kolega męża mnie molestuje i nie wiem co robić

i nie przeklinaj bo go to najwyraźniej podnieca :) co za jebany typ ,noosz :)

A ja nie sądzę, że autorce imponuje jego zainteresowanie czy coś w tym guście, tylko poczuła się za pierwszy razem zaskoczona i skrępowana stąd nie dość jednoznaczna reakcja. "Spierdalaj" - no właśnei bez agresji, bo to odbierze albo jako grę wstępną albo poważnie - i poczuje się dotknięty na męskim ego, a poza tym to jednak znak, że do Ciebie to trafia. Trochę jak z ekshibicjonistą - sprawia mu przyjemność chichotanie, zatrzymywanie się, ale uciekanie z wrzaskiem albo wygrażanie też (może większą) - jeśli więc nie chcesz sprawic mu przyjemności (a to droga do zniechęcenia) - olewaj to, nie daj po sobie poznać że Cię to obchodzi do momentu przekroczenia oczywistych granic - wtedy stanowczo, spokojnym tonem (który każdego denerwuje powiedz coś, najlepiej go wyśmiej).

przestańcie z tym, że jakby mu od razu popiedziała nie to by się odczepił - a mało to świrów, których odmowa jeszcze bardziej nakręca? jak się napalił na nią to po jednym "nie" nie zrezygnuje, zresztą widać, że ani mu to w głowie.

miało być powiedziała* :D

do niego chyba nie dociera że go nie chcę zaznaczałam to w sposób dosyć kulturalny ale teraz widać musze ostro i będzie ostro na początku traktowałam to jako żart...ot powiedział sobie jakis komplement, objął itp ale zaczęło sie przekształcać na coraz śmielsze chciałam go mieć jako przyjaciela ale teraz to już masakra ...mówi mi wprost co chce ze mną robić a nawet proponuje że mi coś załatwi za to, że będę miała z tego jakąś korzyść itp :-O

:D jakby *popierdziała to pewnie nie męczył by więcej kobitki :D;)

nawet gdybym pierdziała to sie nie odczepi

Na serio coś takiego: pierdzenie, sikanie, wymiotowanie, smarkanie itp. radzi się dziewczynom, jako metodę obrony w razie gwałtu ("spróbuj obrzydzić napastnika") - ale sama zdecydujesz czy ta metoda będzie u Ciebie konieczna ;)

moja rada, kup dyktafon i następnym razem nagraj go (ewentualnie ściemnij że nagrałaś) jak CI gada jakieś chamskie teksty itd. po czym powiedz mu że taśme posłucha jego żona jak się nie odczepi. i po problemie.

kopnij świntucha w ryj a na dodatek w przyrodzenie:D

chętnie bym to zrobiła, odkąd był taki nachalny i gadał mi wulgarne świństwa to mam do niego obrzydzenie

podoba, mimo tego ze jednoczesnie czujesz sie oburzona :o a on to widzi i tym bardziej jemu sie to tez podoba facet jesli nie czuje tego zaniepokojenia u kobiety to szybko odpuszcza sam fakt ze twierdzisz ze pomimo tego ze gada ci swinstwa i obmacuje i probuje calowac, co niby cie strasznie oburza, a chcesz sie z nim nawet PRZYJAZNIC wskazuje na to, ze cie to po prostu w pewien sposob kreci i kiedys mu dasz na bank :D