Uwielbiam byc ulegla wobec mezczyzny!

Umiar i rozsadek plus - zaufanie, komfort, wspieranie, sluchanie itd

Zawsze szczery a czy ja pisze do Twojego postu? nie popisuj się swoją elokwencją tylko zacznij czytać ze zrozumieniem, przede mną nie musisz się popisywać!

No. Ale podejrzewam, ze do tego sa potrzebne dwie dojrzale osoowosci, a nie jakies tam polowki pomaranczy.

Zawsze szczery a czy ja pisze do Twojego postu? jest mi calkowicie obojetne do jakiego postu piszesz sprawdz w slowniku slowo-kontekst

a nie jakies tam polowki pomaranczy nie mowiac o horoskopie :-)

ale towarzystwo sie zebralo

LatteMacchiato - no widzisz, Tobie pewnie poki co wojowanie z mezczyznami pewnie jest na reke...A wiesz, tez tak mialam i tez mialam takiego jednego, ktory z mojego oddania zrobil smietnik. Ale teraz sie odrodzilam jako ten feniks z popiolow i wrocilam niby do punktu wyjscia ale bogatsza w doswiadczenia...

Hmmm teraz to mam "prawie" idealnego partnera, trochę tu i ówdzie trzeba w nim zmienić, ale narzekać nie mogę :P (oczywiście praca nad charakterem i upodobaniami) bo ja jestem IDEALNA

Poki co musze odejsc od komputera, ale mysle, ze bede odswiezala temat. Pozdrawiam!

To ja spadam na żarełko!