Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowoooo

jak go zatrzymac? jestem w ciazy...

Polecane posty

Gość Jola28..
Niestety Autorko,ale mam takie zdanie jak inne dziewczyny powyżej. On chce na Tobie wymóc to abyś usunęła. A po wszystkim ucieknie gdzie pieprz rośnie :/ i tyle go zobaczysz. Decyzja należy do Ciebie,ale pamiętaj o tym,że najważniejsza jesteś Ty i Dziecko. Nie pozwól sobą manipulować. Jak możesz przeczytać wyżej,mam już swoje lata gdy miałam ok 20lat cztery z moich bliskich koleżanek zaliczyły wpadkę. Jedna urodziła,trzy usunęły... i wiesz co ? Nigdy się z tym nie pogodziły. Wszystkie trzy miały ostrą depresję, po wypiciu paru kieliszków bardzo płakały i przeżywały to co zrobiły. Dodam jeszcze,że dwie z nich nie mogą mieć dzieci :( to ryzyko zawsze jest przy wykonywaniu aborcji. Trzecia ma dzisiaj dziecko ale miała ogromne problemy z donoszeniem ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie usuwaj mała..
ja miałam 21 lat, no rocznikowo 22 a on 23 wtedy.. Mineły 2 lata.. Kocham Mojego Aniołka chociaż jest w niebie.. a tamtego sukinkota nienawidzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Nie usuwaj mała ile masz dzisiaj lat ? Masz dzieci? Autorko a co z Twoimi rodzicami ? Możesz na nich liczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Już doczytałam 23 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie usuwaj mała..
nie mam dzieci , nie mam faceta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
jeszcze im nie mowilam...bo niby lekarz nie widzi tego pecherzyka..no ale badania krwi robilam i wyszlo HCG 670 wiec 5/6 tydzien...jutro ide znowu do lekarza na usg...i ma juz niby byc widac na 100%... rodzice na pewno mi pomoga chociaz nie wiem jaka bedzie pierwsza reakcja...oni mysla ze my jestesmy w sobie zakochani i pewnie beda mowic ze zle sie stalo ale wazne ze chcemy byc razem i ze mamy szybko wziac slub...nie wiem jak mam im wytlumaczyc ze nie ma milosci z jego strony...;( nie cche zeby go nienawidzili bo to moja wina ze on mnie tak traktuje teraz :( zreszta co sobie pomysla o mnie...zwaizek mi sie wali a ide z nim do lozka...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie usuwaj!!
po pierwsze nigdy sobie tego nie wybaczysz, to jest najgorsza decyzja jaka kobieta moze podjac. Po drugie mam wrazenie ze cie szantazuje zeby sie pozbyc problemu, po czym ciebie tez sie pozbedzie... bedziesz jak wyrzut sumienia... Bedziesz miala zal do niego przez cale zycie. Mysle ze sa wieksze szanse na przetrwanie tego zwiazku z dzieckiem niz bez. Poradzisz sobie cokolwiek on postanowi. Z nim czy bez niego. Mam znajoma ktora urodzila dziecko majac 18 lat, rok pozniej w wypadku zmarl jej chlopak. Skonczyla studia, ma fajnego syna i jest w szczesliwym zwiazku. Nie bedzie latwo, ale dasz rade. Jesli usuniesz nic nie bedzie juz nigdy dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Zatrzymać go chcesz nie dlatego, że go kochasz - tylko dlatego, że boisz sie być sama. A bycie samotną mama wydaje ci się końcem świata, tzn., że nie poznasz nikogo wiecej. Całe Twoje życie się opiera na byciu z facetem? I poświęcisz nawet własne dziecko? Żebyś tylko nie żałowała, że się pozbyłaś dziecka, a i tak zostałaś sama - bo zostaniesz. Jak facet cię nie kocha i nie chce, to choćbyś usuneła 100 ciąż i wypłakała morze łez i wycięgnęła sobie serce i położyła na talerzu - i tak odejdzie. Zachowaj się odpowiedzialnie i godnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Spoko ułożysz sobie życie ;-) masz czas. Po tym co piszesz widać,że jesteś wrażliwą,dobrą osobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Post powyżej był do " nie usuwaj mała"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 lat to nie tragedia, poradzisz sobie. tylko błagam cię, kopnij go w dupę, bo nie dziecko a on zrujnuje ci życie. Facet, który nawet w obliczu ciąży do której sam sie przyczynił nie potrafi dorosnąć nie będzie umiał zapewnić wam kiedyś poczucia bezpieczeństwa. Niech wypierdala, a jak zmądrzeje to niech wróci i wtedy sie ewentualnie zastanów. Aborcja to samo zło, ale zwłaszcza dlatego, że to ty będziesz musiała całe życie przeżyć ze świadomością że zabiłaś dziecko, które być może zmieniłoby twoje życie na lepsze. Sama zaliczyłam wpadkę, jestem niewiele starsza od ciebie,a teraz jak słyszę słowa mojego dziecka, że mnie kocha, to jestem najszczęśliwsza na świecie. Nigdy nie żałowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie usuwaj!!
o rodzicow sie nie martw, moze nie beda zachwyceni sutuacja na poczatku, ale kochaja cie i pokochaja maluszka.. Pomoga ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokoj, koles sciemnia, az
o rodzicow si enie martw. oni zrozumieja. zreszta, jakby facet byl w porzadku, to by nie bzykal sie z Toba i nie zaczynal zwiazku po tamtej rozlace. pewnie chcial zemscic sie na Tobie albo byl z braku innych okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozonowa
ja nie rozumiem jak mozna byc naiwnym zeby usunac ciaze tylko dla faceta, jak mozna wierzyc w to ze po usunieciu milosc bedzie trwac dalej... a facet... dziewczyno kopnij go w dupe puki czas bo nie ma sensu byc z kims takim, maltrtuje Cie psychicznie tymi gadkami o aborcji, a widze ze tego nie chcesz nie martw sie studiami ja wychowuje sama dziecko zaszlam w ciaze na 1 roku studiow dziennych (studiuje pielegniarstwo) mialam mase praktyk i nie wszedzie na mnie patrzyli przychylnym okiem, teraz moja cora ma 2 latka i jest moim oczkiem w glowie, jak przychodzi i pyta czy ja kocham, czy kocham jej paluszek, nie wiemm co bym zrobila jakby jej nie bylo... ale jakos dalam rade, mam nadzieje ze masz oparcie w rodzinie a z tym "tatusiem" od siedmiu bolesci zerwij kontakt, to bedzie najlepsze wyjscie, po porodzie od razu do adwokata i zakladaj sprawe o alimenty, poradzisz sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozonowa
a i pecherzyk i serduszko widac a usg po 7 tyg ciazy i dopochwowo podejrzewam tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
zaczynacie sprawiac ze powoli chce to dziecko :P mam naprawde mieszane uczucia...czasem mysle ze bedzie ok i dam rade a po chwili zaczynam plakac ze mam zrujnowane zycie, ze sobie nie poradze...mialam tyle planow... i zaczelam sie tez zastanawiac dzieki jednej wypowiedzi...czy naprawde on jest wart tylu stresow z mojej strony...i lez...bo momentami naprawde czulam ze to nie ten...bo byl dziecinni...i wg mnie troche taki niedoajrzly jeszcze...nie radzil sobie z sytuacjami ktore sa juz latwe dla doroslego mezczyzny...i faktycznie bez wzgledu na to co dla niego zrobie to i tak nie mam pewnosci ze mnie pokocha...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Malo tego myślę,że jeśli urodzisz to Twój facet oszaleje na punkcie waszego dziecka , tak często bywa. Szczerze, to ja nie rozumiem dlaczego Ty się tego faceta tak kurczowo trzymasz. Za bardzo moim zdaniem. Być może On to wyczuwa i dlatego tak Cię olewa troszkę. Przemyśl to. Daj jemu wolną rękę, niech robi co chce. Był tu kiedyś taki temat na kafe : "Jeśli kogoś kochasz puść go wolno. Jeśli wróci-jest Twój " Kieruję te słowa do Ciebie Autorko. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardashia
ja Ci doradze i moje słowa potraktuj bardzo poważnie! Słuchaj ja też niedawno byłam w ciązy.Z moim chlopakiem jestem od 3 lat.Zawsze myslalam ze dziecko polaczy nas juz na zawsze.gdy on sie o tym dowiedzial tez sugerowal zebym usunela ze sobie nie poradzimy itp.Obiecywal i mowil tak sam z siebie ze jak usune to pierwsze co mi kupi to pierscionek zareczynowy.Mowil wiele pieknych slow ze nie chce mnie nigdy stracic itd...usunelam posluchalam bo myslalam ze bedziemy miec szanse i bez tego.I wiesz co?Do dzis pierscionka nie dostalam...malo tego,bardziej mnie olewa niz na poczatku i teraz dobrze wiem ze tammto bylo tylko po to zebym usunela.Moze nie powinnam tego mowic bo na sile nie powinno sie nikogo przy sobie trzymac ale jesli naprawde chcesz go zatrzymac to urodz to dziecko przez nie bedziecie mieli wieksza szanse bo moim zdaniem jak usuniesz to on predzej czy puźniej cie żuci.Nie mozna kogos pokochac tak jak dziecka nie ma a jak jest to juz nie bo bedzie trudnmiej.Jak ma kochac to by pokochal i z dzieckiem...tym bardziej bo to tez czastka jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardashia
dodam jeszcze ,ze tez myslalam ze sobie nie poradze,wylam nocami i dniami ale teraz stwierdzam ze gdybym jednak je urodzila bylanbym dobra mama a moj chlopak ojcem,pewnie bylibysmy sobie blizsi i szczerze wolalabym miec te wszystkie problemy zwiazane z posiadaniem dziecka niz miec ta pustke i zal ktory teraz czuje po jego usunieciu.Dodam ze tez zawsze mowilam ze nigdy bym nie usunela.Mam 20 lat on tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigotka x.x
Nie chce dziecka?To po sie spuszczał?To jego wina,wiec niech weznie na siebie odpowiedzialnosc.Nie usuwaj tej ciąży.Dziecko jest wazniejsze niz on!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28..
Autorko jesteś ? Chyba gdzieś sobie poszłaś.. Trzymam za Ciebie kciuki 🌼 Odezwij się czasami i pamiętaj -> Najważniejsza jesteś Ty i dziecko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciiisza
Dziecko cię nigdy nie zostawi, nie postawi warunków miłości, ono zawsze będzie cię kochało:) Może nie na temat, ale moja serdeczna przyjaciółka straciła w tym tygodniu dziecko, ile by dała by jego serce ciągle biło w niej:( moja droga Autorko, jeśli by cię kochał, nigdy by tak nie powiedział, nie jest wart Twojej miłości, jeśli usuniesz, będziesz tego żałowała, on cie zostawi, bardzo mi przykro że tak pisze, ale taka jest prawda, to nie jest mężczyzna, chce się pozbyć czegoś jego małą co jest częścią Poporostu to zwykły palant...!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczescieee
nie usuwaj tego dzieciatka...mialam podobna sytuacje,bylam z moja wielką miloscia 2 lata ,kiedy okazalo sie ,ze jestem w ciazy.Wtedy zaczal mnie zdradzac ,o czym dowiedzialam sie pozniej.Gdy bylam w piatym miesiacu odszedl do innej kobiety.Zostawil Nas,a ja pocieszalam się ,chodziac po sklepach i kupując co rusz to nowe ubranka dla mojej corciJa urodzilam zdrową ,przesliczna coreczke,a oni zerwali ze soba.Przyszedl ,ze tak napiszę,na kolanach ,zeby chociaz przez chwile popatrzec na mala.Teraz jestem dumna z siebie ,ze poradzilam sobie w tej niezbyt milej sytuacji..Teraz On odwiedza nasza corke kiedy tylko jest w stanie,a ja chociaz nie jestem z Nim ,jestem szczesliwa,bo mam cudowną coreczke:).Dziecko to najwiekszy skarb:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam, ze znam parę młodych mam, niektóre nawet licealistki, i one wszystkie są szczęśliwe ze urodziły swoje dzieci bez względu na plany jakie miały przed ciążą. Dziecko zmienia wszystko, ale sprawia, że życie staje się pełne, wiem co mówię, kiedyś potrafiłam tylko załamać ręce i we wszystkim byłam bierna, teraz nie daję sobie napluć w kaszę, umiem sobie poradzić z dzieckiem, studiami, teraz szukam pracy. Dodam, że mój facet w czasie gdy dziecko nie mialo skończonego roku musiał odbyć służbę wojskową, nie było go 9 miesięcy, potem stracił prace, ale poradziliśmy sobie, i chociaż nie zawsze jest kolorowo to czasem zastanawiam się co ja bym miała w glowie, gdyby nie mój syn? Na pewno nie byłabym tak dojrzała jak teraz, a z tej dojrzałości naprawdę bardzo sie cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
to ja jestem autorka, tylko zmienilam nick ;) naprawde mnie wspieracie...nie chce usunac..ale potrzebuje wsparcia...przynajmniej dopoki rodzice nie wiedza...zawiode ich..ale mam nadzieje ze mi pomioga...:( jejku...ile kobiet usunelo ciaze....w glowie mi sie to nie miesci...ale niestety taka prawda...kochane bede o was myslec, mam nadzieje ze uda wam sie chociaz kiedys nauczyc z tym zyc...mimo tych wyrzutow sumienia ktore ja juz poczulam na wlasnej skorze(raniac mojego faceta) ze sa najgorsza rzecza jaka moze byc, jesli sie szczerze zaluje... mozlwe ze jestem do niego bardzo przywiazana...mialam 17 lat jak go poznalam...wczesniej tez dluzszy zwiazek...prawie nigdy nie bylam sama...po 3 latach zwiazku zachcialo mi sie szalec...i dlatego sie rozsypalo...wiem ze ma zal...zaluje strasznie..i dlatego tak walcze...mam jednak nadzieje ze znajde sily aby sobie poradzic bez niego jesli mnie nie bedzie chcial...mam nadzieje ze przeleje moja milosc z niego na to malenstwo...jesli w ogole jest tam jeszcze we mnie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczescieee
dodam ,ze on teraz bardzo sie stara ,zeby być z Nami...codziennie mi mowi ,ze Nas kocha,ale ja boje sie znowu zaufać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on nie chce płacić alimentów
dlatego ci każe usunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozonowa
poradze Ci cos Autorko, porozmawiaj z mama na ten temat, powiedz jej o ciazy i co Cii sugeruje Twoj facet, jezeli macie dobry kontakt, na pewno Ci doradzi ,wesprze , zrozumie, bedzie Ci duzo latwiej, zobaczysz, ja wiem jak to ciezko, jak zle jest gdy sie nie rozmawia z najblizszymi o problemach poradz sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozonowa
poradziszsobie * :) gdzies mi koncówke wcielo a faceta kopnij w tylek bo nie warty jest Ciebie i Twojego Malenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveya
popelnil wielki blad...ja rowniez...i wiem ze strasznie zaluje i nic podobnego nigdy nie zrobie.... wiec jesli czujesz ze on zaluje naprawde i jestes w stanie...to daj mu szanse... chociaz nie wiem czy nie mowie tak tylko dlatego ze sama chce zeby moj chlopak chcial ze mna byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×