JEST JEST JEST !!! Są dwie kreski ! Będe mamą !!!

gratuluję:)

Wiesz.. ja nigdy nie robiłam zadnych badań,ale podejżewam u siebie dysleksję. Bardzo trudno mi było utrzymać bardzo dobre ocenyw LO z tyloma błędami. A na studiach pisze sie ponoć masę eseji..niewiem. Chyba nie dałabym rady. A co do pracy. Na tej stacji którą prowadzi mój chłopak wykonuję całą robotę papierkową. Uważam ze jest dobrze. Dam rade wychowac dziecko.

Gratuluje!!! ja napisze tak swoja pierwsza corke urodzilam majac 18 lat i naprawde nic wspanialszego mnie w zyciu nie spotkalo, a to ze mlodosc sobie zmarnowalam ze sie w zyciu nie zabawilam mam gdzies bo kto powiedzial ze majac 30 lat jest sie starym i bawic sie nie mozna

A czym Ty sie truskaweczko przejmujesz? Ty masz zyc tak,zebys to Ty byla szczesliwa po co reagujesz na komentarze,ktore sa powodowane zazdroscia albo zbyt niskim poziomem tolerancji. Kazdy kto ma kase zyje tak jak chce,a nie bo musi. Szkoda czasu na tlumaczenia,bo i tak znajda sie niedojdy zyciowe,ktore beda z jadem na ustach wmawialy innym swoje racje.

Autorko olej te pomarańczki one już takie są jak będziesz chciała pogadać to pisz do mnie na gg :) Bodajże jesteśmy w tym samym miesiącu nawet kto wie hehe :) Pozdrawiam

to moje gratulacje...ale nie szkoda Ci mlodosci? W sumie troche zazdroszcze Ci podejscia, ja mam 24 lata, mam meza a na dziecko czuje ze jeszcze nie czas...jeszcze 2-3 lata chce zaczekac

Napewno się odezwie jak będe w domciu. Teraz jestem własnie na stacji. A tutaj na komputerze GG nie mamy :) A web gg mi nie wczytuje mojego hasła. Tak się cieszę.A na co liczysz? Dziewczynka czy chłopczyk? Ja bardziej na chłopczyka,ale bede sie cieszyc ze wszystkiego. OBY BYŁO ZDROWE! Ojj. Jestem taka szczęsliwa.

To będe czekać :D Ja będe mieć raczej chłopca wiem to z różnych moich źródeł niepojętych no ale się okaże :D Jutro mam druga wizyte u lekarza :D Teraz mam chwilke to siedze tu bo maluch którym się zajmuje śpi :D

No właśnie ja sie dopiero teraz dowiedziałam że mam dzidzie. Ty wiedziałaś odrazu? Długo się starałaś? Mogłabys mnie jakos wprowadzić jak to z tym lekarzem? Jak chodzisz do swojej Przychodni zdrowia czy prywatnie? Co powiedzieć na pierwszej wizycie?

Jesteś w pierwszym miesiącu prawda??

""Wiesz.. ja nigdy nie robiłam zadnych badań,ale podejżewam u siebie dysleksję. Bardzo trudno mi było utrzymać bardzo dobre ocenyw LO z tyloma błędami. A na studiach pisze sie ponoć masę eseji..niewiem. Chyba nie dałabym rady"" Nie chcę być złośliwa. Ale proszę, powiedz, że żartujesz :O:O

Jest takie stare powiedzenie "jak nie daje się rady ruszyc głową, to sie rusza du...". i właśnie tu widać, ze tak jest Truskawka, nie idź na studia. Nie nadajesz się. Bedziesz kolejną matką Polką która nawet dzieciakowi pracy domowej nie sprawdzi, bo sama niedokształcona. Zeby miec dzieci trzeba miec więcej do przekazania, nie tylko kasę. Ale coz jacy rodzice takie dzieci. Ktoś musi w sklepie usługiwac i doły kopać w tym kraju.

Truskawko o tym na gg pogadamy dokładnie i na spokojnie :D

Okres ostatni mi sie zaczal 27 kwietnia skonczyl 2 maja O dzidzi dowiedzialam sie 8 czerwca 9 potwierdzil mi lekarz Staralam sie 5 miesiecy :) A na pierwsza wizyte udalam sie prywatnie bo ciezko bylo sie dostac na nfz Dopiero zapisy byly na koniec lipca wiec poszlam prywatnie

Ale Ci zazdroszczę... Serio, taka czysta zawiść się we mnie odezwała :P To my się z mężem staramy prawie rok, a tutaj bez specjalnych starań i już i to jeszcze tak krótko po tabsach i już... Eh... Życie nie jest sprawiedliwe... A tak poważnie to gratuluję. :) Napiszę Ci tylko, że odważna jesteś, że pokładasz właściwie swoje życie w rękach innych osób. Oby do końca nie opuściło Cię szczęście.

Kotka Mruczurotka przestan myslec ciagle o ciazy to szybko zajdziesz mowie to z wlasnego doswiadczenia :) Ja cudem zaszlam :)

11:29 [zgłoś do usunięcia] joaska1 A czym Ty sie truskaweczko przejmujesz? Ty masz zyc tak,zebys to Ty byla szczesliwa po co reagujesz na komentarze,ktore sa powodowane zazdroscia albo zbyt niskim poziomem tolerancji. joasiu nie oceniaj innych swoją miarą a będzie fajnie

autorko gdyby nie dziani rodzice zginęłabyś w tłumie, z dysleksją , bez pracy bez niczego tylko oni i facet, dojdzie dziecko a potem pewnie i drugie i trzecie. Nie życzę wam źle ale wiedz, że dziś biznes jest a jutro go może nie być. Ale nad każdym kiedyś pojawiły się czarne chmury, stety albo niestety

a czy rodzice w ogóle interesowali się twoimi kłopotami w szkole? nie zajmujesz się w ogóle problemem związanym z dysleksją? czy za przeproszeniem mieli w "dupie" co ich córeczka robi bo ma faceta z kasą i po co jej pomoc?

zadziwiające jest nie to, że chcesz mieć dziecko itp. Dziwi mnie kompletny brak ambicji w Tobie. ZERO. Matura i finisz :O

Czego wy się ludzie czepiacie dziewczyna jest szczesliwa i to jej sprawa czy chce dalej uczyc sie czy pracowac Jej zycie zajmijcie sie swoim :)

Dajcie jej spokoj , to jej sprawa , jej zycie , jesli jest szczesliwa to po co na sile ma szukac czego innego

heh no to gratulacje jak masz kasę + bardzo kochasz swojego chłopaka to będzie dobrze ...gratuluje odwagi ja jestem o rok starsza i tez myślałam ze będę miała dziecko po prostu zwijałam się ze zdenerwowania .. ale u mnie jest inna sytuacja finansowa :(

Dokładnie :) I właśnie dodaje na NK jakie to Malediwy są piękne :) Tak więc...nic nie dadzą te wasze złośliwe komentarze. Moja mama nie miała nic poza podstawówką. dziś mają całą sieć stacji. Razem z Ojcem sie dorobili,obaj zaczynali od niczego. i jakos mama sprawdzała mi prace domową i nieraz pomogła. Tak się składa że widze tu czystą zazdrość...

Dziękuję Tym którzy są :) Buziaki :* Będe wieczorkiem.

gratulacje Truskaweczko!!

ja się przyznaję, oczywiście zazdroszczę Ci tego, że rodzice mają tyle kasy, moi nie mieli i nie mają i ja do wszystkiego musiałam i muszę dojść sama. też bym chciała mieć więcej kasy, owszem. I zazdroszczę tego, że z taką pewnością podchodzisz do wszystkiego, i twojego nastawienia do dziecka. Ale do cholery, nie zazdroszczę podejścia "jest średnie z maturą, nie poszłam na studia bo tam sie pisze eseje" :O:O:O I naprawdę życzę Ci jak najlepiej, obyś nigdy nie została sama i zdana na własne siły(bez rodziców). Bo będzie bida.

widelec , od kad siedze na kafe, to kojaryzs zmi sie tylko z czyms negatywnym, jakies takie negaywne emocje z ciebie wypływaja.. ciagle piszesz cos ..z ta buska " :O" co ty kobieto, przegraąłs zycie czy co.. ?

to że mnie kojarzysz z czymś negatywnym... to kto ma problem, ja czy ty Bo ja raczej nie :D Moje życie moja sprawa, nie będę o nim opowiadać jak autorka. Nie mój problem, że nie przyklaskuję wszystkim dookoła i potrafię powiedziec co myślę :D Miłej dyskusji

Truskawka_1991 to jak co na gg :D