ta kobieta na allegro kupuje za grosze, a potem sprzedaje 3 razy drożej! UWAGA

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?listing=&listing_sel=2&listing_interval=7&buy=&uid=11262936 i jej opisy: kupione we włoszech, w NY, w anglii, w sklepie internetowym. Bzdura- kupuje po kilka złotych, pierze, prasuje cyka fotki i sprzedaje dalej. Ode mnie kupiła kilka rzeczyi, długo czekałam na wpłatę, tłumaczyła się, że ma chemię i zakupy na allegro dają jej jedynie przyjemność. Tak mi było jej szkoda.... ja patrzę, a za kilka dni ona sprzedaje moją rzecz, którą ode mnie kupiła za 30 zł., za 200 zł. i w opisie: kupiona w Mediolanie... :o wystarczy spojrzeć co kupuje i za ile na allegro....

szkoda ludzi, bo przepłacają... skoro ona potrafiła znaleźć coś taniej, to oni też by mogli. Nie zawsze te tanie aukcje mają tak wybujały opis i zdjęcia, ale to te same rzeczy...

Na co niby mamy uwazac. Jak znajdzie kupca to moze sprzedawac i 10 razy drozej, tak dziala wolny rynek. Ona nie jest zadnym wyjatkiem ani nie robi niczego nieuczciwego, po drugie przeciez sprzedaje z drugiej reki wiec te rzeczy naprawde moga byc kupione w Mediolananie przez kogos innego :P.

na tym handel polega, że kupuje się taniej, sprzedaje drożej i z tego żyje o co Ci chodzi?

że kłamie i jej rzeczy nie pochodzą z Bóg wie skąd, tylko z szafy innego użytkownika

Takie jest teraz Allegro, pełne oszustów. Zgłoś to do Allegro, niech jej zdejmą aukcję, za oszukiwanie klientów i za nieuczciwą konkurencję. Może nawet zablokują jej konto.

Żal Ci, bo Ty sprzedałaś za grosze, a ona sprzeda za prawdziwe pieniądze?

ma kobita głowę do interesu tylko pozazdroscic a zdjecia sa rewelacyjne --- dobre zdjęcia to zasadnicza sprawa przy takim internetowym handlu

a gdzie jest napisane, ze nie moze sprzedawac rzeczy kupionych od innych uzytkownikow to raz, a dwa pokaz mi takich co nie sciemniaja w opisach

nie, siebie mi nie żal. Ja te ciuchy oddałabym za darmo- tylko za wysłkę ktoś musiałby mi zapłacić.

akurat moje ciuchy pochodziły z ciucholandów, fakt że były to zajebiste marki, super stan, ale z żadnego Mediolanu :o mam masę ciuchów do oddania, r. 36-38, jeżeli ktoś pokryje koszty wysyłki, mogę wysłać

ale, żeby majty kupować używane...no comments :o http://www.allegro.pl/item1052146376_1052146376.html

jesli ktoś chce to kupić to kupi, jak nie chce to nie kupi, kto tobie broni tak robic??????????

na tym polega handel kupujesz cos taniej a drozej sprzedajesz

ciekawe... może jakbyście kupiły rzecz za 200 zł, a na metce okazałaby się cena 20 zł. czy byłybyście takie happy. I gdyby opis był: kupiona w zeszłym roku na 5Avenue w NY :D

Masz rację.Też uwazam,ze to niejest uczciwe. Nie nazwałabym tego głową do interesów.Mozna sprzedawać drogo cos co jest rzeczywiście tyle warte.Taki wlasnie jest polski handel,płacisz dużo i nie masz żadnych gwarancji ,ze to co kupiłes jest warte tej ceny.W Europie jezeli cos kupujesz drogo wiesz,ze to jest rzecz rzeczywiście markowa i dlugo posłuży,u nas nadal nie.

Przeciez ona nie ukrywa cen kazdy rzecz widzi i cene i albo to kupi albo nie na idiotach czasem mozna niesły interes zrobic jak widac dla mnie ta osoba ma łeb na karku

to tak jak kupić samochód: -pierwszy kierowca -przebieg 5 tys. km. a w rzeczywistości- było już z trzech właścicieli, a samochód ma przejechane 10 razy więcej. Czy osobę, która sprzedała Wam taki samochód nazwalibyście "mającą łeb na karku" i działającą według reguł handlu??

profesorka jakie masz te ciuchy??

WEŻ POD UWAGĘ ŻE ONA RACZEJ NIE ŁAMIE PRAWA,JEŚLI TOWAR NA ZDJĘCIU I W OPISIE ZGZDZA SIĘ Z TYM CO KLIENT DOSTAJE.MA 600 KOMENT.POZYTYWNYCH.ALE TEŻ BYM SIĘ NA TWOIM MIEJSCU WKURZYŁA:)ŻYCIE

przeróżne, spódnice, sukienki, swetry, bluzki.... nie sprzedaję, bo nie mam czasu na bawienie się w fotki, mierzenie, odpisywanie na maile. Przedwczoraj oddałam wór ciuchów, jeszcze trochę zostało :)

a skad jestes

a ona ma czas i ma z tego kase

mi cos ;/ ile ja razy cos kupila za bezcen, a pozniej to sprzedalam drozej. A jak cie tak bardzo serduszko boli, to moze podkabluj ja do skarbowki bo raczej sklepem to ona nie jest :P

mnie serce nie boli :P gdybym chciała, to bym robiła jak ona- ja też kupuję za grosze. Zagłębie, DG A TY?

poznan niestety

Popatrz sobie na aukcje z książkami od 1 zł ;) Handlarze kupują do 5 zł, a później wystawiają na allegro za 20-25, bo niektóre już nie są wydawane :)

Ty profesórfka, a coi cie to gów....no obchodzi że ktoś spredaje twoje drożej? Trzeba se było samej sprzedać za 2 stówy.