Nie chcę mieć dzieci ze względu na geny

Tak, tylko że ja rosłem (tyle że wolno) i zatrzymałem się we wieku 17 lat na 171 cm. Teraz mam 25 lat i zmalałem ok 2 cm. Dlatego jeśli miałbym syna, to on również dobiłby do swojego wzrostu 165 cm, ale żaden lekarz nic by z tym nie zrobił, bo według nich 165 cm u faceta to normalny wzrost (tylko dla kobiet za niski, bo w końcu niedupuszczalne jest aby laska była wyższa od faceta choćby ze względu na sex!!). Jak facet ma małe stopy i jest niski i uprawia sex z laską co ma większe stopy i jest wyższa to jest to strrrrraszna masakra. Aż boję się o tym pomyśleć :( :(

po cholere tu piszesz klapki na oczach i kolejne bzdury kurwa ty jestes kretynem. Zmarnuj sobie zycie jak nas nie sluchsz w dupie to juz mam tylko nie pisz potem tu o samotnosci

potwierdzam osobe piszaca wyzej, masz jakies chore kompleksy i nie wzrost powinnes leczyc a swoje glupie myslenie, oj biedna ta "twoja druga polowka" i z pewnoscia cie zostawi bo ona mysli normalnie i chce byc szczesliwa mimo wszystko

To sobie znajdzie wyższego, na sznurku jej nie trzymam w końcu :( I nie rozumiem po co te ataki na mnie. Liczyłem że mi coś doradzicie, a nie będziecie ubliżać :(

toz ci kazdy doradza ze sa rozne opcje medycyna sie rozwija, napisal tu nawet ktos kto mial syna i leczyli go zastrzykami i dzis ma dobry wzrost, a ty dalej swoje nie nie , a dyskusja na tym polega. Ty chciales sie utwierdzic ze masz racje a tu nic z tego kazdy mysli jak twoja partnerka

Tylko żeby leczyć mózg to trzeba go mieć a autor topiku to ma tam pusto! A co ma wzrost do sexu? Zdecydowanie wybierz się do psychiatry

ale co ty gadasz?!?! moja mama ma 160cm, ojciec miał niecałe 170cm.. i co z tego wynika? Mój brat ma 186cm a ja 173!! Jesteśmy wyżsi, juz nie przesadzaj, z reszta tak jak i ty znalazłeś swoja połówke tak i nie martw sie o swoje dziecko, na pewno da sobie rade w zyciu, chyba ze go od małego bedziesz męczył historią ze " mali mają gorzej"....

to sobie znajdzie wyzszego madrzejszego nie wyzszego ty zakompleksiony dupku i tego jej zycze

Chciałam Ci powiedzie, ze kazde nastepne pokolenie jest wyższe od poprzedniego i szybciej dojrzewa. Wiec jest szansa, ze Twoj syn bedzie wyzszy od Ciebie, albo odzieodziczy wzrost po dziadku, niekoniecznie po Tobie ;) To, ze Ty jestes nizszy od ojca moze miec rozne przyczyny. Ćwiczyles moze kiedys na silowni? Jakies inne sporty?

Masz szanse ułożyć sobie życie,być szczęśliwym to wbijasz sobie do głowy jakieś głupoty., ciesz się życiem a nie patrz jak wyglądasz., bo to jak twierdzisz masz niski wzrost to nic nie znaczy nie ma żadnego znaczenia

koro na no dobra, przekonałaś mnie :) Wezmę pod uwagę tą opcję i porozmawiam z nią o tym. I jeśli nasze dziecko będzie faktycznie odstawać od reszty wzrostem, to udam się z nim do PRYWATNEGO lekarza, któremu zapłacę i zapisze mi hormony :) A ze mną było inaczej... urodziłem się w latach 80-tych w czasach PRL i wtedy takich możliwości nie było. A gdybym żył od małego w dzisiejszych czasach, to jestem pewien że rodzice by nie dopuścili aby wyrósł ze mnie kurdupel!! A co do sexu, uważam że jak facet jest ogólnie niski, niezbyt umięśniony i uprawia sex z laską naprawdę wysoką (175-180 cm), to może być mu nieprzyjemnie, po prostu laska wtedy więcej z nim może niż on z nią i to jest takie poniżające dla faceta... :(

Co do sexu to nie zgodzę się z twoją opinią mam przyjaciółkę która ma 175 cm., jej mąż ma 169 i są zgodnym kochającym się małżeństwem (od 12 lat) i wzrost nie ma tu do rzeczy (wiele razy rozmawialiśmy na te tematy)

A co powiecie jak facet ma małe stopy rozmiaru 40, a laska 42 lub większe?? Wiecie jakie to musi być straszne i poniżające? Okropność, wstyd i ból !! :(

no w koncu mowisz jak czlowiek ciesze sie ze dales sie przekonac, nie pozwol na to by twoj wzrost przeszkadzal ci w szczesciu bo zycie ci przeleci miedzy palcami, zycze powodzenia i uwierz ze twoje dziecko moze byc wysokie pomimo waszego niskiego wzrostu. Powodzenia

Albo chcesz z nią stworzyć normalny dom albo nie. Ja mam 158 mój facet 180 i oczywiście dzieci kiedyś mieć chcemy. Jeśli ty nie będziesz chciał stworzyć z nią domu to znajdzie sobie innego. Bo niby czemu ma być z facetem który całe życie będzie się swoim wzrostem zamartwiał i przez to dzieci mieć nie będzie chciał. Znam wielu świetnych niskich chłopaków :) i uwierz mi nikt ich nie dręczy za wzrost. Zresztą mówisz ,że twój ojciec jest wyższy a wiesz ,że dzieci często wdają się w dziadków:) głowa do góry to ,że jesteś niski nie znaczy ,że masz nie mieć dzieci.

stopami ? normalnie to nie zwraca sie uwagi na numer buta drugiej osoby. A pozatym dziewczyna z 42 to juz kobyla i nie ma nic kobiecego w takich stopach. A jeszcze mowisz ze z kim zwiaze sie twoj syn jak bedzie mial 165, pelno jest kobiet ponizej 160 i wiekszosc wcale nie lubi wysokich facetow bo musza stawac na palcach lub krzesli zeby ich pocalowac a pozatym wygladaja przy nich jak dzieci Wiec spoko 165 u faceta to jeszcze nie tragedia a 170 tak jak Ty masz uwazam za calkiem normalne, ja mam 157 i dla mnie taki facet bylby wysoki.

Gorszym od małej stopy jest brak rozumu. Co widać doskonale w przypadku autora.

nie wiem dlaczego dla ciebie ten wzrost to jakas wada, moze twoje otoczenie ma taki destruktywny wplyw na ciebie, uwierz ze twoj wzrost to zaden problem w porownaniu z tymi co niektorzy ludzie musza rozwiazywac na codzien. Twoj kompleks jest troche przerazajacy ze az w takim stopniu zatruwa ci zycie naprawde to nie jest o konca normalne, nie mozesz sie tym tak zadreczac bo zaraz bedziesz mial fobie przed wyzszymi kobietami i z wiekszymi stopami od ciebie. Ludzie sa rozni jakby wszyscy byli tacy idealni to wszystko bylo by takie same a tak jest roznorodnie;-)

Ale za 20-30 lat młodych kobiet o wzroście 160 cm może po prostu nie być :( Zauważcie, że wzrost u każdej płci poszedł w górę. Młode laski rosną bardzo wysokie, mają piękne duże stopy i długie nogi. Mało jaka 18-latka ma obecnie 160 cm lub poniżej :( A mężczyźni to już w ogóle, sam NIE ZNAM żadnego młodego faceta w przedziale wiekowym 18-24 lata który by miał 169 cm wzrostu!!! Tak czy inaczej jakby mój syn miał 165 cm wzrostu to by był unikalnym przypadkiem i ciężko byłoby mu znaleźć drugą połówkę :(

Niech ci bedzie przedstawie ci to jak jest u mnie w rodzinie :) Babcia ok 170 , dziadek nieco nizszy hmm moze 167?-168 niewazne.. maja 5 dzieci, kazdy moj wujek ma ponad 180 :) a moja matka 177, a jej siostra ok. 165 :) dalej.. ich dzieci - wszystkie sa wysokie - kazdy syn ponad 180 lub ok 180, corki - kuzynka juz ponad 173, inna ok 170, ja tez ok. 170 , uwazaj to najlepsze.. moja matka 177, ojciec 180, a ja ledwo 170!!! Moj facet tez ma ok 170, ja tyle samo, jestesmy prawie rowni i jestem w ciazy, a jego ojciec mial 180, a matka 160 , a dzieci wyposrodkowane, wiec nie gadaj glupot, czasami wzrost skacze i to mocno :) a ja mam nadzieje ze moje dziecko bedzie wysokie, bo w koncu ma po kim :) i glowa do gory !!

Pewnie wziął taką co żaden nie chciał i wmawia sobie, ze to ta jedyna bo na żadną inną nie miał szans.

a ja znam ielu facetow w moim wieku 21lat i srodowisku pnizej 170 a dziewczyn ponizej 165 to z polowa conajmniej jest ponizej 160 to bym powiedziala ze tak 20 % wiec to nie malo z tymi genami to tez byla roznie, prawie wszyscy w mojej rodzinie sa wysocy powyzej 180 tylko jedna babcia byla niska 150 i jakos po niej dostalam gen wzrostu, nawet moja siostra jest o wiele wyzsza, wiec wiesz to tez tak moze byc ze twoje dziecko dostanie gen po jakims dalszym krewnym z rodziny twojej lub twoje dziewczyny

Może i macie rację... zresztą, powinienem się cieszyć że znalazłem ODPOWIEDNIĄ dla siebie partnerkę!! :) Jest niska i to najważniejsze, bo NIE WYOBRAŻAM sobie związku z laską tylko troszkę niższą, równą bądź nie daj boże wyższą :( Zresztą 99 % młodych lasek nie chce mieć partnera-kurdupla i nawet te niskie wolą wysokich. Ale ja na szczęście znalazłem sobie taką kobietę, jaką z powodzeniem mogę mieć i nigdy mi nie powie że jestem dla niej za niski :)

Gowno prawda z tym wzrostem :) ja tez spotykalam sie z facetami od 175 do 185, czasem nawet 196 i co? jestem z kims kto ma 170, a zarzekalam sie ze nigdy nie bede miec niskiego faceta, widzisz jak zycie plata figle, do teraz mam jeszcze pewnego rodzaju opory, ale ona mina na pewno :) nadrabia charakterem i przystojna twarza, gdyby byl wyzszy to pewnie bylby kurwiarzem :P ehehh a tak to mam go tylko dla siebie :)

fdgdsgfd, ale jestem pewien że gdyby miał on 169 cm to już byś z nim nie była. 170 cm wzrostu to jeszcze nie tragedia, ale mniej to już ewidentny kurdupel!!

"gdyby byl wyzszy to pewnie bylby k**wiarzem" A tak jest z pustakiem :D

Na samym poczatku gadalismy o wzroscie ;p i on wiedzial ze ja nie lubie niskich facetow, ma szczescie chlop ze jest mojego wzrostu, chociaz o wysokich obcasach moge sobie zapomniec , tak jak kiedys nosilam :) to teraz NIC :( to ten jeden minus, ze nie moge poczuc sie kobieco..

Nie zwracajcie uwagi na Rozen!! To pewnie bardzo ładna wysoka laska z dużymi stopami, której głównym celem jest dokopanie kurduplom i laskom, które są w związku z kurduplami!! Ignorujmy ją!!

Zadnym pustakiem :) ale widac u takich osob predyspozycje :) twarz ma bardzo przystojna, wiec przypuszczam co by sie dzialo :) on ma 27l a nadal sprzedawcy prosza go o dowod (bo wg nich wyglada na 17lat) , no a ze mnie nikt nie prosi to pewnie bede staro wyglada hehe, jedyna sytuacja kiedy poprosili to bylo w kinie :) no ale zmieniam temat sorki.

wiesz co jesteś głupi masz racje niechcij dziecka bo będzie niskie a niski człowiek to nie człowiek tylko przykurcz i niema nic światu do zaoferowania( ironia) moja mama 152 centymetry muj tata 165 ja 182 wiesz co masz racje ze niechcesz dziecka ale powinieneś pisać ze nie o wzrost sie martwisz a oto ze dziecko twój debilizm odziedziczy pozdrawiam przykurczu