyną. Ale jak widze takie laski ktore najpierw rania a potem myślą ze wszystko mozna obudowac są głupie dla mnie. Puste i pewne siebi lale, które wodzą za nos a potem zostawiają, by po jakims czasie znowu wrócic i tak w kółko. A facet biedny nie wie na czym stoi. Gdybym była na jego miejscu też bym Cię kopnęła w dooope i na pewno nie chcialabym mieć z tobą dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
a nie uwazasz ze ludzie popelniaja bledy? bo ja wiem ze tak...i najwazniejsze zeby to zrozumiec i zalowac... ja tak mam i dlatego chce walczyc o ten zwiazek...a czy warto to sie okaze jaki bedzie podczas ciazy i po porodzie, o ile wytrwa przy mnie tak dlugo... Jola28 czasem bym wolala byc mlodsza i miec to dziecko...bo to tez zwieksza moze szanse na poznanie kogos...nie wiem...ale ja sie naprawde panicznie boje samotnosci...i tej odpowiedzialnosci zeby dac rade sobie z dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Przecież Ty jesteś młoda :-) całe życie przed Tobą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Radę dasz kochana, ja urodziłam na studiach i lepiej się uczyłam niż gdy dziecka nie miałam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
tak...ale zanim urodze to dziecko, zanim zapomne o nim...o ile w ogole zapomne...to minie tyle czasu..:( i co...jak ja poznam fajnego faceta i powiem mu ze mam dziecko to odrazu ucieknie...niby to mi pozwoli znalezc takiego co mnie naprawde pokocha bla bla bla ale to ja bede wieki takiego szukac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
a jestes z ojcem dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Nie wiesz jak zareaguje Twój facet jak urodzisz. Po urodzeniu dziecka faceci szaleją na punkcie pociechy ;-) dorastają, stają się mężczyznami. Ale proponuję nie myśleć tymi kategoriami na razie ;-) Myśl o sobie i o dziecku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Pytanie do mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
zawsze mowil ze chcialby zeby pierwszy byll chlopiec...wiec mam nadzieje ze moze chociaz to bedzie juz jakis plus zeby go przekonac... a jutro jade z nim do klienta ktory jest jego kumplem, nie znam go , ale moze jakies takie 'spotkanie' tez nam dobrze zrobi, jesli ten jego kumpel mu potem powie ze np,ma fajna dziewczyne... juz tak siedze i mysle jakby mu zaimponowac zeby mnie pokochal...:( nawet mecz chcialam z nim dzis ogladac o_0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
tak, do Ciebie Jolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachowujesz sie
jak zwierzatko, ktore blaga o milosc. jak taki pajacyk, ktory bedzie zabawial, robil fikolki, zeby ktos go docenil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Tak,jestem z ojcem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana nie zachowuj się tak, że błagasz go na siłę żeby Cię pokochał. Tak jak ktoś wcześniej napisał, choćbyś serce na talerzu położyła to jak on nie będzie chciał to nic z tego nie będzie. Nie usuwaj tego dziecka. Zobaczysz znajdzie się ktoś, kto pokocha Was oboje. Mało to takich przypadków na świecie? Sama w rodzinie mam takie przypadki. Także zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. Doskonale Cię rozumiem, że boisz się samotności. Ja też sie boję, choć nie mam dziecka, a jestem trochę starsza. Ludziom się losy różnie ukladają, ale grunt to się nie podddawać. Po latach jestem przekonana że stwierdzisz, że choć łatwo nie było to dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
wiem ze to narzucanie sie nie jest dobre...ale tak sie chyba objawia moja bezsilnosc...mam nadzieje ze za jakis czas sie troche wzmocnie i odpuszcze...ze bede po porstu w stanie czekac.. bo nawet jesli go w ten sposob zdobede to potem moze przeciez mnie nie szanowac bo bedzie czul sie zbyt pewnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
Jolka w takim razie zazdroszcze Ci i gratuluje udanej rodzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę wyobrażam sobie co czujesz....choć nie byłam w podobnej sytuacji, przykro mi z tego powodu, musisz postarać się być silna, trzymam kciuki za Ciebie żeby się poukładało 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Staram się ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
iloveya ---> Ja Tobie również życzę udanej rodzinki , z całego ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
dziekuje wam za wsparcie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
: * Jak coś to pisz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×