Mężczyźni jak wytrzymujecie patrząc na rozberane kobiety w letnie dni?

np takie w sukienkach krótkich, w szortach itd. przychodzicie do domu i pukacie swoje kobiety wyobrazając sobie, że to te widziane na ulicy? czy tez się zadowalacie gdzieś na boku, w samotnosci?

Sory ale nie kazdemu tak odpierdala jak tobie gdy widzikobiete w sukience!! Napewno masz przedwzesne erekcje dupku!!!!! zalll

nie ma co ukrywać , zwłaszcza jak się prowadzi samochód.

ciężko. angielki lubią się rozbierać. w dodatku mają co pokazywać. nierzadko chodzą w górze od kostiumu i jakiejś mini, albo szortach. ale jak człowiek widzi ładna buzie od razu mu się uśmiech pojawia na twarzy. nie. nie wyobrażam sobie nikogo.

szczerze mowiac łatwo wytrzymujemy, bo ubrane kobiety nie działaja na nas tak, jak nagie . Nawet jesli sa ubrane w mini, to ciągle mają cos na sobie .

http://www.popularpages.net/pics/sexy-naked-girls_4_3169_si.jpg Gdyby kobiety tak chodziły to ciezko byłoby wytrzymać .

Jest ciężko, ale na szczęście mam tak ponętną żonę, że na jej widok zapominam o tych wszystkich pokusach, które przyciągnęły mój wzrok w ciągu dnia. Więc nie ma niebezpieczeństwa, że kochając się z żoną pomyślę o innej

kiedy mam swoja kobiete to zadna inna mnie nie interesuje

nie wytrzymujemy,po prostu dajemy sie ponieść swojej wyobraźni(http://www.telefon2.blogspot.com )

Masakra...lepiej zostac k...wa stara panna

"Sory ale nie kazdemu tak odpie**ala jak tobie gdy widzikobiete w sukience!! Napewno masz przedwzesne erekcje dupku!!!!! zalll" Co to są "przedwczesne erekcje"? Staje zanim sie zobaczy kobiete czy co, bo ja sobie nie potrafie tego wyobrazić :D

przedwczesne erekcje są juz w łonie matki na mysl o rozebranych kobietach w przyszlosci

Widziałam młodą kobietę, która miała na sobie jasną bluzkę o jednolotym kolorze z odkrytymi plecami bez stanika i bardzo wyraźnie odznaczały jej się sutki i tak szła po mieście Ja bym się nigdy nie odważyła na taki krok, ale może tak się nosi ;)

Ale ty masz jazdy-autorko.Co mamy wytrzymywac?Czy ty myslisz ze my faceci tylko sie na was gapimy jak sie ktory podnieci to leci w krzaki sobie ulzyc i nasze zycie na tym polega?Widocznie to u was tak jest.My"wytrzymujemy "dokladnie tak jak wy a moze i lepiej.Co za porabane pytanie.

Teraz widac ile z was to zwykle ekshibicjonistki.Ja jestem zdania ze policja powinna z tym cos robic.Bo to nie jest normalne.Ja nie chce byc zmuszany do gapienia sie mimo wlasnej woli na rozneglizowane facetki.To jest sprawa mojej wolnosci i nikt nie ma prawa jej deptac.Pisze to zupelnie powaznie.Jak by ktos pytal.

arabusie poyebany, rozdygotany koniotłuku

wielkie dzieki -kulturalny czlowieku za tak dobre slowo.To jest wlasnie czesc naszego,polskiego folkloru.Tacy jak ty powinni byc kastrowani zeby nie mogli miec nastepnego pomiotu deklasujacego polska kulture.

raczej kastrować się powinno, takich jak ty, z jakąś paranoją.....

Ja w pracy mam akurat okno na deptak, po którym chodzi mnóstwo kobiet. Nie powiem, jest bardzo ciężko :( Tym bardziej że jestem samotny i o seksie mogę na obecną chwilę pomarzyć.

Na ulicy to, na ulicy, ale na plaży? Jak tu i tam, kręci się jakaś super laseczka, wśród tej całej reszty wielorybów - to chyba Wam letko nie jest? Co...? Przynajmniej jakieś fantazje chyba Was biorą? Ciekawe, czy szybko zapominacie takie widoki?

"zrób kaszankę raczej kastrować się powinno, takich jak ty, z jakąś paranoją....." ---czyli ,rozumiem ze jak ktos jest normalnym facetem a nie zboczkiem lub napalencem co ma w glowie tylko jedno-to jest wedlug ciebie paranoikiem-tak?A moze to osoby z tej drugiej strony to paranoicy a kobiety neglizujace sie nadmiernie na ulicach to zwykle ekshibicjonistki?Nie jest to tak czasem?

Smieszycie mnie i wy-faceci co "wam lekko nie jest:i wy facetki wypisujace te brednie ze "nam lekko nie jest".Trzeba chyba byc jakims zboczencem zeby tak reagowac na kobiety.Stad sie biora pewnie onanisci i onanistki.Pozniej pisza i utwierdzaja sie wzajemnie w przekonaniu ze jest wszystko OK.

Czyli po prostu z igły widły. Tak?

Weź wyluzuj koleś bo chyba masz coś z głową. Czyżby mizoginizm ? :D Jest lato i będę chodzić tak, żeby mi nie było gorąco, nawet z widocznymi sutkami pod bluzką i mam gdzieś, czy ktoś się gapi czy nie.

A ja sie zgadzam z kotem: az nie do wiary ze posrod całej bandy pieprzonych zboczencow jest jeden normalny ktory ma w glowie tez inne rzeczy zapewne milion razy wazniejsze niz jebniete idiotki - faktycznie ekshibicjonistki ktore rozbieraja sie tylko po to zeby sie dowartosciowac na ulicy...zenua.... bo jak ktos zna swoja wartosc (urode tez mam na mysli) to nawet jak jest nierozneglizowany zwraca uwage innych wiec o czyms to chyba swiadczy...a ja jak wychodze na miasto to nieraz o mało nie parskne smiechem jak to widze.. niektore jakby mogly to w bikini albo i bez chodzilyby po deptakach im mniej tym lepiej wg nich i jeszcze idzie jedna z druga i tak natarczywie wrecz desperacko szuka spojrzen oblesnych napalencow... to jest....no wlasnie nie wiem jak to nazwac...

Czyli jednak jestem zboczeńcem :O

Oj, bez przesady! Naprawdę, jest bardzo wiele bardzo ładnych dziewczyn, a latem to widać najbardziej. Tylko ciekawe, jak mężczyźni do tego podchodzą. Przecież nie ma mocnych, żeby każdą dało się wyrwać. Więc, jak sobie z tym panowie radzicie?

Alicia, ale bez przesady w drugą strone, nikt nie każe Ci patrzeć kobietom na sutki... Mi to nie przeszkadza, niech sobie chodza jak chcą, nie moja broszka. Ja mam inne problemy na głowie. A sama nie bede chodzic w golfie latem. A to czy ktoś na ulicy się na mnie gapi i czy Mu sie podoba czy nie, mam w tyle.

Jak pisałem, jestem zboczeńcem, jednak do tego nieśmiałym, więc latem czuję się fatalnie. Ulgę w cierpieniu przynosi mi słaby wzrok, rzadkie zapuszczanie się na miasto i pewne zobojętnienie pod koniec męczącego, gorącego dnia pracy.

".,marusia,. Oj, bez przesady! Naprawdę, jest bardzo wiele bardzo ładnych dziewczyn, a latem to widać najbardziej. Tylko ciekawe, jak mężczyźni do tego podchodzą. Przecież nie ma mocnych, żeby każdą dało się wyrwać. Więc, jak sobie z tym panowie radzicie?" ---caly problem w tym ze to ty przesadzasz i masz(zreszta podobne jak kilka innych tu piszacych osob)dziwne podejscie czy nawet moze myslenie o nas-mezczyznach i o kobietach tez zreszta.Zastanow sie:z czym mamy sobie radzic?Co to jest?Jakas plaga,wojna czy cos w tym stylu?Mnie takze smiesza te ekshibicjonistki-dziewczyny o jakich pisze poprzedniczka.One sie wrecz domagaja natarczywie meskiego uznania.Z powodu?A wlasnie.Z powodu ze sa ubrane tak jakby byly rozebrane.Zadowala je tylko taki facet ktory patrzy na to co one tak nachalnie probuja pokazac.To sie nazywa ekshibicjonizm.Zdecydowanie wole.Ba- szaleje za kobietami skromnymi.Takimi ktore wrecz ukrywaja swoje piekno.Bo dla nich wazniejsze sa inne sprawy choc dobrze sie czuja ze swoim czarem i pieknem.To widac.Myslicie ze one nie wiedza ze sa piekne?Blad.Wiedza.Tylko nie sa ekshibicjonistkami?Ta wasza postawa jest taka prostacka.mie zal mi takich osob.