odrzuciła zaręczyny

To moze napisz do niej taki tradycyjny list?? Napisz wszystko jak wyglada z twojej strony i popros ja o kontakt, czy spotkanie jesli bedzie chciała..

hmm..nie dziwie się,że je odrzuciła...Ja też bym je odrzucila (bez urazy)jakbym zobaczyła tysięczną publiczność ..i bym zabiła chłopaka...nawet jakbym go kochała...bo ja nie lubie jak cały swiat sie na mnie patrzy w tak intymnej chwili!Jej tez moglo sie to nie spodobac,mimo ze Cie pewnie bardzo kocha.Twój pomysł to był niewypał.Wszystko pięknie poza miejscem zaręczyn...Ja cos o tym wiem,,bo sama jestem zaręczona;p Nielicznym dziewczynom może sie takie cos spodobac,ale widac nie wszystkim.

no ten pomysl to byl niewypal.....nie robi sie tak..za duzo amerykanskich filmow sie naogladales. ale nie dramatyzuj. narazie nic nie rob, niech wszystko przycichnie..moze sama sie odezwie. ...

ja bym sie zrzygala jakby mi facet wyskoczyl z cyzms takim.co za zaaaal

miales swietny pomysl, ale najwidoczniej ona nie czuje do Ciebie tego samego co Ty do niej. moim zdaniem, newet jesli by sie na maxa zestresowala to przynajmniej po zajsciu ze sceny by sie opamietala i cos Ci odpowiedzialam. a w tej sytuacji widac ze ona nie chce za Ciebie wyjsc... zachowala sie niekulturalnie i szczeniacko. co niektorzy maja tu racje, taka dziewczyna nie jest warta takiego fajnego chlopaka.

weź skończ z tym prowo bo, aż żal... napisana na bardzo niskim poziomie, tylko przedszkolak ci się na to nabierze

Nie no, w sumie miała prawo być w szoku, ale, żeby zejść ze sceny i milczeć? Współczuję, mogę się domyślać jak się czujesz... Nie chowaj się w domu, bo to nie Ty dałeś ciała tylko ona... Większość facetów oświadcza się w jakichś banalnych miejscach, sytuacjach, a Ty wymyśliłeś coś niesamowitego... Wiele kobiet marzy o takich oświadczynach... Nie odzywaj się do niej, może po prostu musi to przemyśleć... Trudna sytuacja, ale wierzę, że sobie z tym poradzisz i nie będziesz się chował w domu, a ona się zdecyduje czy chce być Twoją żoną, bo taka niepewność to najgorsze z możliwych...

dla mnie to zmyslona historyjka...napociles sie zeby dostac bilety na koncert-bilety !!! a nie napociles sie, zeby wejsc na scene? i gdzie miales te roze? w garderobie muzykow? dla mnie to zmyslona historyjka

jakbyś mi się oświadczył na oczach tłumu to też bym uciekła ....ze wstydu. Moż edla niej, podobnie jak dla mnie, ościwdczyny to dość intymna sytuacja i nie powinno być przy niej świadków.

Jesteś kolejnym z grona idiotów! Prawdziwy mężczyzna nigdy się nie ożeni (biedniejszemu łatwiej, bo go żadna na dziecko nie złapie co by się wżenić w pieniądze). Po trzydziestce zaczyna się największe r00chańsko zazwyczaj . . . Warto jest wszystkie pieniądze przepijać i nie ciułać na koncie, bo może być bankructwo kraju, kradzież lub denominacja . . . Jeśli sie zachoruje od alkoholu to będzie renta na zniszczone używką zdrowie (na pierwszy rzut oka wyglada się zdrowo ale jest się wrakiem i pozostaje pozory stwarzać). Są tacy, którzy przepili więcej, niz przez całe życie renty będą otrzymywać (budżet państwa wtedyt zarabia na pijaku i tak, a i pijak sobie dalej w spokoju i samotności pić może).

co ja bym oddala zeby miec takiego faceta.. ehh... mysle ze sie wystraszyła, chce przemyslec i wroci ;) trzymaj sie

na i sie wystraszyla. Fakt Tobie jest teraz przykro z tego powodu, ale moze nigdy o tym nie rozmawialiscie. Moze ona nie chce sie jeszcze wiazac jakimis obietnicami na przyszlosc. Zanim podejmiesz taki krok trzeba bylo z nia zacza rozmawiac na temat slubu czy zareczyn. Nie mowic wprost ale co ona o tym mysli itd. Szkoda Ciebie bo pewnie teraz strasznie Ci ciezko ale jesli jej jeszcze nie skersliles to daj jej sie wytlumaczyc i nast razem nie zaskakuj kogos az tak bardzo..