Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

koszula jak koszula może być . 3/4 moich znajomych ma ten wzór:) więc ja nie kupuje . ale jest spoko:) poza tym jest krótka musisz to wziaść pod uwage chyba że ci to nie przeszkadza:) I czy do porodu czy po porodzie?? Bo do porodu to nam na przykład daja takie szpitalne i szkodaby mi było zafajdac swoją:) mi sie też nic nie podoba z koszul głównie dlatego że są wszystkie króciutkie a poza tym to mnie te guziki wkurzają i mi się nie chciało ich odpinac z jasiulą. wyszukałam takie coś co sie cyca wystawia a tak to koszula udaje że jest normalna i jest dłuższa http://allegro.pl/koszulka-nocna-ciazowa-oraz-do-karmienia-l-xl-i1409663452.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWKA ja to tu jestem od początku :P cymbałka jak lezałam na patolgii to laski do porodu mialy te wlasnie koszulki :P wszystkie wygladaly tak samo :P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak K. zrobi to Suelen obcyka o co chodzi, potem mnie poinformuje, ja sie zaznajomie i będziemy Wam wysyłac linka:) Te ktore nie mają linka to napiszcie mi emeila , prosze to mój tuethe@wp.pl tylko prosze napisać swój nick;) zebym się nie potraciła:P Cymbałka myśle,że koszula ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to zaczcie ile osób te klę kupiło masakra jakaś ja chyba jeszcze nie widziałąm żeby tyle osób na jednej aukcji cos kupiło:D:D chyba się komuś opłacił interes:) może ja też zacznę takie sprzedawac:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te które nie mają nk :) ja musze chyba 3 razy czytac zanim wkleje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra zacina mi si kawiatura miało być " zobaczcie ile osób kupiło tę koszulę":/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo je najczęściej można spotkać na allegro za niewielką kasę :) W takim razie też sobie szybciutko zamówię. Pytałam, bo ktoś mi mówił że powinna być taka odpinana od góry do dołu :) A czy Wy też czujecie się już ciągle zmęczone i tylko byście spały?? Ja potrafię przespać pół dnia a wieczorem jestem tak zmęćzona że od razu zasypiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia no właśnie jeszcze nie mam bo coś mi się przeciąga kupno jakos tak olałam w ogóle wszystko :/ nie spakowana jestem nie mam paru rzeczy i nie chce mi się szykować ... ide jeszcze w środę do sklepu normalnego tzn takiej hurtowni dla dzieci po przewijak nowy jednak to zobaczę może będą jeszcze jakieś koszule i sie jakaś nada a jak nie to ja tą chyba zamówię bo nic innego mi nie pasuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cymbałka- faktycznie długo Cię nie było :) A ja jeszcze ze ślubnego Cię pamiętam (łabędzie robiłaś?). Jeśli chodzi o koszule do karmienia, to mi wpadły w oko tylko te drogie: http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-alles-mama-sweet-01-ii-m-38-i1412722917.html i http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-ciaza-alles-sweet-ii-42-xl-i1412722349.html . Pierwsza o tyle fajna że nie trzeba stanika do niej. Ale to kupię dopiero jak będę pewna że mogę karmić, planuję dość długo, dopóki dziecko nie zacznie chodzić, więc inwestycja na dłużej. Ewentualnie te z Muzzy- http://allegro.pl/muzzy-koszula-kopertowa-do-karmienia-m-38-kolory-i1432864132.html . Do samego porodu nie wiem czy szpital da, czy ja mam zabrać- na stronie piszą o spakowaniu 3 koszul, nie wiem czy to na porodówkę też. W każdym razie na porodówkę raczej kupię za 2 zł. podkoszulek XXL w ciucholandzie, a potem wyrzucę. Do szpitala mam już piżamy, tez z ciuholandów, za 11 zł. dwie- już chyba pisałam. Jakoś mi się źle kojarzą takie blade kobiety w człapiących kapciach, różowych albo błękitnych koszulach do kolan... leżałam na patologii i najlepiej czułam się w szerokich, bawełnianych spodenkach do kolan, i podkoszulku męża, wszystko czarne :) A piżamę wolę po porodzie bo będzie wygodnie karmić, nie chcę na razie w taką do karmienia inwestować jak zobaczymy dopiero jak wyjdzie. Ale ja swoich odchyłów mam więcej, w szpitalu nawet herbatę mąż mi robił z mojej wody i w moim garnku żeby była smaczna :) Póki moge, robię za księżniczkę (czyt.- póki mały książę się nie pojawi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cymbałka a teraz odżyłam :D:D pomijajac dzisiejsza noc :D:D ja taka byłam senna w drugim trymestrze :) i w pierwszym też:) W pierwszym kumałam po 18 godzin dziennie tak co 3-4 dni w drugim spałam o 20 -21 na kanapie juz a teraz normalnie koło 11-12 sie kłade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam takie 2 koszule tylko jedna z jakimis misiami niebieska a druga z wozkiem fioletowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Historynka, dokłądnie, robiłam łabędzie :):):) ostatnio musiałam je wyrzucić, bo przy przeprowadzce się zniszczyły. Szkoda mi ich było, ale tak bywa :) Wiecie, ja już bym chciała rodzić :) Powoli mam już dosyćtego wielkiego brzuszka, ciągłego zmęczenia, bólu... Was też tak mocno boli krocze?? Ja jak się położę to nie mogę wstać, dopiero jak rozchodzę to mija, mężuś musi mi zawsze pomóc wyjśc z łóżka :) biedny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh:D:D historynka niedługo to my wszystkie księżniczki w dresach będziemy poplamione mlekiem i ulaniem:D:D:D z nieogolonymi nogami i tłustymi włosami w nieładzie krzyczące do męża i rzucające w niego kuchenna szmata "kurwa gdzie mi tu w butach włazisz jak dopiero posprzątałam!!!! i cicho bądź bo mi małego obudzisz a dopiero zasnął" haha wyobraziłam to sobie:D:D:D i jeszcze szlug mi do tego w buzi pasuje ale to już chyba przesada:D:D:D jakis mnie taki humorek dopadł dobry :D:D nie wiem o co mi chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczynki ale sie dziś podziało ;-)))) nadrobić was nie mogłam ;-) Historynka to się uśmiałam z tej księżniczki ;-)) puszku mój też rozmawia z renią grabowską i wolę to niż ma mu do głowy sperma uderzać ;-))) to sa jego słowa ;-))) nic co ludzkie nie jest nam wstydliwe ja uczestniczę w takim prywatnym forum z innymi marcówkami ale tak kameralnie jest nas z 10 i tylko z mojego miasta, i powiem wam że to świetny pomysł, bo ja tam czuję się bezpiecznie i z danym osobowymi i telefony mamy podane i galerię zdjęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWKA ale klimat masz :P dokładnie tak to sobie wyobrażam hahaha nawet z tym papierosem, bo czasami bym zapaliła... już 7 miesiecy bez... ach... HISTORYNKO a na kiedy masz termin może sie spotkamy na ujastku na porodówce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem, dziękuję ;-) ja też mam nadzieję że nie zacznę palić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny;) Właśnie wróciłam z badań i wszystko z małym ok. Pozostało jeszcze 5 tyg mały juz główką nisko naciska mi na szyjke z tąd mam bóle jak na okres. Waży 2 300 a razem mamy juz 12 kg na plus. Nerki nadal lekko powiekszone ale kazała sie nie martwić no i mały bedzie szczuply ale długi. Najważniejsze dla mnie ze bedzie miał ok 3 kilo no nie wyobrażam sobie rodzić kloca 4 kilowego. Strasznie wąska jestem w biodrach. Już nie mogę sie doczekać choć połowy nie mam przygotowanej na jego przyjście. Dobra teraz zabieram sie za czytanie tego co naprodukowałyście przez cały dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka prawie się posikałam ze śmiechu:) Fonia czyli też sie na prywatne forum piszesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi się przypomniało jak w zeszłym roku sasiadka do mnie przyszła wtedy jeszcze w ciaży gdzieś 6 miesiąc . Mamy dzieci w tym samym wieku więc sie chłopaki bawia u Janka w pokoju a my siedzimy przy kominku pijemy herbatę nagle się mi podwinęły dresy a tam futro na nogach i mówię "kurde nogi mam nie odolone"ona: " no ja też zarosłam odkąd w ciąży jestem to nie goliłam nawet do ginekologa tak chodzę, i włosy mam tłuste ciągle ,nie byłam u fryzjera też od poczatku ciąży odrosty mi się porobiły, paznokcie obgryzlam bo mi się nie chciało iść do kosmetyczki i brwi mam nie wyrwane" ja : " no widzisz ja tak samo tylko ja do fryzjera nie chodze to mam jedno mniej, ale tak siedzę w tym domu i sprzątam , gotuję , lekcje odrabiam w tym dresie ciągle brudnym juz nawet nie chce się mi się iść do sklepu po nowy" ona: " no mi też:/" ja:" kurwa obiecałam sobie że sie nie dopuszcze nigdy do takiego stanu zawsze to powtarzałam i zobacz" ona:"no ja też" i koniec temetu:D spotkałyśmy sie za kilka dni:D nogi ogolone , włosy zrobione , paznokcie pomalowane:D:D hehe jak tak popatrzyłyśmy na siebie nawzajem to nam sie chyba szkoda siebie zrobiło:D Zobaczcie jak to się człowiek zarzeka że nigdy się nie zapuści że zawsze bedzie piekny umalowany i w ogóle szczuplutki njak z obrazka a tu proszę rzeczywistość trochę inna sie okoazuje:D:D ciekawe jak teraz bedzie :) oczywiście ja się znowu zarzekam że schudnę że będę sie malować i ładnie ubierać:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe no ba, oczywiście że tak !!!! co sama mam tu zostać żeby pomarańcze mnie zjadły ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ciezko byloby gdybym wrocila ojjjj:P....moj M juz mi teraz grozi;) ze jak tylko zobaczy badz wyczuje ode mnie to on tez wraca do nalogu:(...A gdybysmy znow zaczeli razem palic to masakra.....zreszta szkoda forsy na to;)....codziennie po 20zlx30 dni=600zl na msc!! albo x12= 7tys na rok!!...nie opyla sie;)....wole gdzies pojechac na jakies wczasy wypasione;)............aaaaaaalez ja to wyliczylam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka4127, ja już mam zarośnięte nogi, bo siedzę już drugi tydzień u mamy, nie ma wanny 9tylko brodzik), w wannie ewentualnie mogę sama nogi ogolić jak postawię stopę na brzegu wanny, ale w brodziku sie nie schylę. A w domu mąż mi golił... Momentami się buntuję, ładnie ubieram, robię makijaż, ale jak na początku września leżałam przestraszona jak zaczęły się problemy, to wyglądałam nieciekawie, momentami nie ubierałam się nawet... Też mam takie wizje, śmieję się z męża że dokupię rozkładany fotel do pokoju to przynajmniej będzie mógł "na kanapie" spać a ja z dzieckiem, jak należy :P Cymbałka- mnie krocze boli, ale to dlatego że pessar się przesuwa, mały pcha już w dół i to boli... Czuję że to już niedługo, chyba słusznie mi się instynkt odezwał kiedy poganiałam męża z remontem. Momentami mam dość swojej rodziny, strasznie ich kocham, ale jak pozwalają sobie na głupie komentarze odnośnie naszej (mojej i męża) pracy, remontu, nauki, planów na życie... szlag mnie trafia. Nie wiem czemu, ale mają jakieś dziwne przekonanie że praktycznie poza siedzeniem przy komputerze nic z mężem nie robimy, nasze zainteresowania są niepoważne, plany na życie głupie... Potrafią strasznie przykro komentować to co robimy i mówić co powinniśmy robić. Wyprowadziłam się do męża (wtedy chłopaka) jak miałam 20 lat, od tej pory rodzice pomogli mi dając nam 4 tys. na wesele. Pewnie że pomagamy sobie nawzajem, mamy dobry kontakt, ale nie żeruję na nikim, nikogo o nic nie proszę. Jestem dumna z męża że teraz sam robi remont chociaż musiał się większości rzeczy uczyć, ale ma czas i wolał bez pomocy ile tylko mógł. A ostatnio słuchałam od rodziców jak to starsza siostra sobie radzi świetnie, jak brat pracuje, a o mnie jeśli mówią- to tyle że dziecka się spodziewam. Już wczoraj przez to ryczałam, momentami mam dość. Owszem, nasz sposób życia nie jest konwencjonalny, ale jest nam razem dobrze, radzimy sobie lepiej niż większość rówieśników, a było nam źle tylko z powodu straty pierwszego dziecka, na który to temat najlepiej się przy nich nie odzywać. Powinnam sobie odpuścić, to nieważne, ale czuję się jak dziecko drugiej kategorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HIsorynka:(:(:(nie smuć się no tak to jest z rodziną... Nasza się jakos powstrzymuje od komentarzy chociaz moi rodzice nie muszą nic mówić bo ja tylko na nich spojrzę i wiem co myślą ale nie komentują... na szczęscie ... za to ciotki klotki na święta zawsze daja popalić:( Tak to jest z rodziną niestety ale nosek do góry ważne że wy jesteście szczęśliwi i już:) moge przyjechać i ogolić ci nogi jak ci to humor poprawi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny...ja nie mogę kilka chwil się poplotkowało z koleżanką,a tu tyle stron do nadrobienia....9...och...i takie zmiany... ja też jestem za prywatnym i oczywiście pamiętajcie o mnie :)) co do nazywania dzieciątka w brzuchu-ja czasem mówię na małą glisda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×