zdrada po 7 latach

Właśnie mój chłopak z którym byłam 7 lat powiedział mi że mnie zdradził. Że przespał się z koleżanką na obozie. Spędziałm z nim tyle pięknych chwil, nie potrafię się odnaleźć w tej sytuacji:( nie radzę sobie. Nie wiem co mam robić, bardzo za nim tęsknię!!

podobno 7 rok jest kryzysowy-ja moge tylko potwierdzic co zamierzasz zrobic?

Ale cham ! Mógł się nie przyznawać :/

Chyba nie chciał się przyznawać ale widziałam że coś jest nie tak i w końcu musiał się przyznać. Najgorsze jest to że nie widzę w nim większej skruchy, dla niego to stało się i tyle. Z jednej strony nie chcę go znać i brzydzę się go a z drugiej bardzo za nim tęsknie. Chciałabym żeby żałował naszego związku

Nie wiem co mam robić, udawać przed nim że nic mnie to nie obchodzi, że szybko zapomniałam, że mam swoje życie, bawię się i olewam go czy jednak pokazać że cierpię

Mój też mnie zdradził na początku związku ale mu wybaczyłam. Daj mu jeszcze jedną szansę - może on tego żałuje... W końcu wszyscy popełniamy błędy. To nie prawda że jak ktoś zdradzi raz to będzie zdradzał całe życie, NIEKTÓTRZY się zmieniają :) Oczywiście nie wszyscy. Moim zdaniem powinnaś z nim porozmawiać i kierować się sercem. A jak już się pogodzicie to OBSERWOWAĆ :P

Jak narazie nie widzę w nim chęci przeprosin i powrotu, powiedział mi że stało się i już. Że już tak długo byliśmy ze sobą i to musiało się tak skończyć. Teraz nic się nie odzywa do mnie. A ja nie mogę tak po prostu wymazać z pamięci tych 7 lat. Wiem że on kontaktuje się z tamtą dziewczyną

uuuu to jesli nie widac po nim skruchy to znaczy ze nie załuje, wiec kwestią czasu jest powtórka tej zdrady.....nie widze dla was przyszłosci

też chyba nie widzę dla nas przyszłości. tylko że bardzo mi żal tych wspólnych lat, wiem że nie zasłużyłam na takie zakończenie. Może byłam za dobra, bo zawsze jego sprawy i jego prośby były na pierwszym miejscu, zawsze wszystko robiłam z myślą o nim. Tak bardzo się zawiodłam...

zgadzam się :/ niestety, to cham

Najgorsze jest to że odkąd go znam mówił że nie mógłby zdradzić, że brzydzi się takimi osobami. A teraz raptem zdanie zmienił. Przez te 7 lat nawet nie zasłużyłam na wyjaśnienia. Nie odzywa się jak tchórz

po 2 latach pokłucilam sie z chlopakiem a on w ten sam dzien pojechal do innej dziewczyny i potem z nia byl, nie umialam o nim zapomniec, on o mnie tez ale ciago go tez do tamtej, teraz wiem ze to przez to ze w nasz zwiazek weszla straszna monotonia, nie wychodzilismy doslownie nigdzie, to trwalo 7 miesiecy ja sie wyszalalam on tez, dojzalismy do takiego zwiazku w ktorym powiedzmy szczerze malo sie dzieje, bo w pewnym wieku trzeba dac sobie spokoj, teraz jestesmy poltorej roku po slubie, mamy sliczna coreczke i nie porafimy bez siebie zyc:)

On wyjechał teraz na 4 miesiące za granicę, mam taką cicha nadzieję że zatęskni, że pożałuje tego co zrobił. Z drugiej strony czy ja będę potrafiła być z nim, wiedząc że kochał się z inną dziewczyną. Mieliśmy tyle planów na przyszłość a teraz nic, pustka. Musze zmienić całe moje życie.

Zgadzam się z facetem wyjątkowym - jeżeli on nie żałuje i nie stara się naprawić swojego błędu to lepiej daj sobie spokój. Wiem że to ciężkie ale czas leczy rany ! Naprawdę. Jest dużo facetów na tym świecie ;) Teraz możesz korzystać ! :D A cooo :P

Tak bardzo chciałabym przestać o nim myśleć, zapomnieć wszystko. Z tego co wiem to ta dziewczyna też ma chłopaka i nic mu nie powiedziała o tej zdradzie. Także są siebie warci. Chwilami go nienawidzę a chwilami tak mi go brakuje. Muszę dać sobie z nim spokój.