Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubiona1333

zachowałam się jak idiotka?

Polecane posty

Gość olenkazlotko8509
nie trzeba walczyc, facet i tak widzi, gwarantuje wam ze widzi, a tak to to ze powiesz ze Ci zalezy niczego nie zmieni, a tylko poczujesz sie ze sie osmieszylas, upokorzylas, narzucilas itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenkazlotko8509
wcale sie nie osmieszyla, i wcale facet nie mowi spi****j - i napewno nie ma tego na mysli. Moze zachowala sie troche impulsywnie i napisala pochopnie pare smsow ale to w istocie nic nie zmienia w uczuciach jego do niej, jesli takie sie w ogóle pojawiły. Wdg mnie naprawde nie zalamuj sie, wiele osob w ten sposob postepuje kiedy czuje ze "coś"umyka im przez palce, chwyta sie kazdego potencjalnego ratunku, najczęstszym narzedziem sa wlasnie słowa - wyrzuty np. W efekcie nie wiele to daje, jesli drugiej stronie nie zalezalo, bądź mało zalezało. napewno kazdy kto czyta ten topik zna ten stan ktory przezywa teraz autorka, bo kazda z nas postapila tak w swoim zyciu nie raz. Naprawde wszytsko bedzie dobrze, jak nie z tym facetem, to z innym, i bardzo dobrze ze sie tak stalo, bo nie popelnisz juz tych samych bledow w przyszlosci, albo popelnisz mniejsze. Moje zdanie - na 90 % jest ktoś trzeci... czas pokaże. Poki co postaraj sie nie pisać do niego. wiem ze niełatwo, ale chociaz postaraj się... No i ten projekt raczej wyślij, ale nic nie dopisuj, nic w stylu wiesz myslalam ze jestes inny, itp.., pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam dopisac raczej coś w stylu : "Mam nadzieję , że u Ciebie w porządku. Trzymam kciuki. ostatnio chyba napisałam za dużo". Pozdrawiam Wy chyba troszeczkę źle mnie zrozumieliście... No bo ja nie napisałam mu smsa z wyrzutami, nie zażądałam żeby powiedział mi o co chodzi. Wrecz przeciwnie. Napisalam ze rozumiem , ze nie moze tego zrobic. W tych ostatnich dwoch smsach, ktorych wyslania żałuję było tylko coś w stylu "Mam nadzieje ze nie napiszesz mi czegos nieprzyjemnego tylko ze wzgledu na projekt" . :( Bardzo Wam dziekuje za cieple słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadomkaaaaaa
ok. przeprosiłaś. spoko. i teraz daj mu jakąś szansę żeby się wykazał (lub nie). postaw się w jego sytuacji. Gdybym ja dostawała cały czas smsy (a powiedzmy, że faktycznie ma jakieś problemy) zraziłabym się do tej osoby. Przeprosiny-przeprosinami- reszta należy do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już nie zamierzam pisac.. Mam swoj honor. projekt chce wyslac zeby dotrzymac slowa.. dla siebie samej. Chodzi tylko o to czy wyslac go bez slowa czy dopisac cos z powyzszego... za kilka, kilkanaście dni. Tu nawet nie chodzi o to ze mi beznadziejnie na nim zalezy.. nie :) Byl dla mnie fajnym kumplem. Po prostu w momencie kiedy o niego poprosił coś się we mnie zagotowało. Poczułam sie oszukana. Npisałam co napisałam a teraz żałuję. Nie chce zeby miał mnie za histeryczkę, dlatego szczerze mowiac chcialabym cos dopisac.. i się zastanawiam. Na pewno nie dziś..nie jutro..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w goreeeeee
jak skonczyla sie historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×