powiedzcie mi czy dajecie rodzicom kase do zycia?

jak mozecie pobierac tyle renty skoro macie tyle siana na 4 osoby????????? matka 2000, ojczym 4000, Ty ponad 1000, plus rentki dla każdego 3600??????????????????????????????????????? TO SIE W GŁOWIE NIE MIEŚCI!!! MACIE ZATEM PONAD 10000 NA RODZINĘ!!!! jesteście kasiaści i macie czelność zabierać innym rencistom tyle pieniędzy? ja mam upośledzoną siostrę, która nie jest zdatna do pracy i dostaje ponad 500 zł, w tym rodzice zarabiają ok 1500!!!!!! komu państwo pomaga, bogaczom!!! a moja matka po operacjach dalej zapiernicza, bo na życie by nie starczyło!!!

maja brac symbolicznie ? ludzie dajce spokoj, sami pewnie chca pozyc moze cos zobaczyc, po swiecie pojezdzic,a nie do konca zycia sponsorowac dorosle samodzielne dzieci!!!

ale ta twoja mamuśka też niezła , ma frajera, który jej nie pomaga? że od córki ostatni grosz ciągnie? przecież on zarabia 4000?? czy tylko do łóżka ją ma?

wiesz co ... ja mam gorzej, matce już w sumie pozyczyłam 9 tysięcy, z czego 7 jest spłacane, ona do tego dostaje kase z moich alimentów 8stów, aha no i jeszcze jej m usze dokładać, tzn JA kupuje jedzenie i JA jescze dopłacam 250zł miesięcznie jej do kieszeni, postanowiłam się wynieść, szukam właśnie mieszkania, alimenty zabieram, te 7 kółek jej będe spłacac dalej , to chyba dobre rozwiązanie czy będa taka okrutna i zła?? bo ona bankowo mi to zarzuci, no ale kurde ja mam 22 lata, na szkołe wydaję 600zł miesięcznie z mojej wypłaty, opłace auto i jedzenie i nie mam nic, potem zyjemy z chłopaka wypłaty, dołoże 500zł z al. i możemy żyć sobie na spokojnie sami. Ja nawet spokojnie się pouczyć nie mogę do egzaminu bo w weekend wielka balanga w domu i nikt się ze mną nie liczy :/:/ jak myślicie dobrze zrobię?

duuupka, w sprawie "tego pana" wolałabym sie nie wypowiadać bo to tylko chłop od mojej mamy a ja nie chce mieć z nim nic wspolnego , nie cierpie go, on zarabia 4 tysiace, ale to nie ma nic wspolnego z nasza renta, on sobie ja sobie, nie obchodza mnie jego pieniadze, wiem ze czesc z tego daje mojej mamie do zycia a resztę odkładają na swoj wymarzony domek w górach:o

Wyprowadź się, skoro nie masz z nimi najlepszego kontaktu i każą Ci płacić jak byś mieszkała u obcych...

byywa, dokładnie tak zrobie, i jestem pewna ze to po czesci jego sprawka, musiał coś matce nagadać, bo jemu wiecznie mało....a o tym że mieszkam w domu wariatów to mi sie nawet pisać nie chce, staram sie bywać tam jak najkrócej, jak tylko moj narzeczony nie jest w pracy , czyli przeważnie w weekendy, wtedy jestem cały czas u niego bo inaczej chyba bym zwariowała...

kochani co mam robić?????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! uciekać???

No to nie masz na co czekać, płacisz i jeszcze czujesz się źle...

lekooomanka, jak tylko dasz rade życ to uciekaj jak najdalej, po co sie męczyc

Często się mówi, jak to dorosłe dzieci żerują na rodzicach, często też jest odwrotnie, ale o tym już się nie mówi...

w pt ide do komornika z wnioskiem o przelewanie kasy na moje konto i sie wyprowadzam w lipcu zaraz na początku, to chyba i tak dużo że bede jej spłacać kredyt? a alimenty mi się należą czy jej? bo ja jestem utwierdzana cały czas w takim przekonaniu że jej, a i tak bede mieć z nich mniej o 3 stowy jak sie wyniose

bywaa, dzięki ci, masz zupełną racje! teraz ide już stad, czas do pracy, dzięki jeszcze raz za porady...

Nie ma za co, trzymaj się!

wydaje mi się że jak renta jest dla ciebie, to dostaje ją matka gdy jesteś niepełnoletnia, a od kiedy jesteś pełnoletnia możesz ją dostawać ty. Bo to jest twoja renta, a matka ma swoją. Musicie się jakoś dogadać.

Z tego co mówisz to Twoja matka i ojczym dobrze zarabiają, więc raczej na życie im nie brakuje. Ja też jestem raczej za tym, ze rodzice powinni utrzymywać swoje dzieci dopóki się nie usamodzielnią - a nawet nie tyle co utrzymywać to na pewno nie zabierać zarobionych pieniędzy - tym bardziej renty. Chora sprawa. Nie spasuje mamie, wyprowadź się.

Bardzo dużo chce od Ciebie Twoja mama. To co jej dajesz teraz w zupełności wystarczy uważam. Ja bym się wyprowadziła na Twoim miejscu. Bywasz w domu w wekeendy i masz tyle płacić? A za co? Jak się wyprowadzisz, to mając tyle co napisałas dasz sobie spokojnie radę. Moje dzieci są dorosłe, mieszkają ze mną i nie chcą się dokładać wcale do niczego. Cieszyłabym się, gdyby mi dawali tyle co Ty swojej mamie i nawet 500zł to uważam, że jest dużo. Wykorzystuje Cię mama zwyczajnie.

a ja mam 4800 co miesiac i nie chce zadnej pomocy

Wybacz ale jeśli twoja mama ma miesięcznie wszystkiego prawie 8500 i jej nie starcza to najwidoczniej ładnie rozpieprza kasę:o Moja ma 1200 wypłaty,1220 renty na niepełnoletnią siostrę i opłaca rachunki,utrzymuje moje dwie sis. Ja mimo,że z nią nie mieszkam daję jej 500zł,więcej nie mogę niestety. Ona tak uważa,że powinnam sobie zostawiać dlatego przelewam jej po protu na konto,do ręki by ie wzięła. I tak nie mam pewnośći czy tego nie zostawia bo siostra coś przebąkiwała....