Do żon;-) Co byście zmieniły z swojego ślubu i wesela?

Teraz już po można się przekonać co wypaliło co nie. Zmieniłybyście coś? Jedzenie sala suknię? Ja z większości rzeczy jestem bardzo zadowolona. Żałuję że nie zamówiłam profesjonalnego strojenia kościoła. Było troszkę za skromnie. A wy?

Dobre pytanie :D Ja zmieniłabym świadkową ,wybrałabym inną sukienkę na poprawiny oraz zainwestowałabym w pas do pończoch :D Idąc do ołtarza pończochy sunęły mi się do kolan,więc póxniej musiałam sobie je poprawiać i poprawiać ;)

ja nie miałam wogóle ubranego kościoła-była to Wielkanoc, więc było po prostu trochę więcej kwiatów. i teraz bym jakoś go przystroiła. Natomiast zmieniłabym orkiestrę. Bardzo ładnie grali, ale wkurzali mnie bo kilku moich ulubionych pisenek o które bardzo prosiłam nie zagrali w ogóle. a jak były podziękowania dla rodziców to zagrali co innego niż miało być.

aaa i zmieniłabym jedno danie tzn żeby zamiast zmiemniaków były np: kluski śląskie.

tylko swoje nastawienie, bo tak się stresowałam, żeby wszystko się udało, że w ogóle nie mogłam się bawić na weselu. W kościele było spoko i na luzie, a potem już tylko stres... Także wzięłabym coś na uspokojenie może ;)

pogodę ale na to nie ma się wpływu...

Miarka ładny miałaś bukiet i tort

w kościele i drodze do byłam tak zestresowana że na zdjęciach wyglądam jakbym była wściekła hehe - ta zacięta mina , na pewno więcej uśmiechu i to tyle , reszta wszystko super

Marko pokaż sukienke wszystkim się podoa a ja nie miałam okazji zobaczyć

Miarko pokaż suknie ślubną wszyscy się zachwycają a ja nie miałam szczęścia zobaczyć

ja tez nie mialam okazji zobaczyc, a chcialabym :]

hahah ta co mnie pouczała a pierwsza zaspokaja swoją ciekawość co za ludzka hipokryzja a ja bym chciała słonia na złotym łańcuszku

ja też chcę zobaczyc suknię Miarki :)

Ja nie zamierzam w przeciwienstwie do Ciebie szukać kogos na NK, tepaku. Jestem na etapie poszukiwania sukienki, i chce zobaczyc TYLKO sukienke, żmijo ! Więc się ogarnij.

Miarko odpowiem Ci za 3,5 tygodnia ;)

słuchaj ja Cię nie wyzywam więc ogarnij się bo pokazujesz swoim słownictwem swój niski poziom. Szukasz sukienki to szukaj po bazarach bo na takie wielki tyłek jak ty nie znajdziesz tu nic dla siebie

MEZA BYM ZMIENILA HEH, JEDYENIE NAPEWNO I KUCHARKI BO POLOWE JEDYENIA UKRADLY...

bralam slub kilka lat temu, bardzo skromniutkie wesele, zaluje ze nie bylo mnie wtedy stac na zrobiene wesela, nie mialam ani orkiestry, ani fotografa ani kamerzysty. Troche szkoda bo nawet kaseciny nie mam zeby powspominac, ale wazne ze mam kochanego meza

To Ty pokazałaś swój niski poziom. Nie mierz wszystkich swoją miarą, to że sama masz wielki tylek, nie znaczy ze kazda ma :) A sukienki bede szukac, gdzie mi sie podoba, wiedźmo. Uważajcie dziewczyny na nią, bo ona własnego życia nie ma i lata po topikach, żeby potem po danych znaleźć kogoś na NK.

I WIECEJ GOSCI BYM ZAPROSILA A I POSYLA BZM DO KOSMETZCYKI BO PRAWIE WOGOLE SIE NIE POMALOWALAM

Nie ma co dyskutować z prostakiem, Pzdr ni0000 vel. sknwndx

FOTOGRAFA i jego kolegę kamerzystę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

prosta to jesteś ty i to ja nie mam zamiaru dyskutować z tobą więc najlepiej by było gdybyś zniknęła z kafe mniej smrodu .

Dziewczyny wyluzujcie. Topik jest na zupełnie inny temat, po co kłótnie i wyzwiska. Ja czytuje co wypisujecie bo za 2 lata też mnie to czeka :P więc tak podpatruje doświadczone koleżanki, czego nie robić a na co zwrócić uwagę pozdrawiam :)

ja bym kompletnie nic nie zmieniła ...nasze wesele było w jakiś sposób wyjątkowe wśród zaproszonych gości było bardzo dużo naszych znajomych gdzie parę osób było uzdolnionych muzycznie a dwójka przyniosła ze sobą gitary akustyczne :D...w przerwach gdzie orkiestra nie grała chłopaki grali znane przeboje naszych czasów np Dżemu i cała sala przenosiła się w te klimaty do dziś znajomi wspominają nasze wesele :D

ja tez bym nic nie zmienila :) wszystko bylo tak jak sobie zaplanowalismy - a nawet lepiej :) u nas zespol sam gral kawalki Dzemu (zespol gral na zywo, bez disco polo, glupich konkursow itp ) ;) ogolnie byli zajebisci ! wszystko bylo tak jak chcielismy.. chetnie bym raz jeszcze zrobila podobna impreze z tym samym zespolem dla rodziny i przyjaciol :) moze na ktoras rocznice slubu..kto wie :D

męża

Ja bym na pewno zmieniła świadkową, która na początek...spóźniła się na ślub. O reszcie jej zachowania już nawet nie wspominam ;-).

nie zrobilabym wesela :D:D:D tylko slub na plazy my plus swiadkowie

nie załozyłabym welonu , miałam kwiaty we włosach i były mało widoczne , jak zdjęłam welon po oczepinach to kwiaty już przyklapły , tu specjalnie welon odchylony :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd93791d325311f3.html