czuje sie jakbym dostała w morde

i tak facet zachował się bardzo kulturalnie bo przynajmniej te 2 tygodnie odczekał:P gdyby zakomunikował to zaraz "po" byłoby o co drzeć szaty:P

autorko napisałaś jeszcze zę twój chłop ma 28 lat i jest po ciężkim 8 letnim związku, to naprawdę dużo tłumaczy:O faceci po takich przejściachsą wypaleni emocjonalnie i mentalnie, napisałaś że rok był w kolejnym związku a ja Ci powiem że to nie był dla niego żaden związek tylko sex-układ gdzie mógł się wyżyć, zapomnieć i wyładować:O ty jesteś kolejną odskocznią, problem w tym że się zaanganżowałaś w tym mentalnym pustaku :O czas zebys przejrzała na oczy i zdecydowała czego pragniesz:O

nie odpowiadam na posty arka i tego typu wieśniaków ... jeśli autorka ma dać czas chłopakowi to niech ona się zastanowi czy chce zmarnować życie czekając ze strony tego kolesia na coś lub na nic :O i co z tego że Twój chłopak zabrał cię na wakację?? to nic nie znaczy oprócz tego że chce miło spędzić z nim czas

...a co wy kobiety takie w sobie macie ze nam sie kuzwa oddajecie, masakra...moze on Tobie sie oddal, co bzdety....jestescie doroslymi ludzmi, pobzykaliscie sie, jest chemia nadal brnie sie dalej...nie ma dowidzenia i czekamy na tego jednego (jedna).....co za debilzm z tym oddawaniem sie w XXI wieku...dajcie spokoj

blablabla, nie udławcie się swoim jadem:O a autorce życzę pomyslnych wyborów życiowych.. nara

" poznalismy sie 2 miesiace temu, było wielkie uczucie, namietnosc " skoro panna po 2 miesiącach od poznania się mówi o WIELKIM UCZUCIU, to przykro mi, ale to jest co najmniej infantylne :D zwykłe zauroczenie i napalenie się na kogoś to nie jest wielkie uczucie :P

do tej "laskaaa" po twoich odpowiedziach domnienam, ze.. jetes pasztetm to raz dwa, ze jakis facet cie wykorzystał (nic dziwnego, taka idiotke) i teraz probujesz tutaj swoje przekonania przeniesc jacy to faceci sa zli.. ehh durna blaza

najbardziej mnie smieszy kiedy kobiety pisza "dałam mu" , "nie dam mu" "oddałam mu sie" itp.. co to kruwa za glupie powiedzenie??? a moze to wlasnie facet "ci dał" ?? czasy sie kurwy zmieniaja.. teraz to faceci daja.. bo to on cie bzyka szmato, ty dosajesz... a nie dajesz, zapameitaj

kobiety są straszne... przez zwykłą rasową suke, przyjaciele na ulicy moga mijać sie łukiem jakiesz to realne...

pasztetem nie jestem, miałam niemal identyczną sytuację jak autorka ale na szczęście nie poszłam z nim do łóżka:O wyzywanie mnie od pasztetów jest bezsensowne i płytkie bo nigdy mnie nie widzieliście i nie zobaczycie :O i nie będę wam udowadniać zy jestem ładna bo znam swoją wartość i to mi wystarczy, nie potrzebuję aplauzu od tępej gawiedzi

do Laskaaaa..... zrob aneks prosze do wypowiedzi "nie potrzebuję aplauzu od tępej gawiedzi" (nie dot. nickow KCN, itd...) poczulem sie urazony :)

KCN oczywiście to nie dotyczy ludzi którzy mnie nie wyzywają :)

laska.... zapamietaj, to facet daje a kobieta dostaje to juz nie te czasy kiedy kobiety mowily 'dam mu'

...to nasz polski sposob na konwersacje, a jak jestes anonimowy to juz wogole styl macho jest the best, zablysnac przez agresje..... ...polska to kraj marudnych, posepnych i zawistnych ludzi, kazdy chce powiedzieć coś o kims innym(prawie zawsze mowiac, ze cos zle robi), wie lepiej itp..... ...druga smutna sprawa sa jescze istniejace kobiety ktore sie oddaja facetom...co za zgroza.....sex to przyjemnosc obustronna, jesli kobieta sie godzi sie na wspolzycie tylko dlatego aby zatrzymac faceta przy sobie...no coz mam gesia skore jak o tym mysle......

ike, jaka Ty jestes wkurwiająca :) zawsze najmadrzejsza, 'ja wiem lepiej', 'co za bzdury wygadujesz' itd. oczywiscie nie powiesz tego wprost, ale takie są Twoje wypowiedzi. jak nie masz co do napisania- to po co sie udzielasz? wracaj do garów i pieluch, do swojego wspanialego zycia, a nie trujesz na kafeterii ;]

ike, jaka Ty jestes wk**wiająca zawsze najmadrzejsza, zazdrośnica:P

Dlaczego wszystkie tematy, wcześniej czy później, schodzą na temat ike? :D

nie przesadzaj brum część z nich schodzi na temat Zsa:)

Był Toba zauroczony. Ale dalas mu dupy po miesiacu i wie ze jestes latwa i Cie nie chce . :P

swiat jest jednak zly......a kolezanka wyzej mowi brednie.....w wieku 28 lat, jesli bym sie spotykal z kobieta 2 miesice i nie byloby finalu w lozku....dalbym sobie spokoj (cos z ta kobieta musialby byc nie tak...w tym wieku zaczyna sie od lozka, jest chemia...sa podstawy zwiazku)

brawo KCN. Tez tak uważam że w pewnym wieku koło 30-tki nie ma co się pierdzilić w famazony. Seks to taka sama potrzeba jak jedzenie czy picie i nie ma co tu dorabiać ideologii. Ci co tak robią sieją demagogię i żerują sobie na gawiedzi. Jest chemia idzie się dalej, nie ma szuka się dalej i koniec pieśni. Pzdr