Problem z wynajętym mieszkaniem! WAŻNE!

Witam, Mam wielki problem. Od maja zeszłego roku wynajmuje mieszkanie. Mam umowę najmu. Ale wiem,ze właścicielka nie zgłosiła umowy do US. Wszystkim mieszkańcom budynku mówiła jak się wprowadzałam że jestem jej siostrą. Myślę, że dlatego by nikt nic nie zgłaszał do US. Teraz się wyprowadzam, właścicielka ma moją kaucję zwrotną w postaci 4000zł którą zapłaciłam z pierwszym czynszem. I tu jest problem bo ona nie ma tych pieniędzy nie chce mi oddać. Nie ma podstaw ku temu, gdyż mieszkanie nie jest zniszczone, wszystko co było zostaje w takim samym stanie. I co ja ma zrobić? Jak to jest z US, może ją postraszyć?

Złóż pozew do sądu cywilnego, a inspektora skarbowego powiadom dodatkowo. Nie dyskutuj z nią.

To jest dla mnie dużo pieniędzy, nie mogę jej ich tak podarować. Co miesiąc płaciłam czynsz na jej konto za to że mieszkam a te pieniądze miała mi zwrócić jak będę się wyprowadzać.

Masz umowe najmu?? Absolutnie sie nie wyprowadzaj!! Prawda jest taka, ze nawet jakbys przestala teraz placic czynsz, to wyrzucic lokatora jest dosyc ciezko i trwa to dlugo. Zmien jeden zamek w drzwiach i powiedz, ze dopoki nie odda ci kaucji to sie nie wyprowadzisz i jeszcze doniesiesz na nia.

a już się wyprowadziłas czy dopiero sie wyprowadzasz ? masz jakieś dowody na to, ze mieszkałas tam przez ten czas ? nastrasz babe skarbowką może to coś da

Wyślij jej wezwanie do oddania tych pieniędzy za potwierdzeniem odbioru z konkretnym terminem. I napisz, że jeśli nie odda Ci tych pieniedzy (a jeśli odda to potwierdz jej to pisemnie) to że zgłosisz to na policję. Mam nadzieję, że masz wpisane to w umowie dokładnie tą kwotę?

pozew, nie chcę się ciągać po sądach..poza tym to koszty są. Czy ktoś wie co jej grozi ze strony US?

a masz może umowę najmu ? pewnie masz , zapewne masz rozniez wyciagi z konta z przelewów, które jej robiłas, gdyby chciała zataić ile płaciłas jej za mieszkanie i ile powinna zabulic podatku plus kary

Mam w umowie kwotę kaucji 4000zł płatną z pierwszym czynszem, i dalej czynsz co miesiąc 1 dnia miesiąca.

a tak w ogole jak moglas jej dac tak olbrzymia kaucje??? Wynajmuje mieszkania i nigdy nie place wiecej niz 1 czynsz, a w razie jakichs problemow jestem stratna o powiedzmy 1300zl, a nie 4 tysiace!

gdy się zgłasza do US że się komuś wynajmuje mieszkanie płaci się bodajże 8,5% zarobku (czyli to co wpłacasz - opłaty jeśli było to w tym zawarte). Jeśli urząd skarbowy ją ukarze to zapłaci tą kasę od kiedy wynajmuje mieszkanie i do tego pewnie jakąś karę

ale ja jestem pewna,że ona nie zgłosiła umowy do US.

Musisz byc zdecydowana, wymien ten zamek, idz do niej i powiedz, ze zglosisz ja do us, do tego zglosisz sprawe na policje i podasz ja do sadu, moze stwierdzi, ze jej sie nie oplaca nie placic. I nie wyprowadzaj sie!

a myślisz że jak ją zgłosisz do US to ty nie bekniesz ? przecież też zgodziłaś się na wynajmowanie mieszkania bez umowy, nie kwitowałaś jej czynszu itp..... ty też oszukiwałaś urząd jedyne wyjście do zajmować lokal, do momentu aż odda kasę

ale ona ma umowe, wiec o co chodzi??

Taka duża kaucja bo mieszkanie jest bardzo ładne i w sumie się niedziwiłam bo ta kasa to nic w porównaniu ile możnaby było jej ukraść. Ale miejsza o to. Teraz twierdzi, ze kasy nie ma i nie odda. A ja jestem w czarnej dupie!! Dobrze,że mam rachunki bieżące nie popłacone ale to i tak kropla w morzu.

nawet jeśli nie ma żadnych śladów z twojego najmu :) to może znaleźć ktoś inny, może świadkowie. po kontroli wyjdzie najem przez innych lokatorów. moim zdaniem baba nie zaryzykuje bo ma za dużo do stracenia, tylko twardo z nią. pismo przedsądowe nie zaszkodzi ale nachodzisz się zanim odzyskasz.

to przecież właściciel powinien zgłosić umowę do US a nie ja, czy się mylę?

*nie daj się zastraszyć us-em bo to baba jest obowiązana a nie ty. i nie twój zakichany problem czy się rzetenie rozlicza. nie interesowało cię to.

no właśnie,nie interesowało mnie to. I wiedziałam,ze tego nie robi bo dlatego gadałaże po rodzinie z nią jestem. Taka spoko się wydawała a teraz??????

a czy jesli kupujesz warzywa na obiad to interesuje Cię czy sklep się rozlicza z zusu ? ;) nie ty płacisz i bierzesz za co zapłaciłaś, tak samo to jest jej zakichana sprawa zus, bo to ona czerpała z tego korzyści nie strasz jej zusem, postrasz ją, że załatwisz sprawę urzędowo i wtedy ona już doskonale bedzie wiedziała, że bez zusu sie nie obejdzie

grozi jej podatek 75% wartości najmu oszacowanej przez us plus grzywna. wyjdzie dużo więcej niż 4koła.

włascicielka powinna wykazywac najem w zeznaniu rocznym, a co miesiac opłacac zaliczki. jesliby podpisała z toba umowe najmu, a nie płaciłaby podatków to byłaby skończona idiotką, bo wiadomo, że mozesz ty przesłac kopie tej umowy do skarbówki i wtedy ona ma nieprzyjemności...Co do kaucji - powinna ci na pismie wyszczególnic co chce z tej kaucji pokryć, jakie szkody i straty... Niestety dochodzic kaucji możesz tylko na drodze postepowania cywilnego, chyba, że jej wyniesiesz sprzęt z mieszkania :D na pokrycie kaucji zabranej za nic.

75% aż tyle? To aż niemożliwe!

Ale w ogóle nie kumam. Jak Ona to argumentuje? Że zatrzymuje kaucję bo WEDŁUG NIEJ mieszkanie ponioslo uszczerbek (nawet jeśli według ciebie jest ok). Czy przeprasza, że TERAZ nie może Ci wypłacić bo akurat nie ma. Czy jest chamska i powiedziała, że nie ma i nie odda i masz się cmoknąć w nos? Nie do pojęcia... :O

kurcze le to popierdzielona sprawa.. I jeszcze 2 tygodnie temu zabrała z mieszkania zmywarkę , a ja jej głupia pozwoliłam..

zapytałam się jej, czy z części kaucji może pokryć ostatni czynsz. Ona mi na to, że nie bo nie ma tych pieniędzy!!!!! Zapytałam, czy pamięta że za miesiąc się wyprowadzam i czy w tedy będzie miała kaucję. Ona na to,że nic się na to nie zapowiada. Czyli nie! Zacięło mnie i teraz myślę, przed czym ją postawić podczas oddawania kluczy bo ja już drugie mieszkanie mam opłacone od końca lipca i czekam tylko aż upłynie tu 30dni wypowiedzenia umowy i zwrot kaucji.

Taaak? To się bzykajcie pod gołym niebem szczeniaki! Nikt nie wynajmie Wam mieszkania.US straszą,haha! A zamka nie wolno Ci wymieniać .To nie twoja własność.Najpierw sobie zaprtacuj na chałupe-potem się cwaniacz!!!!!

mi się to w głowie nie mieści! to już 3 mieszkanie jakie wynajmuję i zawsze dostawałam kaucje 100% bez problemu.

jbxcdfkjbgvdk szczeniaku słuchaj ty! A co ja jestem aby komuś co miesiąc płacić 2000 czynszu plus darować 4000 za co???????? Pewnie jesteś z jednych tych "uczciwych" wynajmujących innym.