Mężczyźni jak wytrzymujecie patrząc na rozberane kobiety w letnie dni?

ale dochodzi do Ciebie, że latem sila rzeczy lepiej wiecej odslonic niz zaslonic sie od stop do glow ? Bo tak wygodniej i juz. Jeśli Tobie sie to tak rzuca w oczy to sam masz paranoje, nikt nie kaze ci sie kobietom patrzec na cycki.

niech ktos sie wypowie-wolnosc jednego czlowieka konczy sie tam gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego.Teraz sie nad tym zastanow.

Ponadto-widzialas zeby faceci tez tak postepowali?Wam sie wydaje.Wielu z was sie wydaje ze nam tylko o to chodzi.Ze my wrecz MUSIMY to akceptowac.To jest blad w mysleniu.Wielu z nas nie akceptuje.Jednak wiekszosc milczy.

żeby objaśnić kobietom problem dość bliżej ; skąpo rozebrana pani na ulicy działa na mężczyzn tak samo jak na kobiety działa mężczyzna na ulicy oblepiony studolarówkami. wyobrażacie sobie żeby co 10 sekund przez ulicę przechodził facet obklejony 100-dolarówkami? mając świadomość że 100% osób własnej płci ślini się również ? myslę że dobre porównanie :)

No-nie zupelnie.Mnie wkurza.Bo jak bede chcial zobaczyc rozneglizowana dziewczyne-to poprosze o to moja dziewczyne i zrobimy to w samotnosci. ja bym tu raczej zapytal kobiety-te na:tak-jak widza problem ekshibicjonizmu meskiego.Tych facetow wyskakujacych zza krzakow.To jest dobre porownanie.

"Skąpo rozebrana" dobre to było :) chyba skąpo ubrana jednak :D Kot lukot - im więcej piszesz tym bardziej przekonuje mnie, ze jestes kobietą. Raczej mało ktory mezczyzna tak by pisał. Ja przynajmniej nie znam takiego.

mnie to wkurza ze pelno zgrabnych opalonych lasek chodzi po ulicy i faceci maja sie na co patrzec i wkurza mnie ze moj facet tez na nie patrzy. idac ze mna nie daje mi tego odczuc ale na pewno gdy mnie obok nie ma to mierzy je wzrokiem. ogolnie to ja robie tak samo, ale kobieta na kobiete patrzy pod innym wzgledem raczej takim porownawczym a facet to wiadomo... za to my kobiety niestety nie mamy na czym w polsce zawiesic oka :O i to jest niesprawiedliwe!

To z tą wolnością to do mnie było ? Ja nie święce sutkami na ulicy ;) Ale chodzę w krótkich szortach np. bo jest gorąco i nie zamierzam się pocić ubrana od stóp do głów... to tyle :) Ja nie zwracam specjalnie uwagi na to, jak chodzą ludzie po ulicy, mam inne problemy na głowie i mnie to nie rusza. No chyba że ktoś by nago chodził, ale takiego jeszcze nie spotkałam.

nie świecę *

Alicia26 - jak ktoś nie ma się do czego przyczepić merytorycznie to czepia się ortografii i składni :) czyli poza tym jednym błłędem generalnie sięzgadzasz :) miło usłyszeć :) ewr5twhfgrds - nie podoba ci się to wyjedź do Pakistanu, Kurdystanu, Kenii, Ghany albo Erytrei. Tam napewno znajdziesz spełnienie.

"Alicia26 "Skąpo rozebrana" dobre to było chyba skąpo ubrana jednak Kot lukot - im więcej piszesz tym bardziej przekonuje mnie, ze jestes kobietą. Raczej mało ktory mezczyzna tak by pisał. Ja przynajmniej nie znam takiego. " ---no i dostrzeglas gre slow !! Bravo.A co do mojej plci.Jestem zdecydowanie facetem.Wynika to jasno z moich wypowiedzi.Skoro pisze pewne rzeczy tak jak pisze to chyba raczej musialbym byc lesba.Mysle ze malo znasz normalnych facetow.W tym chyba jest problem. Zebysmy sie dobrze rozumieli-mnie denerwuja ekshibicjonistki.Nie kobiety ubrane seksownie ale w miare skromnie.

A jak wg Ciebie wygląda taka uliczna ekshibicjonistka ?

tajemnica - nie, nie zgadzam sie z Toba :) Ale mnie rozbawilo to bo wyobraziłam sobie kobiete skąpo rozebrana czyli wychodzaca ze skory :) i tyle.. i wcale sie nie czepiam. Kot - no fakt mało a nawet wiecej powiem - nie znam zadnego normalnego faceta :) i w tym jest problem! Nawet swojego nie uwazam za normalnego tak do konca ale to juz inna bajka :), mieszka na domiar zlego nad morzem ale moze wlasnie dzieki temu jest bardziej uodporniony na takie "widoki"?

ja mogę odpowiedzieć za niego :) dzisiaj do naszego punktu obslugi przyszła klientka w szortach , dupa jej wystawała, ważyła ze 100kg i jak tylko opuściła firmę to męska część zatrudnionych chóralnie w śmiech :)

tajemnica-nom.Wlasnie tak.Wyjales mi to z ust. Kobiety chca byc podziwiane.Problem w tym ze u niektorych przybiera to karykaturalna forme.Zadna mi nie odpowiedziala na moje pytanie.Rozumiem.Jest to niebezpieczne.To o odniesienie do eks.meskiego.Podobnie my sie czujemy.Ja mam wielu przyjaciol ktorzy mysla jak ja.Rozmawialismy o tym.U tych kobiet.Brak godnosci z jednej strony.Z drugiej brak szacunku dla samej siebie i dla mezczyzn.Bo to do nas jest skierowane ich zachowanie.Bledne wyobrazenie o pociagajacym wygladzie.Raczej przywodzi na mysl bezwstyd.Wyuzdanie.Czesto tak patrze na taka kobiete i zastanawia mnie czy ona sie nie wstydzi.tak pozniej gdy jest juz w domu.Czy nie czuje wtedy ulgi z tego powodu ze juz nie pokazuje zbyt wiele na ulicy.

Kot lukot, moim zdaniem Ty piszesz o jakiejś skrajności . Fakt, zgodzę się, że ubieranie szortow odkrywających tyłek , czy mini takie, ze majtki widać jest niesmaczne, szczególnie, gdy kobieta nie ma co pokazać. Sama nie ubrałabym się tak na ulicę, i nie widuję na ulicach wielu takich dziewczyn, albo nie zwracam uwagi ;)

Zobaczcie ten temat: to sie dopiero nazywa ekshibicjonizm: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3906416&start=1710 :)