kobiety straszliwie boją się być same

zaczynają szukanie od ideała , wymagania właściwie nie do spełnienia , następnie niwelują stopniowo z wiekiem wymagania w zasadzie do momentu wielkiego ich zaniku , aż niektóre biorą już właściwie co popadnie lub zostają same

ok i co w związku z tym?:)

lub tak jak ja zakochują się w nieosiągalnej osobie i blokują się na innych, tym samym...pozostają same

ok i co w związku z tym? nic , napisałem żebyś potwierdziła

lub tak jak ja zakoch*ją się w nieosiągalnej osobie i blokują się na innych, tym samym...pozostają same jak się zakochują w nieosiągalnej osobie to każdego następnego będą porównywać do tego "idealnego" a to z wiekiem wymaga leczenia , więc bierz się za siebie póki możesz

ale on wcale nie jest idealny... ale działa na mnie jak nikt

ale on wcale nie jest idealny... ale działa na mnie jak nikt co za różnica jak go nazwiemy , wiadomo o co chodzi , nie możesz go mieć? to daj sobie spokój i szukaj dalej, już Ci pisałem na Twoim topiku

Czyli wniosek jest taki ze najlepsze kobiety są po 30 kiedy obniżają poprzeczkę do minimum,i wtedy akceptują nas takimi jakimi jesteśmy,bardziej doceniają to co mają bo taka szansa może się już w ich życiu nie powtórzyć,to tak jak ktoś wygra w totolotka to raczej szastata kasą na prawo i lewo bo łatwo przyszła ale wypłatą już gospodaruje z głową bo ciężko przyszła.:(

PGR napiszę tak , idealizm posiada każdy , jednak to co w głowie nie zawsze zgadza się z tym co widzimy i nie trzeba na siłę szukać niemożliwego, a kobiety koło 30 mogą np.już być po wielu przejściach a wtedy ciężko im cokolwiek stworzyć , więc nie muszą być one "złotym środkiem"

No, babki po 30-tce są fajne.

najlepsza jest Komorowska :) ale kurde taka nieosiągalna :(

ide juz spac myslcie cos wymyslicie i trzeba było sie zalogowac ,bo chyba CIe znam ale nie napisze Nicka:)

albo ta Senyszyn:D:D

zgadzam sie z autorem tematu kobiety strasznie boja sie byc same ale nie wszystkie, do tego kobiety idealizuja swoich wybrankow lub tez szukaja idealu i czesto tak bywa , ze z strachu przed ta samotnoscia wiaza sie z pierwsza napotkana osoba. dobra a dlaczego taki temat wybrales?

A faceci mniej boją się być sami?

uważam, że kobieta, która ma problemy ze znalezieniem partnera tę poprzeczkę faktycznie obniża z upływem czasu. Jednak ta, która ma za sobą doświadczenia, podnosi ją z kolei wyżej.

jestem i moge byc sama, tylko uwolnijcie mnie od stanu zauriczenia i nic wiecej mi nie potrzeba

zgadzam sie z autorem tematu kobiety strasznie boja sie byc same ale nie wszystkie, do tego kobiety idealizuja swoich wybrankow lub tez szukaja idealu i czesto tak bywa , ze z strachu przed ta samotnoscia wiaza sie z pierwsza napotkana osoba. dobra a dlaczego taki temat wybrales? temat z obserwacji

jesli juz, to z wiekiem podnosi sie poprzeczke

uważam, że kobieta, która ma problemy ze znalezieniem partnera tę poprzeczkę faktycznie obniża z upływem czasu. Jednak ta, która ma za sobą doświadczenia, podnosi ją z kolei wyżej. podnosi ale to już raczej jest kokietowanie i wdawanie się w gierki maskowania , tak naprawdę to rozumie w jakim położeniu się znajduje i jak przegapi szansę to .....

to co sie stanie, swiat sie zawali? laczenie w pary i dziecko, to nie jest obowiazek

jak dla mnie, jesteś chory autorze. kobiety [nie wszystkie] ale jednak nie boją się być same. a wiesz dlaczego, tępa strzało bo wiedzą, że na takich dupków jak ty szkoda czasu. one nie muszą być z kimś, żeby być w pełni sobą, ty tak bo jesteś nikim, a swoje teorie, wsadź sobie głęboko w dupę, kupo gówna :D

jak dla mnie, jesteś chory autorze. kobiety [nie wszystkie] ale jednak nie boją się być same. a wiesz dlaczego, tępa strzało bo wiedzą, że na takich dupków jak ty szkoda czasu. one nie muszą być z kimś, żeby być w pełni sobą, ty tak bo jesteś nikim, a swoje teorie, wsadź sobie głęboko w dupę, kupo gówna :D

Zgadzam się że jest dużo kobiety które wybierają pierwszego napotkanego faceta z męża mimo ze ma dużo wad,ale też są takie które się bawią z facetami dlatego że podobają się facetom i to wykorzystują,tylko że czas biologiczny dla kobiet bywa okrutny i dużo szybciej zabiera im młodość i urodę,nagle może się okazać że w ciągu 1 roku ich powodzenie drastycznie spadło,ogólnie dla nich maks to jest 30 lat żeby nie musieć brać co popadnie,facet ma czas spokojnie do 40 żeby móc sobie jeszcze pogrymasić i powybierać wśród 20 latek.

mam 30 lat i nie narzekam na brak kandydatow, to ja nie wiem czy chce z ktorys byc

to co sie stanie, swiat sie zawali? laczenie w pary i dziecko, to nie jest obowiazek nie obowiązek tylko coś więcej

jakos wasze teorie nie imaja sie rzeczywistosci

jakos wasze teorie nie imaja sie rzeczywistosci możesz zaprzeczać ale skoro ci to zwisa toi tak się nie zgodzisz

jak dla mnie, jesteś chory autorze. kobiety [nie wszystkie] ale jednak nie boją się być same. a wiesz dlaczego, tępa strzało bo wiedzą, że na takich dupków jak ty szkoda czasu. one nie muszą być z kimś, żeby być w pełni sobą, ty tak bo jesteś nikim, a swoje teorie, wsadź sobie głęboko w d**ę, kupo gówna dobranoc shemale :D

skoro ci to zwisa to po co się tak irytujesz?