Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lunkao

Spałam z 27 facetam. Właśnie to sobie uświadomiłam;/

Polecane posty

Gość Lunkao

siedzę i ryczę....;( Że tyle "tego"....Przez 6 lat życia seksualnego;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lunkao
A piszę tu dlatego ,że mnie to po prostu przerosło. Czy Wy naprawdę macie tylko 1, góra 2, partnerów w życiu? Tak się skończyło moje poszukiwanie ...Taką liczbą:( A wszystko przez to jak mi odbiło po tym, gdy ktoś, kogo bardzo kochałam, zostawił mnie...Marne pocieszenie sobie znalazłam;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam mężą umiem gotowac :)
No to sporo... a dlaczego tak czesto zmienialas partnerow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez 6 lat to trochę Ci się uzbierało. Jeśli Ci z tym źle to zastanów się jakie błędy popełniłaś i spróbuj wyciągnąć wnioski. Jeśli Ci to nie przeszkadza to korzystaj z życia tylko pamiętaj o swoim zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lunkao
25;( Boże, jestem nimfomanką nieumiejącą stworzyć normalnej relacji;( Zniszczyłam się kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam mężą umiem gotowac :)
Najwidoczniej jestes jednak za wrazliwa, na takie dzielenie sie cialem z tyloma facetami... Zawsze mozesz to zmienic... i zaczac zachowywac sie inaczej... Ja jestem zbyt uczuciowa, by moc tak szalec :) Nie potrafilabym po takiej ilosci mezczyzn na siebie spojrzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piertooole , wspolczuje twojemu przyszlemu (miejmy nadzieje ze niedoszlemu) stalemu partnerowi . Jak sie kiedys przypadkiem dowie ze sie z takim kurrviszonem zwiazal , to sie przekreci chlopak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lunkao
Usiadłam z kartką i długopisem...I zaczęłam wyliczanie... Jest mi z tym źle, więc nie mogę tak! Gdzie ja mam schować te swoje chore żądze? :( A co do komentarzy o zdrowiu to jestem w chwili obecnej po "przeglądzie". Wszystko ze mną ok. Jedyny raz w życiu jaki miałam coś nie tak, to grzybica po antybiotykoterapii. Czuję się jak dno;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDF
nie potrzebnie to robiłaś ale nic straconego bo zawsze możesz znaleźć tego jednego przecież :) tylko hmm... trudno mu będzie o tym powiedzieć więc może nie mów na początku znajomości ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lunkao
Jedyny mężczyzna, którego kochałam( i którego nigdy nie zdradziłam) był moim drugim. Zostawił mnie, bo "potrzebował nowych doznań" . To i ja poszłam w jego ślady:( Moralniaki były...Niejednokrotnie...:( Ale to był mój sposób na zapomnienie. Nie sprawdził się ,bo i tak nigdy nie zapomniałam o tej pierwszej, jedynej, odtrąconej miłości:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli czujesz, że nie możesz żyć bez seksu, a w chwili obecnej nie ma szans na stały związek to znajdź sobie przyjaciela do seksu, ewentualnie dwóch. To lepszy układ niż przypadkowi partnerzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnm
o kurde to miałas więcej facetów niz masz lat :O...sorry ale dla mnie jesteś puszczalską :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra dobra raadaaaa
powinnas czuc sie,jak dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lunkao
Chyba nikogo sobie nie znajdę, bo wciąż widzę w facetach samo zło! Jedyne czego potrzebuję to seksu, nie chcę się już angażować emocjonalnie, bo się tego po prostu boję...Że znowu ktoś tak bardzo mnie skrzywdzi.... A nawet jeśli kiedyś przyszedłby i na mnie czas miłości, to chyba lepiej nie mówić jaką szmatą się stałam:( W sumie to nie wiem....ale wątpię,by miłość wybaczała wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnm
jak facet sie dowie jaki masz przebieg to zejdzie na zawał...mówię o jakims porządnym facecie a nie o ''takim'' jak ty....gdy juz to bedzie powazny związek a on bedzie pytał ilu miałas facetów to mu powiedz prawde...nie bałas się puszczac na prawo i lewo to nie bój się powiedziec prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lunkao
Tylko czy tak jest lepiej? Chcę się w końcu ustatkować, mieć rodzinę, dzieci(kiedys)...Nie chcę być w oczach partnera dziwką:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnm
a jak mu ktoś ''życzliwy'' doniesie to będzie jeszcze gorzej....tylko musisz mu pokazac ze naprawde się zmieniłas i za tamtego załujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukaj sobie babiarza
rownego sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem dobrze by było, żebyś udała się na terapię do psychologa/psychoterapeuty, bo widzę, że problem od kilku lat leży głęboko a Ty masz o sobie bardzo złe zdanie. Przede wszystkim powinnaś wybaczyć jemu i sobie, wyzwywanie się od szmat niczego nie zmieni, wręcz odwrotnie. Zacznij siebie samą szanować, nie pozwól by żal i poczucie winy zniszczyły Ci życie. Na pocieszenie dodam, że nieco Ci zazdroszczę seksu, bo sama jestem dziewicą, mam 23 lata i czasami skręcam się z braku bliskości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała baba
i naprawdę ze wszystkimi SPAŁAŚ? to nuuuuda ja miałam w łózku wielu facetów, ale nie pamiętam, aby udało mi się z każdym zasnąć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...ale wątpię,by miłość wybaczała wszystko." No może nie wszystko ale twoje dokonanie spokojnie może wybaczyć. I nie przejmuj ię tak bo twój wynik przy wynikach wielu kobiet może się schować. A one potrafily stwożyć trwale udane związki. Co do tego że widzisz w facetach samo zło to może jednak w którymś zobaczysz dobro i zaskoczy. Wszystko jest kwestią twojego podejścia do siebie samej jak uznasz się za szmatę to nią będziesz jak powiesz sobie że to może zły ale twój wybór to nie będziesz miała powodu czuć się jak szmata. Co do powiedzenia to ja bym wolał taką prawdę usłyszeć niż żyć w nieświadomości aż mnie ktoś uczynny uświadomi ;) Ale ogólnie na tym forum widać że faceci mają jakąś fobie przed kobietami z doświadczeniem które się do tego umieją przyznać. I pamiętaj że pogubić się jest rzeczą ludzką. A ci co po tobie jadą to zwykłe zakompleksione dupki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co..
ja byłam z 42 i tez nie wiem kiedy to sie stało....a wszystko po tych cizkich zauroczeniach odbiło...wiec rozumiem-nawet nie mam ochoty czasem wogole na seks....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mysliciel999
a jak kobieta zdradzala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guga&gug
ha ha ha ha hajakie nieszczęście ojej ptrzeleciał ze 300 lasek i z dwóch facetów i nie żałuję wiem że seks jest gowno warty a był najlepszy ....lepszy niż z najlepszych filmików.. bo jest nic niewarty sam w sobie....jest ok jakododatek do miłości i nic więcej,...a bez miłości to takie zapgrejdowane obżeranie się lodami....ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guga&gug
uwolnij swoj umysł od bzdetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[do mysliciel999] Musisz być taki/a przenikliwy/a ;) Jak zdradzała to jak by już parę razy pisałem że dla tego nie widzę wytłumaczenia. Co nie zmienia faktu że przecież zawsze można się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lunkao
Gwoli wyjaśnienia- ten z HIV to podszyw wredny. Nie były to raczej jednorazowe wyskoki. I jeszcze: chodzi o seks, nie spanie:P Pogubiłam się cholernie... Mam w sobie za dużo seksu. Często prowokuję. Nie chcę wyjść na pustą, zarozumiałą lachę, ale większość( bo nie wszyscy:P) na mnie lecą...A ja nie mogę się oprzeć popadaniu w coraz to nowe romanse...Mam wybujałe fantazje erotyczne...:( A jak chłopak coś do mnie czuje to go spławiam:( Po tych wypowiedziach dochodzę jednak do wniosku, że nigdy się tym "wynikiem" nie pochwalę:( Przeszłość nie powinna być tak istotna...A wiem ,że facet by tego nie zdzierżył. Chyba że sam będzie miał bogate doświadczenie to wtedy może....I może również wtedy uda mi się stworzyć szczęśliwy związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lunkao
Faceta nie zdradziłam! Nigdy! A do psychologa....To takie żenujące dla mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem autorkę, jeszcze tylu nie zakiczyłam ale jak tak dalej pójdzie to ją szybko prześcignę. Jestem 5 miesiący po zakończeniu 13 letniego związku z moim pierwszym facetem którego nigdy nawet w myślach nie zdradziłam, a teraz już zaliczyłam 3 facetów. To jest dopiero rozwiązłość ... co to będzie po 6 latach jak u autorki tematu... Jak mnie ocenicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×