Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sekretarka2255

wymodlić sobie męża..

Polecane posty

Gość hhhmmmm
wiec dobrze zrobilam ze sie jednak o niego modlilam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolipopoo
to sie modl zeby sie nie zaczal modlic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totylkoja____
nie wymodlilam sobie meza ale zdrowie kiedys b. chorowalam na przewlekla chorobe i z czasem nie bylo nadziei tylko operacja usuniecia ale po wielu modlitwach choroba ustapila chociaz jest nieuleczalna od tego czasu wierze, ze mozna o wszystko prosic , o meza na pewno tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zepsuty kombajn
zone sobie wymodlilem.. syna sobie wymodlilem... ale tesciowa to chyba dostałem za karę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagagagaaa ja wymodliłam sobie męża muzułmanina zepsuty kombajn zone sobie wymodlilem.. syna sobie wymodlilem... ale tesciowa to chyba dostałem za karę... Trzeba się liczyć z ryzykiem i ewentualnymi kosztami... :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sekretarka2255 Teściowa za karę ... Jaka z tego nauka? Że modlitwą musicie objąć jeszcze matkę potencjalnego dobrego męża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Ja wierze ze mojego sobie wymodlilam, nie powiem troche to trwalao, ale sie oplacalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie Bogaty
Hej! Udało mi się kupić Polskiego Fiata 126p (dokładniej 126el) z 2000 roku (kolor pomarańczowy). Pracuje, MAM prace, stać mnie na luksus jaki jest auto.... Problem w tym,że znajomi przestali ze mną rozmawiać. Większość nie ma pracy, albo ich nie stać na samochód (zarabiaja po 900 zł, z czego wszystko idzie na opłaty albo ich żony/dzieci). Przecież to nic, złego jak ktoś się bogaci? Nie unoszę się, jeżdżę zgodnie z przepisami... Jak mam odzyskać znajomych? Czyżby byli zazdrośni o auto i to, że pracuję w czasach kryzysu, mam własne auto z radioodtwarzaczem, ogrzewaniem i welurową tapicerką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kepalena, módl się ... może Tobie uda się bardziej niż mi :-) Nie trać nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawojka, jak modlitwa nie pomaga, to sprobuj szantazem. ja tak kiedys zrobilam, powiedzialam PB ze jak X nie zostanie moim chlopakiem, to do zakonu wstapie! No i zostal! Ale to bylo 100 lat temu, on juz dawno ma zone, a ja sie o tego meza modle, szantazuje, znowu modle i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijak, kłamca, złodziej i drań
Ja się modliłem o żonę pól życia . . . nie pojawiła się :( Leciały laski na zapaśników, synów ojców z własnym biznesem czy śpiewaków z Oazy pobliskiej jak i sportowców wchodzących po linie na w-f samymi rękami i z nogami wyprostowanymi . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapelena, u nas szantaż nie zdziała :D Trudno, trzeba pogodzić się ze było minęło i wmawiać sobie że nie był własciwym facetem . Ile można czekać na własciwego... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam sie bede modlic - mam w tej kwestii duzo optymizmu... przeciez zycie nie moze byc tak nie sprawiedliwe:) wierze , ze beda mogla wam kiedys napsiac - nie wiem, za rok za dwa..moze dlzuej, moze krocej - ze jestem cholernie szczesliwa... i mam nadzieje ze zlych chwil nie bede juz pamietac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też będę, zresztą tak jak robię to cały czas ale jednak bardziej intensywnie. Będę się skupiała na modlitwie i gorąco prosiła. Mam nadzieję, ze niedługo już moje życie się odmieni. Sekretarka można wiedzieć ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamyślona28
chyba sie do was przylacze... ja juz sie nie mam co prawda co ludzic ze znajde szczescie - swoje rozpierdolilam njak ta ostatnia glupia... kilka lat temu..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamyślona28
chyba sie tez do was przylacze.. ja swoje szczescie rozpierdolilam pare lat temu... nie ludze sie tym ze bede szczesliwa - ale modlitwa mi nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedynaczka
witajcie Moja babcia kiedys mi ciagle powtarzała że wszystko w zyciu pochodzi od Boga i wszystko trzeba sobie wymodlic Ja nie słuchałam ale nie narzekam Mogło byc gorzej Ale wiem ze moja kuzynka modliła sie jako młoda dziewczyna o dobrego męza i dobre dzieci Dzis ma kilkadziesiat lat Męża ma wspaniałego Jakby mógł to nieba by jej przychylił Dzieci ma tez udane wykształcone , maja juz swoje wspaniałe rodziny , dzieci A ta kuzynka nadal codziennie sie modli zeby to nigdy sie nie skonczyło i dziekuje Bogu za to ze jej modlitwy wysłuchał Cos w tym jest I nie wystarczy 1 -2 modlitwy jak czegos potrzebujemy tylko chyba ciagła wiara i modlitwa nawet jak sie juz cos osiagnie .:)Szkoda ze ja tak nie umiem Wiecie jak trwoga to do Boga a jak po trwodze to niepotrzebnys Panie Boże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwio1984
ja wymodlilam sobie mojego skarba :) u naszego papieza zreszta :) milosc z internetu, on z zagranicy, wydawalo sie ze to polaczenie nie daje szans. teraz mieszkamy razem :) 3 lata stazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życie bez pieniędzy
dlaczego nie słucha wszystkich ludzi Pan Jezus mówi: Nie każdy, który Mi mówi: wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę Ojca mego, który jest w niebie (Mt 7,21). Do tych, co słuchają słowa Bożego, lecz nie wprowadzają go w swoje życie, Pan powie: Nigdy was nie znalem! Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości! (Mt 7,23). Biblijne znać odnosi się nie tyle do umysłowego poznania, ile oznacza trwanie w łączności z umiłowanym Bogiem, w przyjaźni z NIM, wykonując Jego wolę. Wtedy człowiek zjednoczony z Bogiem poznaje Go prawdziwie (J 14,21).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×