Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MariaMagdalenaZałamka

Czy wy też tak macie ze swoimi facetami???

Polecane posty

Gość Camille van de Camps
fioletowy motyl :" Ale parafrazując kogos kto tu pisał:widziały gały czyją spermę brały " Od kiedy smak spermy czy wyglad fiuta decyduje o predyspozycjach do malzenstwa, zachowaniach w zwiazku, kulturze osobistej, ktora ujawnia sie dopiero po zrzuceniu maski pierwszych chwil zakochania. Okrutne jestescie, gdyby czlowiek wiedzial, ze upadnie to by usiadl... Prawda jest taka, ze ludzie na poczatku zwiazku zgrywaja sie - na innych niz sa, udaja, pokazuja sie od najlepszej strony, z czasem( czytaj rutyna) ujawnia sie ich prawdziwe oblicze - ale wtedy juz najczesciej mieszkaja razem i sa zaangazowani w sprawy w stylu - wspolny czynsz/kredyty/dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariaMagdalenaZałamka
do Camille - widzę,że choć ty nie masz kompleksów :) a to jak widać rzadkie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camille van de Camps
do zwolenniczek " widzialy galy co braly" nigdy nie mozna byc pewnym drugiego czlowieka, bo czlowiek sam nie zna wlasnych reakcji odnosnie rzeczy, ktorych nie przezyl. Widziec i czuc na poczatku zwiazku bardzo sie rozni od widziec i czuc po kilku latach zwiazku ze wspolnymi obowiazkami, zaangazowaniami w ktorych to wlasnie ujawnia sie prawdziwa natura partnera. Czasami sa przeslanki na samym wstepie, ale jak ktos troszke poczyta o chemii zakochania, to zrozumie, ze stan zakochania to stan takich klapek na oczy w rozowych okularach, gdzie wyolbrzymia sie pozytywne rzeczy i banalizuje inne oznaki, ktore ujaskrawiaja sie z czasem w codziennym zyciu i zaczynaja przeszkadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×