Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musze kogos zwolnic ;/

musze kogos zwolnic ;/

Polecane posty

Gość musze kogos zwolnic ;/

musze kogos zwolnic i nie wiem jak się do tego zabrać. zostało mi mało czasu. Chodzi o to, że dziewczyna jednak nie sprostała moim oczekiwaniom. nie grzeszy urodą, ale to nic bo o tym wiedziałam wcześniej, ale pomimo swojego młodego wieku nie maluje się i ubiera jakoś tak...nie chcę ingerować w jej przyzwyczajenia i to jak siebie lubi, ale myślałam, że jestem w stanie popracowac nad zamknieta w sobie osoba i dalam jej szanse teraz bardzo zaluje bo musze ja zwolnic i nie wiem jak sie do tego zabrac ;/ czuje sie z tym strasznie zle buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he-he-he-he
ale dlaczego chcesz ja zwolnic? tylko dlatego, ze sie nie maluje u ubiera "jakoś tak":O? to swietna z ciebie szefowa, nie ma co :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze kogos zwolnic ;/
malowanie i ubieranie się to nic chodzi głównie o charakter i o to jak się zachowuje. rozmawiałyśmy o tym, ale to wynika z charakteru, którego nie da się zmienić to raz dwa pozostałe osoby skarżą się, że srednio im sie pracuje z nia. nie namowily sie wyszlo w trakcie innych rozmow. zachowanie i otwartosc na ludzi ma u nas duze znaczenie bo to sklep z odzieza damska dla zamozniejszych klientow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może powiedz jej konkretnie jak sprawa wygląda, że nie sprostała póki co twoim oczekiwaniom i dlaczego. Ważne żeby jasno zrozumiała w czym tkwi problem. Daj jej potem jeszcze tydzień albo dwa, bo widzę, że sama się za dobrze nie czujesz z tym zwolnieniem. Jeśli dziewczyna się nie zmieni to będziesz musiała ją zwolnić, ale przynajmniej będziesz miała spokojne sumie, że zrobiłaś wszystko żeby nie zwalniać jej pochopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczurzynka
Powiedz jej wcześniej co Ci nie pasuje. Tak jak już pisali wyżej - konkretnie. Niech wie o co chodzi. Daj jej tydzień, dwa na zmianę, jeśli nie sprosta wymaganiom to wtedy ją zwolnij. Wierz mi, to jest bardzo ważne. Jeśli sama dojdzie do wniosku, że nie jest w stanie się zmienić to przynajmniej będzie miała trochę czasu, żeby poszukać innej pracy. Mnie zwolniono z dnia na dzień bez podania przyczyny. Do tego, przez cały okres kiedy tam pracowałam pracodawca mówił, że wszystko jest ok. Nie uprzedził mnie nawet słowem. Nigdy nie wspomniał, że coś jest nie tak. Kiedy skończyła mi się umowa: bach, bach, już Cię nie chcemy, sorry, mogłem ostrzec Cię wcześniej, żebyś mogła poszukać nowej pracy, ale jakoś tak wyszło. Dodam, że miałam jedne z najlepszych wyników wśród pracowników. Załamałam się, wpadłam w depresję a do tego kłopoty finansowe. Daj jej jeszcze szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×