Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaśka899

Jak odbudowac zaufanie?

Polecane posty

Gość kaśka899

czy spotkaliście się może z taką sytuacją że zaufanie do ukochanej osoby zostało naderwane lub zburzone a po jakimś czasie odbudowane? Jesli tak jak doszło do tego że zostało odbudowane? co można zrobic by odzyskac zaufanie Ukochanej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdradzac, to najlepsza metoda. A druga to taka, zeby nie klamac, manipulowac partnerem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowo i piwoniowo
czas czas i jeszcze raz czas, ale nie ma gwarancji juz ze zwiazek przetrwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka899
no dobrze. ale jeśli już się okłamało... a drugą osobę to bardzo boli i ciezko jej jest znowu zaufac. jednak ja jestem pewna swoich uczuc i że już nigdy nie skłamie nawet w najgłupszej sprawie. Jak pomoc odbudowac zaufanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka899
nikt nie próbował odbudowac zaufania ukochanej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaśka899 powoli i mozolnie. Da się ale nigdy w pełni. Jeszcze kwestia co zrobiłaś bo to istotne. Musisz być przejrzysta jak łza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka899
to co zrobiłam nie jest aż takie straszne... tyle że osoba którą zawiodłam jest bardzo nieufna z natury... ciezko było w ogóle zdobyc jej zaufanie... a zrobiłam taką głupią rzecz... co zrobic by je znowu odbudowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka899
czy to w czyms pomoze masz jakiekolwiek pomysly co moglabym zrobic konkretnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak pomogło by bo byśmy znali skale problemu ;) Pomysł to już ci napisałem. Musisz powoli wkupywać się w łaski kajać żyć tak żeby nie budzić cienia wątpliwości. Musisz być kryształowa. Nic więcej ci nie pozostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiiii
Moja droga to bardzo ciezka droga przez ktora musisz przetrwać. Sama na takiej bylam , a moze jeszcze jestem .. ja kiedys zerwałam zranilam kłamałam , niestety zawsze jest tak ze mysli się po czasie tak jak w moi przypadku , Moj chlopak wrocil chociaż moje powroty 2 ray kiedy to płakalam zalowalam znow mi sie odwidywaly i odchodzilam od niego a on to musial znosic za 3 razem juz nie wrocil , i to mi dal cios prosto w serce bo wtedy naprawde zadalam sobie sprawe ze go kocham . Ale wtedy bylo juz zapono za duzo sie stalo zbyt duzo przykrych slow wtedy jego milosc domnie prerodzila sie w nienawisc..zreszta teraz jak na to patrze nie dziwie się mu sama bym postąpila tak samo nie dalabym szansy . JEDNAK...minelo jakies 2 lata zaczelam odnawiac nasze relacje, zpoczatku nie chcial , napisal ze ma kogos ( choc nie mial) ale ja bylam uparta i dązylam do celu pokazywalam swoja cierpliwosc znosilam jego humory bo wiedzialam ze musze mu pokazac jak bardzo mi zalezy i ze juz nie zreygnuje, Tak wiec wracajac do sedna sprawy . jestesmy razem ale nie bylo latwo gdziekolwiek poszlam widzial zdrade cokolwiek robilam widzial w moim zachowaniu ze znow chce oszukac , doszlo nawet do tego ze nie wytrzymywal ytego i chcial zerwac , przyznal sie do tego ze nie umie mi zaufac chce zeby bylo jak dawniej ale ze nie potrafi. Bolalo mnie to , ale mysialam isc dalej zyc dalej . jestesmy razem moge powiediec ze jest coraz lepiej nad zaufaniem musza praacowac 2 osoby musicie duzo rozmawiac zapewniac o milosci a co najwazniejsze nie dawac powodow do nie ufnosci poczatki sa najtrudniejsze ale musisz byc wytrwala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
po co komu zaufanie , ja nie ufam nikomu na 100% i zyje ! i to bardzo w zwiazku z tym dobrze !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORSCHE 911 TURBO
zaufanie buduje sie latami a traci w jedną chwile.tylko czas dużo czasu może je odbudować.a czasem nigdy go nie odbudujesz http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
ale ale , by zyc trzeba komus zaufać ? wszystko zalezy jeszcze na czym owo zaufanie ma polegac , bo jesli wsiadam w autobus to daje swoje zaufanie kierowcy ze ten mnie dowiezie na miejsce , ale juz kobicie , paertnerowi ufac nie musze na 100% a zyc z nim całkiem dobzre mogę , zatem po co komu zaufanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drzewko5
Brak zaufania do kogokolwiek i czegokolwiek to moja zasada. Odbudowanie zaufania to mzonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×