Wypowiedzenie w czasie ciąży!!! POMOCY

na 3 zmiany po 12 godz? to doba ma 36 godz. tak z moich pieniędzy bo pracodawca to sobie odbija podnosząc ceny

Dowiedziałaś się już potrzebnych rzeczy, więc nie zaglądaj tu więcej i nie czytaj, bo szkoda zdrowia.Załatw swoje sprawy pomyślnie!Powodzenia

bądź tak miła i spadnij ze schodów

po pierwsze nikogo nie obrazam! to niektorzy tutaj obrazaja mnie! a podstawy mam jak mowilam moge powolac sie na blad istotny, chodzilo mi raczej o opinie kogos kto byl w podobnej sytuacji i postapil tak samo jak,

Dziewczyno, miesiąc temu dowiedziałaś się o ciąży i na co Ty czekasz? Na poród? Po porodzie pójdziesz i powiesz, zeby Cię przyjęli bo Ty jak sie zwalniałaś to byłaś juz w ciąży a o tym nie wiedziałaś? Kpiarz, zbastuj trochę- nie zachowuj się jak smarkacz!

dziewczyno nie trać energii na bzdury..... na 3 stronie napisałam Ci to co powinnaś wiedzieć - jeśli masz jakies pytania to skorzystach z chwili kiedy tu jestem.

Nadzieja8 czemu Ci na mnie klawiatury skoro najpierw atakujesz a potem piszesz co innego nie rozumiem takich ludzi i tyle każdy ma swoje zdanie ale nie fer jest kogoś atakować a po to jest forum itp. by ktoś doradził i pomógł nie tak!?

embo dziekuje Ci za wsparcie bardzo serdecznie :) Nadzieja Twoja opinia nie bardzo mnie interesuje :) takze jutro zalatwie sobie powrot do pracy i nie bardzo mi przykro ze tak jak uwazacie bede kogos okradala czy oszukiwala :)

Maldzka podałam Ci wszystko co masz dostarczyć pracodawcy więc nie zawracaj sobie głowy tyko dbaj o siebie i swoje maleństwo :) Życzę powodzenie i zdrówka dla Was :)

jak się zacznie z tobą sądzić to i pare miesięcy to potrwa

embo czy moge napisac do Ciebie maila bo mam kilka pytan ?? a juz nie bardzo mam ochote zagladac na te forum

Masz na to całe 7 dni od chwili, w której dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży.

ebejiczka--- najlepiej doradzi jej prawnik, ale skoro już autorce doradził to na co ona czeka? Co ją obchodzi czy ktoś miał taką sytuację czy nie? Albo działam we własnej sprawie albo jak autorka, co gorsze czeka na czyjeś opinie i pojdzie potem do pracodawcy i powie, ze ktoś tam na forum na kafe został przyjęty wiec ona też musi? Ludzie, ile wy macie lat? Nie potraficie rozwiązywać sami swoich problemów, tylko potrzebne jest wam do tego forum rozrywkowe- bo nawet nie specjalistyczne :O

Gdyby życie było takie proste, jak takie dyskusje na forum :D

Jeżeli ginekolog wykrył ciążę dawniej niż 7 dni temu, to zmień ginekologa na innego, żeby sprawa "była świeża". :)

kiedy zaszłaś, bo się może okazać że jeszcze nie

Na tym topiku wychodza wszystkie cechy typowych polaczkow..przykre. Dlaczego polacy sieja taka zawisc wobec siebie? U innych nacji tego nie uswiadczysz. Wyzwiska od złodziejek widze sa tutaj na porzadku dziennym. Kogo ona okradla? Pracowala, płaciła podatki i jesli ma prawo do naleznych swiadczen , niech z nich korzysta. Najlepiej zeby w sciane, a ludzie pokroju kpiarza beda zyczyc smierci dziecku- zal i wstyd.

Maldzka pisz śmiało zaraz podam Ci na e-mailu do mnie gg :)

już nie będę życzył źle jej bękartowi ale i tak jest pasożytem. zwolniła się to niech spierdala

Jeżeli jednak w chwili podpisywania wypowiedzenia pracownica nie wiedziała, że spodziewa się dziecka, to ma możliwość skutecznie uchylić się od skutków tego oświadczenia woli. Na taką możliwość bezsprzecznie wskazuje linia orzecznicza SN. I tak np., w wyroku z 29 marca 2001 r. (I PKN 330/00, OSNP 2003, Nr 1, poz. 11) SN uznał, że pracownica, która początkowo nie kwestionowała wypowiedzenia jej umowy o pracę, może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną, gdy po dokonaniu wypowiedzenia okazało się, że jest w ciąży. Co więcej, tego typu ochrona przysługuje nawet w przypadku, gdy kobieta zajdzie w ciążę w czasie okresu wypowiedzenia. Art. 177 Kodeksu pracy mówi, że kobieta jest chroniona od początku ciąży, chyba że ma umowę na czas nieokreślony

próbny miało być :)

zwróć uwagę na treść przytoczonego przepisu, dotyczy to sytuacji gdy to pracodawca wypowiada pracę A tu autorka ewidentnie ma sytuację że to ona sama wypowiedziała pracę z własnej woli. Z tego co wiem, nie ma szans podpiąć się pod ten przepis, bo jej to nie dotyczy. Oczywiście zauważam że autorka szuka poklasku i nie przyjmuje do wiadomości wypowiedzi które nie są po jej myśli Działa na zasadzie...mi się należy i popierajcie moją roszczeniową postawę Niech autorka próbuje starać się, z tego co wiem nie ma możliwości prawnych na zmuszenie pracodawcy na anulowanie jej wypowiedzenia, ale może pracodawca będzie dobry i zechce ponownie ją zatrudnić...cuda się zdarzają...nikt nie zabrania zatrudniać ciężarnych kobiet....ale też nikt nie chce zatrudniać takich ciężarnych ...chyba że nepotyzm zadziała.

a co powiesz na to: 19:09 [zgłoś do usunięcia] embejiczka embejiczka@tlen.pl'; Ja poinformowałam byłego pracodawce o tym ze jestem w tym i w tym tygodniu po 1miesiącu a nawet ponad od odejścia z pracy i gówno prawda że nikt jej nie przyjmie itp.Kobieta która nie wie że jest w ciąży i odchodzi z pracy lub jest zwalniana jest pod ochrona i takie jest prawo czy komuś to się podoba czy nie!!!!! ??

Nadzieja8 widzę ze nie dajesz za wygraną!!!!!! BESZCZELSWO DO KOŃCA!!!! Poczytaj trochę kodeks pracy a potem się wypowiadaj i krytykuj innych dobrze!!!! I nie życzę sobie jakiś podtekstów w stosunku do mojej osoby!!!!!!!

co Ty nie powiesz? :D

17:06 Maldzka Chciałabym dokładnie opisać moja sytuacje i licze, ze ktoś doradzi mi co mam zrobić, a mianowicie : w pazdzierniku 2009 roku dostalam prace w dużym sklepie z ubraniami (tzw. sieciowce) miałam umowe próbna na 3 miesiące, która została przedłużona do 2012 roku, 27.03. 2010 roku złozyłam wypowiedzenie z 2-tygodniowym wypowiedzeniem ( umowa zostala ostatecznie rozwiązana 10.04.2010) nie wiedziałam wtedy, że jestem w ciązy ( 1 tydzien) gdybym wiedziala nigdy nie zlozylabym tego wypowiedzenia. o ciazy dowiedzialam sie miesiąc temu czyli 23. 05.2010. Jest 24.06.2010! ......... tia.... wypowiedzenie w marcu .... umowa została ostatecznie rozwiązana w kwietniu ....a wy jej radzicie wziąć zaświadczenie od lekarza.... ciekawe, który lekarz aż tak zaryzykuje wystawiając zwolnienie z datą wsteczną, sprzed paru miesięcy, a ponadto, takie żaświadczenie powinno być dostarczone do zakładu pracy w ciądu siedmiu dni roboczych ...... no ale mrzonki piszcie dalej.... :O

aa.... i jeszcze wlaściwie nie wypowiedzenie, tylko sama się zwolniła, na własną nieprzymuszoną prośbę :O

O co chodzi z tym okradaniem?? Bo nie rozumiem Przecież jeśli wróci do pracy i będzie pracowała, to nie ma mowy o żadym okradaniu. A jesli pójdzie na L4 to to pracodawca będzie płacił tylko do 33 dnia chorobowego a potem przechodzi to na ZUS. A macierzyńskie przecież także nie jest płacone przez pracodawcę tylko jest to zasiłek finansowany przez państwo. To gdzie to okradanie i kogo?

22:19 [zgłoś do usunięcia] ee tam duzo Bo nie rozumiem A do kogo konkretnie jest to pytanie...? Bo jak na razie mówię o konsekwencjach jej dotychczasowego postępowania. Poza tym, jak wróci do pracy? Jak się wytłumaczy z tylu miesięcy - przecież lekarz nie napisze jej zwolnienia z wsteczną datą /tu jest mowa o kilku miesiącach/. Więc w sumie, o co chodzi? Czy nie o jedno, wielkie oszustwo? :O

Nadzieja sorry za słowa ale jestes tępa idiotka jakie zwwolnienie, ja chce wrocic do pracy na dotychczasowych warunkach ! nie potrzebne mi zadne zwolnienie bo i tak nikt by mi go nie wystawil !!! nie moge czytac tego co piszesz jestes tepa :)