boberek i inne smakołyki

mam wydepilowany ,za tobie proponuję zakupić pastę termoizolacyjną bo styki ci się przegrzewają w mózgu :O

jak robi się taką kapustkę młodą zasmażaną z koperkiem???????????? Mama taką robiła jak w domu mieszkałam. jaka ja głupia byłam, ze nie patrzyłam jak się to robi .....ehhhhhhhhhhhh ewa, 33 a może to po prostu mielone były?

no i nie pomogę, bo ja tez od mamy taka gotowa sobie przynoszę ;) a to mieso... no mama inaczej mielone robi i one mi nie smakują, bułkę daje i nie wiem, co tam jeszcze, inne pewnie przyprawy i inaczej to smaży, ja krótko i trochę potem do piekarnika i wychodzi fajne, w piekarniku trochę się ten smalec z nich wytapia i sa lżejsze, mam wrażenie

Boberek to mój sąsiad i wcale go nie lubie :p

ja młodą kapustę robię tak daję do rondelka bekon posiekany (boczek )i cebulkę ,szkli się a boczek puszcza tłuszcz,potem wrzucam kapustę poszatkowaną ,troszkę posolę i popieprzę i dwie trzy kulki ziela angielskiego daję chwilę się podsmaża a potem podlewam bulionem ,ale delikatnie ,żeby nie pływało jak w zupie i tak z góra 10 minut pichci się ja część płynu wyparuje zasypuję z góry łyżką mąki zwykłej i mieszam ,zasmaża się wtedy .na koniec posypuję koprem i dwa sposoby ,albo dodaje odrobinę śmietany albo nic więcej to wszystko kapusta smażona na margarynie nie ma tego smaku co na bekonie czy jakieś innej chudej wędlinie ,chociaż ja akurat nie patrzę czy chuda czy nie bo i tak tłuszcz się stopi ,ale jak kto nie lubi to może dać taką szynkę szwarcwaldzką coś jak parmeńska

dzięki za przepis na kapustkę no tłuszcz sie stopi, ale i tak go zjadasz, przeciesz nie odlewasz, tylko dokładasz kapustę do tego dzisiaj zrobiłam sobie wolne i własnie dochodzi następna porcja (pół kilo) boberkowa, zupka kurkowa też się pichci, trochę poprzesadzałam roślinki i posprzątałam, teraz kilka słów do kolegów z pracy, bo zapomniałam o jednej rzeczy i do boberku przystąp :)

a nie boberek :o okropna nazwa, zniechęcająca... Powiedzcie mi dziewczyny kiedy wreszcie będą kurki, ja mieszkam w wawie, i kurek ani widu ani słychu na moim bazarku, a takiego mam już smaka na zupę kurkową i jajecznicę, że nie wiem. Zawsze mi się wydawało, że jagody i kurki pokazują się w tym samym czasie. A tu jagody już od co najmniej tygodnia (ok. 18 zł/kg), a kurek nie ma :(

śliczne malutkie kureczki 300 gram (nie jestem pewna bo juz przerobiłam) za 11,99 dzisiaj kupiłam