Dzisiaj mój pies ma mieć operację, błagam rozweselcie

A teraz to już w ogóle załam z tymi szwami :( Chciałam sprawdzić jak tam z nimi i ich nie było chyba wrosły ! Urosła gula w tym miejscu ! I jak ją nacisnełam to wypłyneła ropa nie miałam dzisiaj czasu pójść do weta, ale jutro jak najprędzej !!!! Okropnie to wygląda, a od duszenia to same złe rzeczy się dzieją ! :(

Nie martw sie. Pewnie wal do weta zwawo. Ale Cie pociesze, bo moja tez miala takie gulki na szwie. Tylko ze ja ich nie uciskalam. Wet zobaczyl, powiedzial ze wszystko ok. I rzeczywiscie, gulki same poznikaly. To moze to sie tak czasem robi, spokojnie ;) Nic nie dus ;)

ok dziękuje. Gula jakby mniejsza, a myślałam, że urośnie i dzisiaj będzie jeszcze więcej ropy. Za godzinkę idziemy :)

Tylko przestraszył mnie fakt, że jak chciałam wczoraj wyjąć szew(bo wet nie douwarzyła jednego) to mi się nie udało nawet mojej mamie pielegniarce ! a buu :( a wieczorem juz szwu nie bylo (pomimo próby wyciągnięcia go na siłe), a więc jak my go próbowaliśmy pociągnąć to nie drgnął, a więc nie możliwe żeby wyszedł sam)! tak jakby obropial i siedzi w tej guli !!! A jak się go nie wyjmie to się domyślam, że się niezagoi i będzie nam ropka cięknąć, ale z drugiej strony nie chce jej tego nacinać!

Szew okazał się węwnętrzny i ciało suńki mogło go odrzucić dlatego wyszedł na wierzch i nie dało się go wycięgnąć, a ropa to stan zapalny jak jeszcze raz gdzies wyjdzie to trzeba isc do weta i wyciagnie :)

Pewnie juz ani sladu po ranie? ;)

Zgadza się, rana bardzo dobrze wygląda zostały tylko białe ślady po szwach, lekka gulka, bo szew sie jeszcze rozpuszcza,a jak cie interesuje to napisze jeszcze o wynikach jak przyjda ..

Napisz ;) Ale wiem, ze beda dobre ;) Jak dobrze przeszla zabieg i gojenie sie rany to musi byc dobrze ;) Moja na szczescie miala zabieg w zimie, to przynajmniej o tyle latwiej. Jak sie Twoja sunie czuje w te upaly? Ja uwielbiam upaly ale jak na nia patrze teraz jak sie meczy to mi tak jej szkoda, ze chcialabym zeby bylo z 10 stopni mniej...

Na spacery w upały nie nawidzi wychodzić na dwór chyba, że na działce wlezie pod samochód i siedzi zadowolona ;) Albo idzie na balkon na słońce posiedzi 10 minut i idzie położyć się pod drzwi, bo tam chłodniej Właśnie co do tych wyników to podejrzewam, że będą złe..

mam jeszcze takie pytanie jeśli nie chcesz nie musisz odpowiadać -nie martw się na zapas-.. głupio pytać, ale zastanawiam się skąd jesteś ? :)

Podejrzewam że te choroby to przez zatrute mięcho:P.

Dlaczego glupio pytac? :D Jestem z Wroclawia ;) A wyniki nawet jak beda zle to bedzie tylko znaczylo, ze cos wykryli w tym co wycieli. To wcale nie znaczy, ze bedzie zle. Bo bedzie dobrze. Jak beda zle to tym bardziej powinnas sie cieszyc, ze sie zdecydowalas na zabieg i usunelas ;)

Jejku... Okropnie mnie zasmucil Pani topic. Bardzo Pani i Suni wspolczuje. Niech Pani sie nie martwi,napewno wszystko bedzie dobrze. Zycze Pani duzo wytrwalosci i wiary,a Suni duuuzo sily i zdrowia. 3-mam kciuki:-* Do POCIESZYCIELKI-Pomylilas tematy. Zrozum,ze dla nie ktorych zwierzatko znaczy to samo co dziecko. Rozni sie tylko tym,ze mowic nie umie. Tak samo jak i dziecko okazuje Nam gesty milosci ,tak samo kocha czuje itp. Tak samo jak i dziecko jest stworzeniem Boskim. Nie powinnas wypowiadac sie tutaj i to jeszcze w takim stylu. Na to sa odpowiednie rozdzialy,wiec nastepnym razem radze,popatrzec gdzie piszesz i 100x przemyslec co piszesz!

Dziękuję bardzo za wsparcie :) Nie martw się na zapas --------> głupio było mi pytać, bo nie każdy chce udzielać swoich pryw. info. :) A pytałam z ciekawości :) :)

A teraz boli mnie to, że jak suńka miała ropomacicze to na tym mógł być guzek i dać przezuty na cycusia ! :(

Masz racje, ja tez chronie swojej prywattnosci za wszelka cene. Ale we Wroclawiu mieszka ponad 600 tys ludzi ;) Moze jakbym mieszkala w jakims Pciumiu Dolnym to bym nazwy nie podawala ;) Nie martw sie tym co bylo. Takie gdybanie nic nie da. Wazne, ze w pore zareagowalas, usunelas. Bedzie dobrze ;)

Gula urosła tam gdzie był guz i jest 2x większa :(

pamietasz, co ostatnio pisalas? Do weta idz :) To prawdopodowbie znow nic takiego, ewentualnie jakas ropa moze... To nic nie znaczy, ze to akurat w tym samym miejscu :)

Znikła sama :) Uff.. Ale wczoraj całą noc psina wymiotowała i miała biegunkę :( Moja mama mówiła, że może się gdzieś jej na brzuch rzuciło .. :( Dzisiaaj już jej przeszło.. Ale tak strasznie się o nią boję :(

trzymam kciuki, wszytsko bedzie dobrze :)

Trzymam kciuki, wszystko bedzie dobrze :)

Dziękuje :)

Dziękuję za wszystkie miłe wypowiedzi i pocieszenia ! Dzisiaj odebrałam wyniki i jest to tłuszczak NiezłośliwYYY ! Poprostu zareagowałam płaczem... urządziłam suńce długi spacer i wprowadzam odchudzanie :) Myślałam, że to sen, ale jak zaczynam myśleć to dalej nie dowierzam... Wszystkim, którzy mają taką sytuację przez jaką my przebrneliśmy, Życzymy wytrwałości i dużo zdrówka. Jeszcze raz dziękujemy, a ten temat uważam za zamknięty.. i nigdy więcej nie odwiedzę tej strony !

Ja nie uwazam , ze taka operacja psa to jest jakas glupota poniewaz moj piesek tez mialoperacje owszem duzo plakalam . Ale jesli zwierzak widzi ile ty placzesz np. pies czy kot (bardziej pies) to jemu tez nie bedzie latwo ! Usciski dla wszystkichmilosnikow psow i innnych ptsow!:)