Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

dzien dobry🌻 bo bardzo słoneczny:) przywitam się i lecę sprzątać mój domek, zawsze w sobotę generalne porządki, w tygodniu nie bardzo jest kiedy, bo pracuję na 3 zmiany, a teraz przy mojej senności to wyczyn nie lada:) Chciałam miec wygodny, duży dom, a teraz utrzymać w nim czystość to walka z wiatrakami:( pozdrawiam wszystkie marcóweczki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyłączam się do maniki74- jak się chciało swój domek to jest to zawsze walka z wiatrakami. Niestety na pogodę będę narzekać o mnie dopiero pół godz. temu przestało lać:)ale mimo wszystko miłego dzionka wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kareninat
ja tez bylabym mamą marcową....ale w piątek czeka mnie zabieg. życie w cieniu mojej idealnej siostry i jej idealnego życia ...ja zawsze ta gorsza. jeszcze na studiach.facet na studiach. brak perspektyw. chce mi sie wyć. tak bardzo kocham dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiitam ;) Widze,ze tu oustki jeszcze o tej godzinie.. a ja mialam sen.... snil mi sie moj dzidzius... :D juz urodzony,i moja mama z bratem sie nim zajmowali tak jakby to bylo ich... az warknelam na nich,ze moje dziecko,ze ja go urodzilam :D bylam zazdrosna!!! i wzielam male na rece i puscilo mi taki slodki usmiech :) to bylo cudowne ehhh... sliczny bobasek ;). zobaczymy jak to sie ulozy wszystko. ZYCZE UDANEJ NIEDZIELI,DUUUZO SLONKA I USMIECHU i zadych mdlosci :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shastraa
hej dziewczyny, ja tez mam termin na marzec, dokladnie 8, wiek -niedlugo 26, miejscowosc Łomża. to moja pierwsza ciaza, staralismy sie z mezem od pazdziernika. teraz kolejne usg 12 sierpnia, na dwoch wczesniejszych bylo juz widac serducho;-) mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. a z objawow mialal: mdlosci kilka dni ale bez wymiotow, piersi mi urosly, strasznie bolaly przez kilka tygodni, teraz mniej ale sutkow dotknac nie moge. ostatnio bole glowy, woda mi sie wstrzymala w organizmie i to wszystko, a zachcianek praktycznie brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy w tak piekna niedziele :) nie wiem co sie z moim maluchem dzieje od czwartkuj ma skoki goraczki i wogóle a tak to lekaz stwierdził tylko przeziębienie :( ale nie sadze zeby przy przeziębieniu mogło byc 38-39 stopni gorączki!!!ehhhhh przez to nie moge sobie czasu zoorganizowac i nawet nic nie piszew przez to:( nie musze sie wziąść w garśc :) chyba sie uda :):):) ciesze sie bo 10 znowu zobacze moja kruszynke juz sie nie moge doczekac :) pisałyście o usg3D to powiem ze ja tez o tym mysle :):) i uwazam ze to super,ze mozna tak z kazdej strony poogladac maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guufi
shastraa - ja też jestem z Łomży, mam termin na 13 marca :) Napisz do jakiego chodzisz ginekologa? Prywatnie czy państwowo? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Wróciłam znad morza. Szkoda, że czas tak szybko zleciał, bo było super i pogoda piękna:) No ale trudno. Nadal mam mdłości i zachcianki, a do tego zrobiłam się nieznośna, ale moi mężczyźni dzielnie to znoszą na szczęście... Kareninat - wiem, co czujesz, też to przeszłam (myślę oczywiście o poronieniu) Zapraszam Cię na forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=954178&start=18660 - tam są dziewczyny w podobnej sytuacji, a wiadomo, że razem raźniej. Mówię to z własnego doświadczenia. Będzie dobrze:) A wiesz ORLLA, że też mi się się śniło to, co Tobie, ale w podwójnym wydaniu! Zobaczymy, może to jakieś proroctwo?;) Witaj shastraa:) Czyli masz typowe objawy dla ciąży:) tylkaa, będzie dobrze z maluszkiem, bo nie ma innego wyjścia:) Miłego dzionka wszystkim mamusiom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwoliłam sobie uporządkować tabelkę, aby było czytelniej:) NICK---------------------WIEK---------MIASTO-----------------------TERMIN tahitiana...................23..........podhale ......................28.02.11 Milutek.....................23...........woj.śląskie... ...............1.03.11 ja tez marzec 2011......31..........Wejherowo...................1. 03.11 ja też marcówka.........29.....zachodnio-pomorskie............1.0 3 .11 Upsy .......................26.......woj.podlaskie............... ....2.03.11 askuo......................19.........Wielkopolska...................2.03.11 Andzia .....................24.........Kraków.................. .......4.03.11 jestem jestem............27.........Rzeszów........................4.03.11 ewelunia21................24...........Skierniewice. ................5.03.11 Cymbałka..................26.........Wejherowo.....................6.03.11 Nassani....................26.......Piastów(pow.pruszków).......6.03.11 Agawa_Agawa............37...........Poznań........................8.03.11 Shastraa...................26 .........Łomża..........................8.03.11 ewelona....................29........świętokrzyskie.................9.03.11 Gosiek_76.................34............Katowice.....................9.03.11 katia 30...................28...........Żary(lubuskie)........... ...10.03.11 melonik85.................24.............lubuskie...... ..............17.03.11 ORLLA.....................28.............Belfast.......................18.03.11 ila78........................32..........Wieruszów(łódzkie).........21.03.11 puszek666................30............Carlow........................21.03.11 Nestea tropica..................................................... ....23.03.11 tyllkaaa...................20............Dzierżoniów.......................... ? Magda_1980.............30...............łódzkie....... ......................? Eli122.....................27............Wielkopolska. .............poł.marca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kareninat, mam pytanko, bo nie daje mi to spokoju - czy Ty poroniłaś czy chcesz poddać się aborcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala-mi25
Hej dziewczyny . Dzis zrobilam test i wyszly 2 kreski. Narazie jestem w szoku zawsze sie zabezpieczalismy. Nie wiem jak to wyszlo i nie wiem jak to mojemu chlopakowi powiedziec. Wydaje mi sie ze nie bedzie zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala-mi25
Hej dziewczyny . Dzis zrobilam test i wyszly 2 kreski. Narazie jestem w szoku zawsze sie zabezpieczalismy. Nie wiem jak to wyszlo i nie wiem jak to mojemu chlopakowi powiedziec. Wydaje mi sie ze nie bedzie zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kareninat
chodzi o aborcję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( jest tu ktos?? Mam dołek... moja ciaza nie byla planowana to dla mnie wielkie zaskoczenie...ale tez i radosc,choc jak wspominalam nie chcialam miec dzieci... teraz ONO jest i mam nadzieje,ze rozwija sie prawidlowo.Niestety nie jestesmy po slubie... i teraz ciezka sprawa poinformowanie rodzicow strasznie to przezywam ;(.Dzis sie poplakalam! Boje sie reakcji rodzicow pomimo,ze mam juz 28 lat!!!! Sa wierzacy i moja mama zawsze chciala zeby wszytsko bylo ,,po Bozemu,, rozumiem ja bo sama tez tego chcialam,wszystko po koleii...niestety..wyszlo totalnie inaczej.... teraz czasami mam mysli,ze lepiej dla dziecka jesli by sie nie urodzilo... wtedy rodzice nie rozczarowali by sie mna az tak bardzo :((. ciezko mi bardzo :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guufi ja do Pijagina, wczesniej bylam u Skretka ale on w szpitalu nie przyjmuje.chodze prywatnie bo zawsze to troche inaczej niz na nfz no i nie za bardzo mi sie chce w kolejkach czekac.a Ty u kogo? A badania mialam na poczatku 7 i 8 tygodnia a teraz 12 sierpnia, to bedzie ostatni dzien 11 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guufi ja do Pijagina, wczesniej bylam u Skretka ale on w szpitalu nie przyjmuje.chodze prywatnie bo zawsze to troche inaczej niz na nfz no i nie za bardzo mi sie chce w kolejkach czekac.a Ty u kogo? A badania mialam na poczatku 7 i 8 tygodnia a teraz 12 sierpnia, to bedzie ostatni dzien 11 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ORLLA nie przejmuj sie, ciesz sie ze Ci sie udalo, my od pazdziernika probowalismy i juz lapalismy dola ze nic z tego nie bedzie, a Tobie ten stes juz odpadl. W tym wieku najlepiej rodzic, a nie zawsze musi byc po kolei. Widocznie tak musialo byc. U mnie matka jeszcze przed slubem mowila nam zeby postarac sie o dzidziusia bo by chciala zostac babcia. A spojrzenie tez sie zmienia wraz z sytuacja, nawet jak Twoja bedzie na poczatku nie zadowolona, to potem jej sie odmieni i nie bedzie patrzec ze bez slubu tylko ze na swiecie bedzie nowy czlonek rodziny, zobaczysz. Spojrz na to z jeszcze innej strony- ciaza bez slubu dzisiaj to nie to samo co 15 czy 20 lat temu ze to wielki wstyd, ze nie mozna itd, dzis to coraz popularniejsze a to dlatego ze jak ludzie "wpadaja" to nie mysla ze trzeba sie hajtnac zeby ludzie nie gadali, tylko jak to nie jest odpowiedni partner to lepiej wychowac dziecko samej. Glowa do gory, nie zalamuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i slowo do KARENINAT- ja na twoim miejscu nie robilabym tego, bedziesz miala wyrzuty sumienia do konca zycia, a jesli przeprowadza zabieg zle i nie bedziesz mogla juz miec dzieci? zdecydujesz sie na to bo teraz studiujesz? nie w takich sytuacjach ludzie sa i sobie radza. od tego sa dziekanki. moja kuzynka urodzila bedac na studiach dziennych, dziewczyny z akademika zajmowaly sie corka jak miala zajecia i zaliczenia teraz ma 5 letnia coreczke i dyplom tez. ale corki by za nic nie oddala. inna sprawa gdyby to bylo z gwaltu, ale jak uprawiasz seks to musisz brac pod uwage to ze mozesz zajsc, a konsekwencje nie sa takie zle jak sie na poczatku wydaje ze to koniec swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinat
...od azdziernika bede na ostatnim roku....facet dopiero na drugim... na nikogo nie mozemy liczyc.jak to sobie wyobrazasz? ja czy on z dzieckiem pod pache na uczelnie? kto bedzie zarabial? ja mam tylko umowe zlecenie-nic mnie nie chroni. on dopiero szuka pracy.totalna zalamka...ide do pracy...bede ok 20...pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rodzice, reszta rodziny? uwierz wszystko sie moze ulozyc. jak studiujesz w swoim miescie to tez juz nie jest tak zle, facet tez moze znajdzie prace jutro, za tydzien, za miesiac. kazde wytlumaczenie jest dobre.wszystko zalezy od tego czy sie chce sprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Twoje zycie ale przemysl to dobrze zebys nie cierpiala potem przez lata przez jedna decyzje, trzymaj sie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ORLLA, nie załamuj się. Ja dowiedziałam się o ciąży jak miałam 19 lat. W 4 miesiącu zdawałam maturę. Dowiedziałam się, że będą bliźnięta. Nie miałam ślubu, żadnych perspektyw. Chciałam iść na studia. Mój wtedy jeszcze chłopak nie pracował. I nagle wszystko musiało się zmienić. Nigdy nie myślałam o usunięciu ciąży. I udało się. Jeśli chodzi o pomoc miałam tylko moją mamę, która zresztą chodziła do pracy. Dziećmi zajmowałam się właściwie sama. Mąż znalazł jakąś pracę. Mieszkaliśmy w 1 małym pokoiku z chłopcami, w 2 pokoju mieszkała moja mama. Mąż starał się jak mógł. Dorabiał, robił wszystko, żebym mogła wychowywać dzieci. Siedziałam z chłopcami w domu do 5 lat. Później dorabiałam jako opiekunka do dzieci. Wszystko się poukładało. Pomalutku zaczęliśmy sobie układać życie. I teraz jest super! Mąż skończył studia prawnicze + podyplomówka, ja też kończę. Nigdy nie jest za późno na naukę, a to przecież nie jest najważniejsze. Nie wyobrażam sobie dzisiaj życia bez moich synów. Do Karinat - jeśli przeczytałaś to co napisałam powyżej, to przemyśl swoją decyzję. Daleka jestem od oceniania Ciebie, ale zobaczysz, będziesz tej decyzji żałować do końca życia. A wszystko się jakoś układa przecież. Naprawdę nie masz żadnej rodziny, matki, która by Cię wsparła? Nie możesz sobie tych studiów skończyć za jakiś czas? A facet nie może znaleźć jakiejś pracy? Zawsze jest wyjście z sytuacji. Zresztą, zobacz sobie film, może zmienisz zdanie... http://video.google.com/videoplay?docid=9034583940830370080#

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ORLLA, jeszcze jedna bardzo ważna sprawa - to jest TWOJE życie, nie Twoich rodziców. Powiedz im o tym po prostu i powiedz, że bardzo się cieszysz, że jesteś szczęśliwa. Zobaczysz, że mimo,że może teraz nie będzie tak, jakbyś chciała, to po urodzeniu wnuka czy wnuczki zmienią zdanie i będą malucha kochać najbardziej na świecie!:) Wiem, co mówię, u mnie było podobnie;) Głowa do góry! Wszystko będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :(. Dziekuje za slowa otuchy... :( cala noc nie spalam ,przed oczami miałam straszne wizje...co zrobie sama z dzieckiem gdyby mojemu facetowi cos sie stalo ?!! masakra! Mieszkam za granica z ojcem pod jednym dachem,mama w PL i tym bardzie to trudne!! Boje sie ,ze mama pod wplywem tej wiadomosci o ciazy kaze mi ,,isc na swoje,, skoro taki numer wykrecilam.. :( a ja nic nie mam... nie mam odlozonych pieniedzy w ogole masakra!! i POWIEM Wam ze CALA RADOSC MI ODESZLA z dziecko po rozmowie z nia wczoraj przez telefon!! wszystko jej sie nie podoba i nawet to ze jest daleko stad nie zmienia faktu ze probuje kontrolowac tutaj sytuacje :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :(. Dziekuje za slowa otuchy... :( cala noc nie spalam ,przed oczami miałam straszne wizje...co zrobie sama z dzieckiem gdyby mojemu facetowi cos sie stalo ?!! masakra! Mieszkam za granica z ojcem pod jednym dachem,mama w PL i tym bardzie to trudne!! Boje sie ,ze mama pod wplywem tej wiadomosci o ciazy kaze mi ,,isc na swoje,, skoro taki numer wykrecilam.. :( a ja nic nie mam... nie mam odlozonych pieniedzy w ogole masakra!! i POWIEM Wam ze CALA RADOSC MI ODESZLA z dziecko po rozmowie z nia wczoraj przez telefon!! wszystko jej sie nie podoba i nawet to ze jest daleko stad nie zmienia faktu ze probuje kontrolowac tutaj sytuacje :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie, czy ktoras z was robila albo bedzie robic badania prenatalne?? bralyscie na to skierowanie? trzeba sie wczesniej zapisywac czy sie jedzie i sie robi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę robiła badania prenatalne. Jestem zapisana na 26.08. czyli będzie wtedy 12 tydzień. Badania takie są płatne, koszt w okolicy 250 zł. Bezpłatnie mają kobiety powyżej 35 roku życia i jeśli lekarz zdecyduje z jakichś konkretnych względów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shastra, radzę Ci poszukać dobrego lekarza jeśli chodzi o takie badania. Wcześniej trzeba się zapisać, telefonicznie najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×