gdzie nad morze z dzieckiem?

witam gdzie jechac z rocznym dzieckiem nad Baltyk? czy byl ktos z was np w Karwii?

Jedna z mam na kafe wlasnie sie tam wybiera z poltorarocznym synkiem. Ja mam 17-mies core i jedziemy do swarzewa(3km od wladyslawowa). Znajomi tam jezdza od kilku lat i sobie chwala.

Rowy...polecam mała miejscowosc i bezpieczna.... a mnostwo atrakcji dla dzieci.... to jest typowe miasteczko bałtyckie dla rodzin z dziecmi

Hej ja polecam Krynice Morską, byliśmy tam w zeszłym roku z córcią 6-cio miesięczna, do Karwii jeździłam kiedyś w celach rozrywkowych i też jest tam bardzo ładnie.

lizaczek ... popieram, do Rowów jeździłam z babcią jak byłam mała, teraz pewnie się ta wioska już bardzo rozbudowała bo ostatnio tam byłam z 10 lat temu, ale bardzo przyjemnie wspominam wakacje tam spędzane.

aha moze ktos sie jescze wypowie...z gory dzieki za opinie

Rowy pewnie masz pod chałpą :o Po co jechać, aż nad może :o

rowy to mój koszmar sprzed 4 lat, nigdy tam juz nie zawitam, będąc w ciąży wybrałam się tam, po 2 dniach odmroziłam stopy, bo woda lodowata, po kojenych 2 dniach mąż odmroził stopy, 1 sensowna restauracja, a i tak znalazłam w buraczkach ziemniaka, mimo, że w moim daniu był ryż..., pogoda była syfiasta w tym samym czasie na helu - ciepłe morze, ładna pogoda, jakoś tak przyjemniej....

matkaizona... chyba ty masz pod chałupa rowy!! wejdz sobie na glowna strone onetu i tam masz raport z bałtyckich miejsowosci ktory najlepszy...poczytaj

koleżanka wyżej jak sie nie mylę to sraty pierdaty miała na mysli pewnie mnie:) rozm o tym wcześniej ... jade do Karwii, tzn miałam jechac do samej Karwii, ale bede w jakiejś małej miejscowości Ostrowo 3 km od Karwii. Okazało się, że znajomi jadą znami a dokładnie 3 pary i 3 synków:) i przegłosowano tę miejscowosć. a masz jakieś pytanka:)

chyba autorka zrezygnowała:)

Ona zrezygnowała ale ja np. jestem ciekawa waszych opinii. Planuje tydzień nad Bałtykiem z 4- ro mies. dzieckiem :)

ja mam 1,5 rocznego synka i jedziemy 3 km od Karwii:) najbardziej obawiam się podróży, bo nigdy wczesniej nie jeżdziliśmy w tak dalekie trasy:)

karolcia a gdzie Ty się wybierasz?

jestem jestem piszcie kobietki :) tylko zadna nie jedzie do samej Karwii hehe a ja juz mam rezerwacje i w srode wyjezdzamy mam nadzieje ze pogoda sie wkoncu poprawi bo jakos sie nie nastrajam narazie przez ten deszcz..piszcie gdzie Wy jedziecie z maluchami:)

Witaj daga :) Pogoda ma sie od jutra stopniowo poprawiac podobno, a po niedzieli nadejdzie fala upalow ...

podrozy tez sie obawiam pewnie pare przystankow bedzie po drodze bo moj maluch dlugo nie wysiedzi spokojnie a jedziemy z centrum Polski :)

My mieliśmy jechać tez do Karwii, miałam już rezerwację w takim domu wypoczynk Rejs:) ale zrezygnowałam, bo woleliśmy jechać większa ekipą wieszkośc przegłosowała inne miejscówke:) sraty_pierdaty my jedziemy 18 lipca mam nadzieję, ze słońce jeszcze bedzie a deszcz się juz wypadał:) już tak dawno nie byłam nad polskim morzem:)

my juz zaliczke wplacilismy wiec nie zrezygnuje,ale bedziemy tez jezdzic do miejscowosci obok np do Wladysl.czy Jastrzebiej Gory..wiadomo ze caly czas w jednym miejscu sie nie wysiedzi

my tez mamy w planach wyjazdy różne. Chcemy jechać tez na Hel. A dlaczego Karwia?? Mi polecił kolega, małe miasto w sam raz na wyjazd z dziećmi. wiesz mam do Ciebie prośbę:) skoro jedziesz tuz tuż, to jak przyjedziesz to zajrzyj tutaj i napisz jak było co:) może coś podpowiesz. Gdzie warto zjeśc z małym dzieckiem. Troszke się tego obawiam, bo mój syn to nie jest z tych dzieci co siedzą grzecznie i wszystko jedzą:)

ok zajrze nawet bede miec laptopa ze soba to sie odezwe jak nie zapomne :) moj maly to bedzie jadl ze sloiczka swoje jedzonko bo na barowe jeszcze za malutki a z siedzeniem gdziekolwiek tez jest problem bo on ciagle w ruchu jest niedawno zaczal chodzic i wszedzie go pelno

Ja tez chetnie podczytam. Co prawda bede z drogiej strony wladyslawowa, ale tylko 3km. Tez jade z centralnej polski i podroz mnie przeraza. Ostatnio jechalismy 30km od naszej miejscowosci a mala tak wydziwiala w aucie, ze szok. Dlatego raczej bedzie to nocna podroz, tak bysmy na rano byli na miejscu.

my wyjeżdzamy ok 3 rano. mój syn jest grzeczny w samochodzie, bo codziennie jeżdzimy w sumie, ale raczej okolice a nie ponad 500 km:) przerwy beda napewno:) sraty_pierdaty- a kiedy wyjeżdżasz. Na wakacje tez biorę lapka, to moze i ja coś na bieżąco dorzucę. Uupp fajnie jak tez coś napiszesz, nawet jak nie na urlopie to póxniej:) Moje mało słoiczków nigdy nie jadło, no w sumie przez mies:) a tak to też jest takie szalone tornado wszędzie go pełno:)

Ja jade 30.07 a wracam 13.08. A dzien pozniej mam wesele przyjaciolki. Musze sobie jakos wczesniej wszystko zorganizowac, by w sobote skoczyc tylko do fryzjera, kosmetyczki i spokojnie ruszyc na impreze. Modle sie tylko zeby mala nic nie podlapala na ten czas, bo ostatnio co rusz jest przeziebiona :(

to wyjeżdżasz pomnie:) moje na razie zdrowe, ale tez się martwię, aby nic nie złapało, bo wtedy klapa:( aby tylko pogoda była....już nie moge się doczekać. Mam nadzieję, że w końcu odpocznę.... A Ty pracujesz, czy w domku z małą siedzisz?

MRZEŻYNOOOOOOO

Jestem na wychowawczym i cale dnie spedzam z moja pociecha. Maz pracuje zarabia wystarczajaco. Nawet gdybym chciala wrocic juz do pracy to nie moge, bo nie mialabym z kim zaostawic malej a nie chce z nikim obcym. Przyznam sie, ze czasem to az mnie roznosi, tym bardziej w taka pogode jak nigdzie sie nie mozemy ruszyc-jest zimno, wieje i mzawi niemal non stop. Zajoba mozna w tej chalupie dostac Dobrze, ze mamy praktycznie cala nasza rodzina(pochodzimy z jednej miejscowosci) mieszka niedaleko i zawsze ktos tam wpadnie na ploty i zabawe z najmlodszym czlonkiem rodziny. A mala jest bardzo towarzyska :D A Ty? Tez zajmujesz sie wychowywaniem dziecka? Czy jestes tez aktywna zawodowo?

aktywnie to zajmuję sie synem na codzień:)) nie mam go z kim zostawić, mama pracuje a teściowa raczej nie bardzo... a opiekunki nie chcę. Po co ktoś obcy ma się zajmowac moim synem. Mąż pracuje i tez zarabia wystarczajaco. Jakbym miała wrócic do pracy to po to by się poprostu oderwać no i jakas kasa tez by była. wiadomo nigdy za duzo:) U nas przebija się słońce. wczoraj cały dzień w domu tak samo. Zazwyczaj biorę małego w samochód i gdzieś jedziemy albo na spacer. Nie lubimy siedzieć w jednym miejscu:) Jakbyś miała chec to wpadnij na nasz topik "do mam siedzących w domu z dziećmi" założyłam go ajkiś czas temu i sa tam naprawę fajne dziewczyny. Nie ma chamstwa i wogóle jest miło takze zapraszam:) Ehh się rozpisałam, ale ja z reguły wygadana jestem:)

my za dwa tyg wybieramy sie z rocznym dzieckiem do mielna .. a jedziemy z slaska.. to dopiero wyprawa..

Podczytywalam ktoregos dnia :P Mialam nawet cos skrobnac, ale cos mnie oderwalo od kafe i zapomnialam. Moze zajrze , ale jakos pozniej, bo moj szkrab juz mnie wola. Idziemy robic obiadek :) Milego dnia :)