Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham goryyy

Kto z was szczerze nienawidzi sie opalac?

Polecane posty

Gość kocham goryyy

Podziwiam osoby,ktore potrafia lezec na plazy po 8 godzin dziennie, zjesc goracego kebaba, poluskac ziarka, popic cola, na deser loda, poczytac ksiazke -wszystko w sloncu. Nienawidze lezenia na plazy.Max pol godziny i pod parasol, filtr min 50- widze jak kolezanki mojej mamy maja zniszczona skore od slonca. Wszystko ladnie wyglada jak masz 20,30 lat,potem cera sie sypie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewnaZdrewienka
a ja uwielbiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie pójdziesz
Ja też nienawidzę opalania.Nigdy nie leżałam plackiem na plaży,solarium znam z opowiadań koleżanek.Ale kocham wodę,jeziora,morze.Uwielbiam.Jeżdzę nad wodę ze względu na dzieci.Uwielbijają się pluskać.Siedzę w cieniu,w okularach i kapeluszu.Od czasu do czasu pójdę poszaleć z dzieciakami w wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubię leżeć na plaży nad morzem bo wieje od morza chłodny wiaterek ale u mnie w ogrodzie nie znoszę leżeć bo jest skwar i ledwo wytrzymuję 30 min!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe ja wlasnie chlodze dwa
browarki za chwilkę wybywam na sloneczko coby się z 2 godz. ponaświetlać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię być opalona, ale gdybym miała leżeć plackiem kilka godzin i się dosłownie smażyć- trafił by mnie szlag. Nie zniosłabym takiej bezczynności, moim zdaniem kompletna strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie potrafię leżeć plackiem na słońcu, ale znam takie, co lubią, i nie muszą się nawet ochłdzadzać :D Poza tym najładniej się opala w ruchu, nawet jak nie ma zajebistego słońca to na lekkim wiaterku skóra ogorzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partytura_ ura ura
Nie cierpię się opalać. Ogólnie słońce lubię, ale leżeć na słońcu dłużej niż góra 10 minut, to dla mnie istna tortura. Niecierpie być oblepiona potem i tymi smarowidłami, jak dla mnie coś okropnego, istne tortury. Pod parasolem na plaży, heh... udaje mi się wytrzymać pół godziny. Ogólnie lubię cień i chłodny wiaterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FryZjerka2332
ja nie lubie i nie mam fioła na punkcie opalenizny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka z pracy nie lubi :) Ja lubię jak mam dostęp do wody - znaczy 30 minut opalania, 15 minut w wodzie - żeby się ochłodzić. Albo na plaży - jak jest wiatr :) Raz byłam w fantastycznym ośrodku, mieli dwa mola - i na nich leżaki. Opalało fantastycznie, jak to od wody, a nie było czuć gorąca - przez wiatr. No i można było z molo do wody wskoczyć ;) Jakbym miała na balkonie albo w ogrodzie leżeć plackiem, to bym nie wytrzymała gorąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fundusz emerytalny
w wakacje tylko idioci i kretyni pracują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsflkfdjjfdlj
i lazita takie blade z pryszczami na pyskach. Biale toto, albo co gorsza, rozowo-czerwona skora i jeszcze uwazata sie sie damy. Rzygac sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie znoszę i ten stres, że mam białe nogi. Za chwilę idę mazać się jakimś specyfikiem, coby nie odstawać od reszty opalonego społeczeństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatr to podstawa! :D Warto sprawdzić przed wyjazdem na wakacje, jaka jest pogoda w danym miejscu :P Co do olejków, kremów itd - też tego nienawidzę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na basenie olejki i kremy są ok, ale na plaży to mam zawsze wrażenie że sobie peeling robię :D Ale znalazłam sposób dość dobry, smaruję się w pokoju - i czekam pół godziny żeby się dobrze wchłonęło. Wtedy kremy działają lepiej i nie trzeba się ciągle smarować - kolejne smarowanko w pokoju przy przerwie obiadowej i voila :) Nie licząc ramion, bo je smaruję częściej, nawet przy leżeniu ;) I wolę kremy od olejków - bo nie świecę się jak psu jajca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz tam nienawiść.. :D Nie opalam się bo zwyczajnie szkoda by mi było czasu. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitne_niebo
Ja uwielbiam :-) Tzn. samej opalenizny nie bardzo, bo opalam sie na rozowe prosie i skora mi schodzi mimo stosowania filtrow.... ale sam proces wylegiwania sie w sloncu jest cudowny. Rozumiem mojego kota, on to robi non-stop :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość credka222223
Mi się już znudziło. Zresztą przy mojej karnacji i licznych znamionach barwnikowych opalanie jest nie wskazane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee tam, ja byłam w niedużym hotelu z basenem i dostępem do plaży, tłumów nie było, kelner mi donosił koktajle z różową palemką, nie ma na co narzekać :D Zero smrodu, zero tłumów, i co najważniejsze - MAŁO dzieci, wiec nie było wrzasku i hałasu :D Woda w morzu piękna, jasnoniebieska, plaża bez kamieni z białym piaskiem :D Cień też był, pod parasolem, więc się dało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaa, na wsi. Komary, muchy i szczekające cały dzień i noc psy. A w domku szczypawy, pająki i jeszcze inne cholerstwa .Nigdy więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie toleruję temperatur powyżej 20 stopni :O Lato to dla mnie dramat. Nienawidzę słońca. Deprymuje mnie :( Odżywam jesienią i zimą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morcelllina 25
Ja nie lubię lezec plackiem, zaraz mi gorąco, duszno, slabo :P Wolę na 10 min. na solarium, tyle moge wytrzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
o widzę,że nie ja jedna nie lubię lata,toleruję temp do + 25 stopni,a dzisiaj to już udręka,no i opalać się nienawidzę,ponad wszystko kocham jesień(nie deszczową),lubię zimę(słoneczną) i wiosnę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×