Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doktor nauk ścisłych

na żonę dziewczyna z doktoratem

Polecane posty

Gość nie czytalam wszystkiego
i jesli wspomniales to sorry... z jakiej dziedziny pisales prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor nauk ścisłych
podałem Amsterdam bo dzisiaj to usłyszałem, to jest przykład a znam i inne ciekawostki, kobiety chyba myślą że jak kogoś znajdą ma być przy nich 24 h na dobę i nie mieć wolnego czasu, Cezar przyznaję Tobie rację ( podoba mi sie tekst tepa strzała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pancake sweet
e tam, ja doktorat koncze, a tez nie wiem gdzie wiele miast i krajow lezy i co? wlaciwie to jakie to rzeczy sa, te ktore trzeba wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będziesz miał...
teraz każdy ma nawigację to po co mu gdzie jest Amsterdam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie leży amsterdam to jest zakres szkoły podstawowej jak będziesz miał... -> żeby nie skończyć jak ludzie , którzy jeżdżą z nawigacją i kończą trasę w jeziorze :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor nauk ścisłych
to był przykład co wy z tym Amsterdamem, ludzie chodzi mi o to, że w dzisiejszych czasach nic wam się nie chce, idziecie na łatwiznę, no i co z tego ze jest GPS bez niego nei trafiłabyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki bardzo za odpowiedz
:o a wystarczylo napisac fizyka informatyka matematyka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanowny Doktorze, jeśli Pan taki wszechstronny, to gdzie się podziała Pana interpunkcja? Chyba uciekła do Belgii albo Amsterdamu. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor nauk ścisłych
Juliusz Cezar święta prawda, nawigacja poprowadziła kumpla na most który był nieużywany i musiał machać 100 km żeby dotrzeć do celu, no ale tak to jest jak bezgranicznie ufa się urządzeniom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSRRRY
Ja narazie jestem gównem ktore probuje doplynac do wyspy zwanej magistrem,a doktorki mi tylko klody pod nogi rzucaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor nauk ścisłych
jeszcze piszę pracę z mechaniki maszyn przepływowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykład znakomitego polegania na GPSie :D Czasem GPS potrafi zafundować kierowcom wycieczki. Dotychczasowe przypadki tego rodzaju wskazują, że mają one jedną charakterystyczną cechę: są długie. Przekonał się o tym turecki kierowca tira, mający dotrzeć z ładunkiem na Gibraltar. Pomyłka przy wyborze trasy i zatwierdzenie Gibraltar Point, także należącego do Wielkiej Brytanii, ale znajdującego się na już na Wyspach jak celu podróży, sprawiło, że zakończył podróż aż 1600 mil od miejsca, do którego miał dotrzeć. Jednak na jego szczęście, po konsultacjach ze swoim szefem, towar mógł dostarczyć znacznie bliżej, bo do Birmingham. Dwa włoskie miasta Capri dzieli 650 km. Wycieczkę po Włoszech GPS zafundował także pewnemu szwedzkiemu małżeństwu, które chciało odwiedzić Capri, uroczą wyspę leżącą w Zatoce Neapolitańskiej. Zamiast tego trafiło do miasta o tej samej nazwie, jednak położonego na północy Włoch. W tej historii najdziwniejsze jest to, że zgodnie z relacjami prasowymi, małżeństwo po dotarciu do celu nie było nawet zdziwione, że po drodze nie musiało korzystać z żadnego mostu ani z promu, choć celem ich podróży była wyspa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor nauk ścisłych
SSSSSRRRY jak zdecyduje się zostać na uczelni to na pewno będę równy gość sam byłem studentem i wiem jak było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będziesz miał...
dlatego ja mam dwie nawigacje bo jestem nieufny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doktorze nauk ścisłych, może będziesz równym gościem a nie "równy gość"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor nauk ścisłych
Dżesa chcesz mi dorzucić, ale ja jestem ponad tym, nie możesz nic mi zarzucić więc musisz czepiać się ortografii :) ale dziękuję za uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, czepiam się ORTOGRAFII... Ja myślałam, że raczej fleksji (odmiany). Widzisz doktorze, że takie wiadomości należą do zakresu wiedzy podstawowej, której ty najwyraźniej nie posiadasz. Czy mogę cię teraz nazwać dyletantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor nauk ścisłych
nazywaj jak chcesz, naprawdę nie robi to na mnie wrażenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam jednego profesora..
i uwierzcie on nie kuma podstawowych spraw ,wyjatkowy idiota a jego podwładni właża mu w dupe że rzygać się chce,tak wyglądaja równi goście z tytułami naukowymi , żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor nauk ścisłych
Znasz jeden taki przypadek i tak musi być wszędzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, że TO jest wiedza na poziomie szkoły podstawowej, tak samo jak znajomość mapy politycznej, nieprawdaż? Chyba, że posiadasz swoją klasyfikację nauk: na te ważne i ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam jednego profesora..
tak nie musi być ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puella pulchra est
słonecznikowa brzmisz jak lekarka :P mam racje ? ;) eh te nasze gówniane studia. jak czytam 16h na dobę to dla relaksu jasne jest że nie będę czytała i wysilała mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor nauk ścisłych
Dżesa ale Ty mnie katujesz. Tak to wiedza podstawowa a ja się pomyliłem. Zadowolona jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam jednego profesora..
ten profesorek jak był jeszcze docentem to tez całował po dupie swojego profesorka przez długie lata ale tamten go i tak wyruchał bo nigdy go nie nominował do profesury dopiero kolesie z innego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puella pulchra est
akurat o ten amsterdam to śmieszna sprawa, ale ogólnie jestem zdania że każdy sie powinien znać na swoim. szewc ma umiec szyć buty, piekarz piec bułki a np nie musi wiedziec jak naprawić silnik. od tego są inni a on jest od tego. i nie miałabym pretensji że ktoś czegoś nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam jednego profesora..
po jednej wpadce nie można stwierdzić że kioś jest glupi ,no nie kolego ORTOGRAFIA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor nauk ścisłych
ale jest coś takiego jak wiedza ogólna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puella pulchra est
no i co to takiego ta wiedza ogólna? że ktoś wie co to jest wuwuzele? zna stolice? parki narodowe? po co to komu :P masz tylko wiedze? tylko to stanowi o twojej wartości? wex się połóż z piwem przed tv a nie bedziesz tu mądralińskiego zgrywał :) kobieta też człowiek, pomyśl czasem o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×