Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tulipankaa

zawód miłosny. jak sobie poradzic?

Polecane posty

Kilka dni temu najwazniejsza dla mnie osoba na świecie zostawiła mnie wykrecając się durną wymówka. Nie potrafię sobie z tym poradzic. caly czas spie, praktycznie nic nie jem. Najgorsze jest to że nie potrafię plakac. czuje ze popadam w depresje. Prosze o rade jak sie z tego podniesc. Czy to w ogole mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź ze znajomymi na imprezę, odpręż się, poznaj nowego faceta i heja do przodu :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popłacz sobie dziewczyno jak ja, teraz też mam zawód miłosny po 7 latach, idź do koleżanek albo niech one do Ciebie pzyjdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszedzie go widze.. wszystko mi o nim przypomiona... Nie maoge patzrc na moja komorke, bo widze jak przez nia rozmawialismy.. nie moge wyjsc z domu, bo zawsze dzownil kiedy bylam na wieczornym spacerze .. tak bardzo tesknie. najgorsze jest to ze nie jestem na niego zla. Nie potrafie . Nie chce nigdzie wychodzic . Kiedy wychodzilam on zawsze o tym wiedzial i pisal .. Boze mam dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszatniczkaaa
Rozumiem Cie doskonale, przezywam to samo , 2 letni zwiazek rozpadl sie od tak. Nie bylo klotni, zdrad nic... tak nagle mnie zostawil. wiem ze nie ma innej, to chyba jeszcce gorsze bo nawet z nikim nie przegralam, po prostu przestalam byc dla niego wazna osoba. Tez tylko wracam z pracy i klade sie spac, nie wazne czy jest 18 czy 23 , ide spac , tylko wtedy moge oddychac. Wiedzialas autorko ze zlamane serce moze sprawiac fizyczny bol? ja sie wlasnie przekonalam, wieczna gula w gardle. Tez nie placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mnie tez boli.. wszystko mnie boli.. czuje ścisk w żoładku .. Powiedział mi że ma problemy z którymi sam sobie musi poradzic.. Ze to minie i będzie dobrze. Nawet nie mial na tyle odwagi żeby po prostu to uciac raz na zawsze.. A ja głupia dalej się łudzę... On tez nikogo innego nie ma. Najgorsze jest to , że wszystko było cudownie, idealnie.. Po prostu przestał sie odzywac. Kiedy zapytalam co się dzieje odpowiedzial tym banalnym tekstem. Poczulam jakby ktos uderzyl mnie obuchem w głowę. Nawet nie mialam czasu sie do tego przygotowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 20 lat. Powinnam teraz skladac papiery na studia. ale mam to szczerze mowiac gdzies. Bo jak tylko słyszę slowo "studia" to widzę też jego plany. Widze entuzjazm z jakim o nich opowiadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszatniczkaaa
U mnie dokladnie tak samo, tez przestal sie odzywac , najpierw napisal ze potrzebuje paru dni zeby sobie wszystsko poukladac to ok nie odzywalam sie dalam mu spokoj , potem sie jeszcce raz odezwal ale z wielkim chlodem potem juz cisza do teraz. A ja bym chciala juz tylko uslyszec nie chche cie nie kocham itd. cokolwiek byle juz nie miec nadzei. Wiem ze mi nie pomoze jak napisze ze jest dupkiem i zegnam go bo wcale tego nie chche. teraz bede zyc w zawieszeniu to jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszatniczkaaa
no prosze to nawet jestesmy w jednym wieku. tez w tym roku wynieram sie na studia i tez swoja decyzje podejmowalam w oparciu o niego. sama chcialam wyjechac dalej ale dla niego moglam wybrac cos w miescie blizszym. teraz nie wiem co robic. powinnam chyba zaczac swoje zycie bez niego ale ciagle sie ludze.... na co sie wybierasz?skad jestes jesli mozna spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszatniczkaaa
I stalo sie to jeszcze teraz kiedy ostatnie byc moze wolne wakacje tyle czasu moglibysmy miec dla siebie..Nie wiem jak przetrwam ten czas bezczynnie bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku jakbym siebie słyszała.. Ciesze sie ze chociaz przez to forum moge sie komus wyżalic. Jestem z malopolski. Chciałam isc do Krakowa, on na Śląsk. Ale te trzy ostatnie miesiace mialy byc nasze.. Tyle mielismy planów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszatniczkaaa
Wiesz nie wiem jak Ty ale mnie pociesza jedynie to ze moze za pare miesiecy jesli nic sie nie zmieni, nie odwroci, nie bedziemy razem, moze uda mi sie wejsc na pewnien poziom obojetnosci, wyjade na studia , nie ebde go widywac, wpadne w codzienna rutyne , poznam nowych ludzi i po malu z dnia na dzien zapomne i bede normalnie zyc. Teraz on jest ze mna caly czas, i ten bol , pierwsza mysl po przebudzeniu , tak ciezko wstac z lozka.i ta mysl: moze dzis sie odezwie i tak w kolko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rózyczkaaaa
Jamam podobny problem,tylko do tego dziecko w drodze . On jest nieodpowiedzialnym dupkiem ktorego zostawilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co.. my własciwie dopiero zaczynaliśmy ale to były najpiekniejsze dwa miesiace w moim życiu.. Moze gdybym go chcociaż miala tak naprawde.. tak przez chwilę .. Moze mniej by to bolało. Teraz sobie wyrzucam co zrobiłam nie tak, czym zraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rózyczkaaaa
niestety teraz musimy dawac sobie rade same ... ja musze byc silna dla dziecka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rózyczkaaaa
wiem wiem ; **

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez przezylam zawod milosny i to strasznie boli.... ale nie mozna obwiniac siebie, to widocznie ten ktos na Ciebie nie zasluguje i znajdzie sie chlopak dla ktorego bedzie sie ta najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma skutecznego środka.Ja mam 48 lat i powiem tylko tyle.Jeśli rozum nie idzie w parze z sercem .To tak jak u mnie kiedy rozpiczął się kryzys wieku średniego wpadam w objęcia kobiet najbardziej pechowych i stałem się wreszcie przekaźnikiem tego oddziaływania. Moje problemy z kobietami zaczeły się w wieku 14 lat a nawet wcześniej.Dzisiaj mogę jako doświadczony praktyk zwłaszcza was młodych przestrzec byście zbyt pichopnie nie pidejmowali decyzji ale nauczyli korzystać z mądrości starszych.Mnie niestety ta rada nic nie pomogła i może to zabrzmi jak pewne powiedzenie o uczeniu Marcina przez Marcina.Mam za sobą trwające 20 lat małżeństwo i dwoje dorosłych dzieci. Po rozwodzie próbowałem sobie ułożyć życie i co wyszło.Nie będę wulgarny ale aż się prosi powiedzieć wielkie g.Nie będę opisywał tego mojego patowego położenia i skupie się na samym temacie aawodu miłosnego.Otóż właśnie go przeżywam.Poznałem wiejską ,,prostaczkę"z małej podkrakowskiej wsi Baranówka ,która na znanym portalu randkowym Hello jak cała masa innych także mężczyzn piszukuje bez obrazy drugiej połówki by zaspokoić swoje nie wybredne nieraz zachcianki.Oczywiście są też i inne powody osób ,które tam założyły konto.Nie reklamuje ani Hello czy innych płatnych jak Sympatia czy choćby Seksrandki i wiele innych.Tu ważna wskazówka szukajcie najpierw w najbliższy otoczeniu.Takie czasy przyszły .Danuta wdowa od 4 lat postanowiła się nie źle zabawić.W menu swojego konta umieściła jedno słowo że lubi przygody.Czy ktoś ma wątpliwości co to oznacza.Zwykła sprzątaczka pracująca w Szpitalu Rydygiera w Nowej Hucie i ja który,nie mam obecnie żadnego zatrudnienia,Oboje chorzy na cukrzycę.Nie myślcie, że wywlekając jej brudy nie powyciągam swoich.Był seks ,kłamstwo i klapki na oczach a póżniej bolesne rozczarowanie.Rany na ciele się goją krócej lub dłużej te po zawodzie miłosnym latami.Wiecie jaki ból przeżywają po latach bliscy nasi .Ona się bała że ja powiem jej matce przyjeżdżając specjalnie w tym celu do innej wsi o nazwie Dojazdów czy coś tak brzmiącego w nazwie.Matka jej ma chore serce gdyby piznała jie tylko jej ale moje z nią wyczyny mogłaby dostać nawet zawału.Ostatnio o czy sama Danuta napisała wyszła ze szpitala.Wiecie zastanawiałem się dlaczego to mnie się przydarza,że właśnie wpadłem na kogoś takirgo jak ona.To nie jest dzieło przypadku.Jak i to że,ona ma bardzo ciekawe kryteria doboru mężczyzn .Ma to być facet w wieku jej samej a Ona ma 46 .Wiem że to nie ładnie mówić ile lat na kobieta ale jak pisać nie podając takiego szczegółu.Kolejnym kryterium to facet pi rorwodzie i bez znaczenia z dziećmi czy bez bo to przygoda.Teraz jest z facetem też ponoć rozwodnikiem z którym nawiązała kontakt zanim mnie skasowała.No ale jak na ironie napisał do niej też przez Hello i znowu reklama.Zresztą jak ona pięknie kłamała.Na koniec zaproponowała mi przyjażń .Bo teraz pracuje jako sprzątaczka we Wrocławiu w jednym ze znanych banków.Wiecie co było później zaczeła się mnie bać co nie ukrywam sprawiło mi radość.No i nie zabije tego kolesia jak mówiła znanego jej z czasów zawodówki ani jej samej wyglądajàcej jak 7 nieszczęście.Jej prowadzenie i zdrowe kobiece narządy mogą ulec zmianom jak u mojej dorosłej córki i innej kobiety która ma raka złośliwego z przeżutami także na macicy.To kolejny uboczny efekt wracania do rzeczywistości i po pidniesieniu klapek kożna i trzeba iść dalej pani Dej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja serdecznie polecam wrozkę Sofii. Rozwiałaby Twoje wątpliwosci i pokazalaby do czego to wszystko zmierza.Wrozy online i konkretna i szybko wysyła odpowiedź. Wróżę u niej systematycznie i uważam , ze ma bardzo wysoką sprawdzalność. Polecam . tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem psychologiem choć mam ją mieć w jednym paluszku. Nie rób wielkiego halo i bez skierowania udaj się do psychiatry.To nic wstydliwego .On zadecyduje czy zapisać mocne leki psychoaktywne czy łagodne i zupełnie bezpieczne antydepresanty.Mówię bo sam przerabiam ten temat już 3 albo 4 raz.Serotonina to bardzo ważny hormon .Jak go masz zbyt mało trzeba uzupełnić zapas.Polecam czekoladę i najlepiej z orzechami.Można spróbować leków ziołowych Deprim lub Deprim Forte.Nie jestem także farmaceutą.Najzdrowszym wyjściem jest póki sprawy jeszcze daleko nie zaszły odpicząć od siebie.Na świecie jest 7 miliardów mężczyzn i kobiet.Zawsze coś dla siebie znajdziesz.Weź pod uwagę ,że radzi Ci facet zmagający się z depresją od wielu lat a do tego obsesyjnymi myślami i kompulsjami.Nawet nie zdajesz sobie sorawę jak ciężko kogoś wtedy pocieszyć i piradzić.Życzę powodzenia i dużo uśmiechu na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ha
ja mam inny problem, jako facet olałem starą, długoletnią sympatię, a właśnie teraz Ona (ja tak czuję) znalazła kogoś Minął cholerny tydzień od momentu kiedy jak dała mi to do zrozumienia. Mam praktycznie "non stop" skurcz w klatce piersiowej i czuję się coraz częściej poza zmysłami; masakra, strasznie źle i serce mi dygocze. Nie piszę do Niej, jestem ostrożny, strasznie żałuję bo byla dla mnie b. dobra, mega dobra, a ja strasznie nawaliłem... bylem b. niewdzięczny. Wspierała mnie bardzo mocno, zawsze... Czy ktoś to rozumie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie powinno się bawić drugim człowiekiem.Jednak robią to mężczyźni i kobiety.Ja jeszcze dzisiaj coś czuje do niej choć zadała mi cios w samo serce.Dla niej zmieniłem się ale za późno bo to co za moją dobroć to podziękowanie jest niczym innym tylko wysublimowaną formą prostytucji.Gdyby wiedziała jak ja teraz cierpię.Nie ma przebaczenia i tyle.Nie warto być szczerym i uczciwym wobec kogoś kto nie umie kochać musi doświadzczyć takiego samego odrzucenia i samotności jakiej ja teraz doświadczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy mądrym było szukanie miłości u kobiety ,którą poznałem na bezpłatnym portalu randkowym gdzie w swoim profilu zamieściła informacje o takim brzmieniu.Jestem wdową ,mam dwoje dorosłych dzieci .Szukam przyjaźni,partnera i przygody.No i co z tego wyszło tylko tyle ,że ja się zakochałem a ona zabawiła się mną a mogła mieć wszystko gdyby zrozumiała pewne niuanse w moim położeniu a nie tylko o ciągłym zmienianiu facetów.Teraz jestem sam i choć może mógłbym jeszcze kogoś poznać muszę na tyłku siedzieć.Ponoć ja byłem dla niej zbyt namiętny a jaki miałem być.Siedziałem na d***e i siedzę już prawie 8 lat po rozwodzie bo nie stać mnie na zakup własnego mieszkania a podział majątku przez sprzedaż mieszkania jest w obecnej chwili nie możliwy.Żyję w koszmarnym upodleniu i nie pewności czy nie zostanę bezdomnym.Brak mi kobiety której nie miałem już 9 miesięcy i żyję .No a ona wytrzymała bez no wiecie czego po nie całych 2 latach znajomości. Nie byłem aniołkiem ale to w tym czasie z niedorosłego chłopca stałem się dojrzałym mężczyzną.Nadal myślę o niej choć czuje się okropnie skrzywdzonym i zawiodłem się ale czy nie na własne życzenie.Gdybym miał ten rozum i conajmniej jakieś 25 lat mniej nie popełniłbym tylu błędów a było mi pisane być samemu i jestem ale nie tak sobie tej samotności wyobrażałem.Zawód miłosny powinien czegoś nauczyć bynajmniej jednego by nie popełniać tych samych błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×