Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa, 33

boberek i inne smakołyki

Polecane posty

Też tak lubicie boberek namiętnie? Własnie wróciłam z wiejskiego targu, nie mogłam sie oprzeć, chociaż cena 10 zł jest zaporowa. I kurki jeszcze kupiłam, po 8 zł pudełko, będzie zupka kurkowa pojutrze. Czereśnie jeszcze też drogie, 9 zł, ale kilo też wzięłam, bo bardzo dobre. A jakie u was ceny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze działki macie i tanie doś
hm co nazywasz boberkiem ? czeresni jeszcze nie widziałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze działki macie i tanie doś
tak właśnie myślałam u mnie (Koszalin) bób 9 zł za pół kg :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze, to strasznie drogo... u nas tylko w kilogramowych workach sprzedają, trochę mnie to wkurza, bo tylko ja jem w domu bób, w związku z czym musze go zjeśc kg w ciągu 2 dni na początku sezonu to nie problem ;) ale potem trochę to za dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze działki macie i tanie doś
ale mi ochoty narobiłaś na bób ;) idę kupić bo nagle zaczełam myśleć wyłacznie o bobie :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze działki macie i tanie doś
u mnie na region to chyba ze wzgledu na cene kg odstraszajaca potencjalnych nabywcow pakuja po pół kg :O takie uroki mieszkania blisko morza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka skakanka 00999
a ja nie lubię bobu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sorki, że nadszarpniesz budżet przeze mnie, ale za to jaka rozkosz dla podniebienia... a ja musze czekac do końca roboty, żeby w domciu dopiero ten boberek ugotowac i wchlonąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już zacieram ręce ,bo boberek u nas staniał ,wiśni nie oglądałam ,ktoś inny mi przywozi wiśnie ze wsi ,taka znajoma :) za to truskawki staniały fantastycznie 2,50 za kilo czerwonych słodkich truskawek to jest to :) grzyby dostarcza mi dziadek :) rydze co roku przywozi koszami :)jeszcze zielonki lubię ,podobne do rydzów z wyglądu tyle ,że są zielone :D Czekam jeszcze aż fasolka szparagowa spadnie z ceny :) a mój dziadek przynosi mi w sierpniu taką zaczepistą fasolę w strąkach czerwonych ,takie długie płaskie strąki czerwono-brunatne ,ma maślany smak ,niebo w gębie mmmmmm:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z fasolkowatych to ja zielony groszek uwielbiam - kubeczek na poczekaniu wsunę, jeszcze zanim zapłacę :) dobrze miec takiego grzybowego dziadka :) wiśni nie widziałam jeszcze nigdzie, za to prosiaków było zatrzęsienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzybowo-rybnego ,bo jeszcze ryby przynosi :D mmmm groszek też lubię pod każdą postacią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniamu mniamu
boberek pycha, mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszczę dziadka :) ja juz żadnego nie mam skręca mnie, musze schowac tego boberka do szafki, bo mam tu slinotok w robocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniamu mniamu
też już się nie moge doczekć aż przyjde do domu, i zrobię sobie pyszny bobik na słonince niach niach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na słonince? w zyciu tak nie jadłam chyba by mi nie za bardzo smakowało, bo ja nie jem tłusto ja tylko gotuję w osolonej wodzie i jem, jak leci :) jak młode, to razem ze skórkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuulka
Tez bylam na targu :) fasola droga bo 10 zl za kilo bob tak samo.Za to kupilam truskawki po 7 zl za łubiankę i kalafiora za 2,8. dodam,ze jestem z okolic warszawy,pewnie drożnej niz u Was.EHH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja truskawki kupuję od znajomej z pracy, ekologiczne, 6 zl za łubiankę (lekko ponad 2 kg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bób tylko gotuję a na koniec polewam stopionym masłem :) dzięki bogu mieszkam w takiej mieścinie ,że owoce są u nas tanie ,ryby też bo mamy stawy hodowlane a na grzyby i inne "owoce" leśne nie można narzekać :) Właśnie dziadek przyniósł mi karasie :Do matko ,niedługo otworzę sklep rybny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszczę szczerze :) idę nastawić boberek, bo juz mi obiad trochę osiadł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa tak mi ochoty narobiłas
ze latałam po całym mieście jak głupia za tym bobem ;) w końcu kupiłam mrozony i własnie zjadłam cała paczke 450 gram z masełkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) :) a mój jeszcze twardzioszek jak to młody, długo dość się gotuję ale nic to, ćwiczę cnotę cierpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w radomiu
czeresnie po 5, truskawki po 2,50, kalafior 2,50-3, a bobu nie widziałam ale tez kupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tanie czereśnie macie... ja wczoraj opędzlowałam z kolegami w pracy kilo i czuje niedosyt to samo po nocnym boberku, zwłaszcza, że M. mi "pomagał"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też czereśnie aż gniją na targu ,ludzie się już przejedli ,chociaż słabe są takie mało słodkie ,chyba z braku słońca czy co. A tak z innej beczki ,na początku przeczytałam "kto lubi bobki..."na głównej stronie :D myślałam ,że to kolejny temat z erotycznego i nie wchodziłam :D Lubię jeszcze kalarepę ,ale taką małą ,bo duże są przerośnięte i łykowate :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszula kochanowska
"boberki" to sobie wydepilujcie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, kalarepka..... jeszcze trochę trzeba poczekać młodą kapustke tez lubię, taka rozpapcianą, jako dodatek do drugiego dania, albo sama z młodymi ziemniakami i koperkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×