Jestem tak brzydka że aż inni mi to wypominają

z pozoru kulturalni ... a jednak śmieją się z mojej urody a raczej jej braku. Dlaczego akurat ja musze być taka brzydka??? Moi rodzice są bardzo urodziwi, lecz ja się im po prostu nie udałam.. po co komu takie brzdykie dziecko????

życie....

ja też jestem brzydka. Taki los. Zresztą 90% bab które tu siedzą są brzydkie. Ciesz się, że jesteś wsród swoich;)

a co dokladnie jest z toba nie tak'?

mieć córkę z okropną twarzą podczas gdy samemu jest się ładnym to musi być k o s z m a r

Olej to! Einsten i inni geniusze tez nie byli piekni. Znajdz cos w zyciu co zrobi Cie wyjatkowa!!!!

mam dziwne proporcje twarzy i brzydkie oczy

To witaj w klubie :) Ja na dodatek jeszcze ciągle słyszę jaki to mój brat jest przystojny.

Zwłaszcza jeśli jesteś podobna nie do ojca, a do sąsiada z mieszkania naprzeciwko

poka fote ( uwielbiam ten słynny cytat z kafe ) bo może wcale nie jesteś taki pasztet

dziw ma rację, pod czarnym nickiem nie napiszę, może ze 2-3 takie normalnie ładne, ale bez szału, żadne piękności, reszta to paskudy

może by tak założyć klub brzydkich ludzi zawsze razem razniej i można się w tej brzydocie wspierać :) ja jestem tutaj ta najbrzydsza :(

Oj myślę, że gdyby zrobić ranking to ja miałabym pierwsze miejsce spokojnie ;)

oj tam... nie łam się, po prostu niektóre typy urody są dla koneserów :)

i do tego jestem okropnie chuda, lecz zaakceptowałabym to gdyby nie moja twarz

no poka ta twarz :)

Na pewno nie jesteś taka straszna ,zmień trochę wygląd może inna fryzura inny makijaż i już będzie lepiej .Nie warto słuchać ludzi którzy Cię obrażają.Często bywa tak że tacy ludzie obrażają innych by być pewniejszymi siebie , a jeszcze jak widzą że obrażanie danej osoby działa to będą zawsze obrażać .Najlepiej udawaj że nie słyszysz tych nie miłych komentarzy .

"udawaj że nie słyszysz tych nie miłych komentarzy " Lepiej niech wali od razu w pysk. Przynajmniej będą się jej bali ;)

Ewcia - to nie do końca jest tak jak piszesz. Mnie na przykład dobry makijaż czy fryzura nie pomagają. Tak czy inaczej jest źle. Niektórzy po prostu nie mają szczęścia. Wiesz, ja od zawsze udaję, że nie słyszę, ale co z tego?

te komentarze nie są skierowane bezpośrednio do mnie tylko pojawiają się w rozmowach innych , i nie pozostaje mi nic innego, tylko udawać że mnie to nie obchodzi..

"Niektórzy po prostu nie mają szczęścia" -- Jedynym prawdziwym szczęściem jest to, że sie urodziłaś. O resztę musisz powalczyć :)

To jest właśnie nieszczęście i nie chodzi tylko o wygląd.

Jeśli ktoś kogoś obraża tylko dlatego że uważa się za ładniejszego to taki człowiek nie jest wart nic .Uroda i tak przeminie z biegiem lat to nie jest w życiu najważniejsze . Jeśli ktoś lubi obrażać innych to jest głupi .Naprawdę szkoda nerwów na takich kretynów

jakiśpijaczyna powiedział, że takiej brzydkiej kobity on w życiu nie widział. I tak mi to utkwiło w głowie, że popimo tego, że mąż czy klienci prawią mi komplementy to odbieram to jako czystą grzeczność z ich strony a nie jako prawdę

''mam dziwne proporcje twarzy i brzydkie oczy'' Może ci się tylko zdaje ? Ludzie potrafią sprawić że można czuć się z sobą paskudnie.Jeśli ktoś ciebie wciąż obraża to po jakimś czasie zapewne zaczęłaś wierzyć że rzeczywiście jesteś brzydka .Zrozum nie ma kobiet brzydkich są tylko te zaniedbane

gdy chodziłam do pewnej szkoły, trafiła mi się klasa z takimi bachorami którzy porównali mnie do pewnego zwierzęcia i dostałam takie przezwisko :O to była masakra :O a gdy próbowałam się sprzeciwić, odparli że nie mam dystansu do siebie :O koorwa :O :O nie wiem, może jestem rzeczywiscie przewrazliwiona??

To chyba jestem wyjatkiem, bo jestem zadbana i brzydka... cerę mam bez większych niedoskonałości a włosy cienkie, ale zawsze czyste.

Dużo kobiet jest przewrażliwionym na swoim punkcie hmmm a dlaczego tego nie wiem , trzeba mieć większy dystans do samej siebie

Są brzydkie kobiety, są. Ja do takich należę. Jeżeli ktoś nieustannie cię wytyka albo delikatnie daje do zrozumienia, że coś jest z tobą nie tak, nawet jeżeli ty nie zwracasz na to uwagi to i tak znaczy to tylko jedno :( No niestety.

Zresztą ja widzę siebie. Wiem o co biega. Wcale nie jestem przewrażliwiona.