Nie chcę mieć dzieci ze względu na geny

autorze fajnie ze zrozumiales i zmieniles zdanie, ale martwi mnie fakt ze twoj kompleks naprawde w wielkim stopniu zatruwa twoje zycie i pewnie twoja samoocena tez jest tragicznie niska. Zacznij chodzic z podniesiona glowa masz kobiete ktora cie kocha i widzi w tobie partnera na cale zycie a to w zyciu jest najwazniejsze

Autorze momentami mam wrazenie ze to moze byc tylko prowokacja bo jak mozna miec az takie kompleksy wzgledem dziewczyny?>

"chociaz o wysokich obcasach moge sobie zapomniec ," Czemu? Zabronił ci ich nosić czy masz kompleks bo się ludzie będę gapic na was. Kokodno Smaller - jestem mężczyzną i to wysokim ty kurduplasty kaleko.

"Jestem bardzo niskiego wzrostu bo mam tylko niecałe 170 cm dlatego też dopiero rok temu znalazłem swoją drugą połówkę. Wcześniej żadna mnie nie chciała ze względu na wzrost i wygląd" Hahaha, analityk z Ciebie taki, jak z przysłowiowej koziej du.py trąba. Znam wielu niskich facetów którzy pozaliczali tabuny kobiet ! Zapewne brakuje Ci czegoś zupełnie innego, ale Ty już sobie teorię błędną dorobiłeś :D

znam pewna dziewczyne co jest wyzsza od swojego faceta od cala glowe i sa razem ze soba lata i dawno po slubie :)

*o

Jakby żarł kaszę w przedszkolu a nie wykrzywiał gęby to by urósł.

Zgadzam sie z wypowiedzia osoby powyzej :) sama bardzo malo jadlam, bez sniadan, rzadko obiady, kazdy we mnie musial wmuszac jedzenie i pilnowac czy aby wszystko zjadlam :) wiec cos w tym musi byc :) a moja kuzynka zre wszystko co jest w lodowce (jak w mojej lodowce zaczela grzebac to byla masakra) i jest wysoka i szczupla, juz gdzies. 173-175 zazdroszcze jej, skonczyla niedawno 18lat, ale moze jeszcze cos urosnac przez kilka mies.

*nie Rozena

Jasne że mogą istnieć pary, gdzie laska jest znacząco wyższa i ma większe stopy. Tylko co taki facet musi czuć w łóżku gdy ona go posuwa... :( Ja jakoś sobie tego nie wyobrażam i nie chcę nawet o tym myśleć!!

Zakompleksiony frajer.

i Chuj Ci do tego Rozen!!

Chapaj dzidę, kurduplu.

Daj już spokój, nudzi Ci się? :(

Tobie się chyba nudzi skoro z takimi pierdołami przyłazisz na forum.

Może i po części masz rację Rozen. Mogłem być sam, bym miał święty spokój to zachciało mi się kobity i teraz mam :( A większość moich znajomych uważała od początku że jestem za niski i za mało przystojny aby mieć kobietę. Moi rodzice uważają podobnie, a ja głupi dałem się wciągnąć w związek i w bahory... na szczęście mam szansę się wycofać, pomyślę nad tym :)

oj jak dzieci;-) Przetancie forum jest wlasnie po to a tobie Rozen jak sie nie podoba to zmykaj z tematu, a ty autorze zacnij nie przejmowac sie takimi pierdolami jak wyglad zewnetrzny/czytaj wzrost bo nie warto tracic zycia na dumaniu co by bylo gdyby poprostu zyj i sie ciesz

O to juz wiem skad takie twoje podejscie do tego tematu. Mam byc szczera to twoich rodzicow na pedagogizacje odnosnie wychowywania dzieci bo to oni w pierwszej kolejnosci zle ci poukladalui w glowie, a znajomych radze zmienic bo zamiast motywowac to kopia lezacego

Tzn ojciec wmawia mi że pierdolę głupoty i że chce wnuki, a ja wtedy mu o wzroście mówię i wyglądzie - od razu zaczyna krzyczeń i kończy temat. A matka w ogóle ma to gdzieś, ale myślę że jej na rękę było jak nie miałem laski i byłem sam. A babcia zadowolona od kiedy mam dziewczynę, choć też myślenie ma spaczone. Uważa że mógłbym mieć wyższą od siebie, tylko że nie zdaje sobie sprawy jaka byłaby to dla mnie masakra :(

Po pierwsze ojciec ma racje, ale nie ma prawa tak konczyc rozmowy krzykami i wrzaskami bo to juz wtedy nie nazywa sie rozmowa, babci mozesz wybaczyc bo ma juz swoje l;ata kobiecina i troche inne myslenie. Powiem cii jedno pracuj nad swoim zwiazkiem i przepros swoja kobiete bo on na bank sobie wkreca ze ty poprostu nie chcesz miec dzieci z NIA

ale brednie xD moj facet ma 173 ja 175 :) i co ze jest nizszy? No chociaz piszesz ze jestes brzydki a to juz co innego... niekoniecznie dziecko musi byc niskie po Was. Jest jakiś tam śmieszny efekt w genetyce, że może być wysokie :P tak jak np dwoje czarnowłosych ludzi ma 25% szansy na rude dziecko:p wiec sie ak nie przejmuj.

Z pewnością są ode mnie brzydsi, ale ja do urodziwych nie należę. Mam zakola, nie jestem umięśniony i do tego ten wzrost :( Czasami uważam że chyba lepiej by było jakbym wrócił do samotnego życia. Uważam że KAŻDA laska (nawet mniej atrakcyjna) zasługuje na przystojnego chłopaka a nie na byle co!!

no i znowu zaczynasz gadac jak potluczony, a mysalalam ze juz cos ci sie poukladalo, ale na to trzeba lat pracy zebys ty zmienil zdanie o sobie kurde facet wez sie w garsc!!!!! Masz kobiete? kocha cie? chce z toba byc? chce miec z toba dzieci? jesli choc na jedno pytanie odpowiesz nie to mozemy dalej dyskutowac

To niech odpuści mi te dzieci jak mnie tak kocha :) Dzieci to problem, a jak rodzice niscy to już w ogóle.... myślisz że będzie mnie stać na hormony wzrostu przez 16 lat? :( Mało zarabiam, bo jestem niski! Przecież to oczywiste że niscy faceci mało zarabiają, był kiedyś nawet o tym artykuł!! :( I nikogo nie obchodzi że jestem inżynierem, czepiają się że jestem nieatrakcyjny i niski!!

a teraz pitolisz moj facet choc jest niski zarabia 16 tysiecy miesiecznie ale nie w Polsce, tu sa inne realia:-( Kurcze mowie ci ze genetyka jest megaskomplikowana i nie jest powiedziane ze twoje dzieci beda niskie tak?

Wiesz co nie chce cie juz wiecej przekonywac powiedzialm ci juuz duzo, teraz od ciebie zalezy co z tym zrobisz, a j musze juz isc bo jetsem umowiona z kwiaciarka od strojenia. Tak na zakonczenie to jak bedzie wygladalo twoje zycie w duzej mierze zalezy od ciebie, inni postrzegaja cie tak jak ty sam sie czujesz jak chodzisz ze spuszczona glowa i wiecznie jeczysz jaaki ty biedny bo niski, brzydki itp to ludzie cie tak postrzegaja a jak widzisz faceta ktory idzie pewnym krokiem to odrazu inne podejscie do takiego czlowieka, nie badz taka zyciowa pierdola tylko pokieruj swoim zyciem w wlasciwy spsob

Bo niscy faceci mało zarabiają, taka jest prawda. Przynajmniej w Polsce!!

Moj jest niski a zarabia 2,5tys, mysle ze nie jest to malo jak na mlody wiek :)

Niski, to pewnie ma 170 cm lub trochę więcej. Ja niestety mam 169,5 cm i to już jest bardzo niski żałosny wzrost. Dlatego na dobrze płatną pracę nawet nie liczę :(

Juz bylam umalowana juz bralam kluczyki od auto ale mowie lukne co nowego i mnie zalamales pisalam ci ze moj ma 168,5 i co>??????? Dorabiasz sobie wlasna teorie do swoich niepowodzen. Powiem tak przestan si UZALAC i wez sie za siebie jak ci nie odpowiada ta praca to rob cos w tym kierunku zeby to zmienic i widze ze wzrost to jest tylko jeden kopleks z wielu. Czlowieku zacznij w siebie wierzyc i w koncu zacznij zyc bo nikt za ciebie tego nie zrobi!!!!!