Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaha_30

kochanka swojego przyjaciela

Polecane posty

witam serdecznie,chce opisać moją sytuacje ,i co wy o tym sądzicie,co mam dalej zrobić. Poznałam sąsiada rok temu zaczeliśmy spedzac dużo czasu na pisaniu ze sobą na internecie,pisaliśmy ze sobą do nocy.Poznawaliśmy się okazało sie że dużo mamy wspólnych zaintersowań..Zapisałam sie na taki sam kurs co on.No i jeździlismy razem na niego.Aż pewnego razu chwycił mnie w aucie za rękę i powiedział że bardzo go podniecam,cały aż się trząsł.To mi jakoś otworzyło oczy na to że zaczął mi się podobać z innej strony,strony zakazanej.Zbliżaliśmy się do siebie potajemnie coraz bardziej dotykanie,całusy,aż poczułam że zakochaliśmy się w sobie. Teraz druga sprawa ja mam męża i dziecko i on ma żonę i dziecko.On bardzo kocha żone mówił mi to od początku tylko że nie kocha sie z nim w taki sposób jak on by chciał,ja z kolei troche mniej kocham męża ale w łozku nam jest super. I teraz zostalismy w końcu kochankami kochamy się bardzo i w łóżku jest świetnie,on poznał mojego męza ja jego żone.Ja zaszłam w ciąze oczywiście z mężem bo wtedy jeszcze nie sypiałam z kochankiem,ale traktował mój brzuch jakby to było jego dziecko,dał mi dużo szczęścia i miłości jak byłam w ciązy,urodziłam 2 córke ,i jest wpaniale.Raczej było.Tu sie zaczynają schody ,przez to że wiem jaki on jest szarmancki,delikatny,bo taki też jest dla swojej żony,zaczelam sie robic zazdrosna,jak przychodzą do nas posiedziec,to mnie szlak trafia jaka ona jest przy nim szczęśliwa,teraz jeszcze stwierdzili że bedą sie też starać o drugie i nie umiem tego znieś że on bedzie sie nia tak świetnie opiekować i kochać jak mną.Pomóżcie mi co mam zrobić dalej,z jednej strony nie chce go stracić,uwielbiam jego dotyk,że przyjdzie do mnie przytuli pogadamy o jego życiu o moim,jak z dobrym przyjacielem,ale z drugiej strony nie umiem patrzeć już na jego szczęście,ma cudowną żone ciepłą,pełną miłości do niego,ciągle go całuje przytula,mój mąż juz sie tak nie zachowuje,tyle razy juz rozmawiałam z męzem a on i tak swoje.Ostanio miałam nawet takie głupie myśli żeby w jakiś sposób ją zranić że jej mąż nie jest taki cudowny za jakiego ona go ma,i wysłać jej list że on ją zdradza,ale co mi to da,onją tak zamota bo ją kocha że ona w to nie uwierzy i jeszcze bardziej bedą sie kochać ,a ja pójde w odstawke bo sie bedzie bać że ktoś o nas wie.Prosze o jakieś rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhemix
ło! ale żeś się rozpisała, sorry nie chce mi się tego czytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhmkyjyjyj
puszczalska jesteś skoro masz męża a dajesz innemu wsadzić na boku w siebie kutasa, ja bym taką w sekundę z domu wygonił, najlepiej przez okno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie igra sie z miłością bo potem są problemy Facet jest facet chce dla odmiany sobie zaruchać i to zrobił i kocha się z żoną w taki sposób jak z tobą bo ma o tobie fantazje Ona jest szczęśliwa a ty zazdrosna taki jest efekt twojego romansu Ile ty masz lat że tak łatwo dałaś sie w to wplątać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adolfinka
jakie rady?! masz go zostawić w spokoju, dość nuz zła narobiłaś:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Up...
Kobiety właśnie tak mają. Nie potrafią oddzielić seksu od uczucia. On chciał w łóżku urozmaicenia i nic więcej, a Ty wpadłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Up...
Wpadła w sensie zakochała się, wpadła jak śliwka w kompot. Umiem czytać ze zrozumieniem i wiem, że zaszła z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka13579
Niezapomniane chwilę tylko z dobrym zapleczem. Wejdź na dyskrecja.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaha_22
dokładnie wpadłam ,kocham go i tyle chce dalej sie z nim spotykać,a doszło też z mojej winy do zdrady,mąż wyjeżdza i wyjeżdza,praca to dla niego cały świat,a gdzie uczucia.Brakowało mi tego ciepła więc uległam.Jest mi z nim dobrze ale okropnie sie czuje jak jego żona jest taka szczęsliwa i zapatrzona w niego jak w anioła.I jak o nim mówi .Wiemy oby dwoje że nigdy nie bedziemy razem,ale tak jest nam dobrze,i macie racje on jest ze mną dla seksu ale też przychodzi codziennie,przytula mnie całuje pociesza,i wcale tak często sie nie kochamy.Raz na jakiś czas,bardziej na codzień jesteśmy dla siebie przyjaciółmi niż kochankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×