Najgorsze kierunki studiów wg was

piszcie jakie kierunki uwazacie za najmniej przydatne i bez perspektyw na dobra prace

psychologia socjologia pedagogika stosunki międzynarodowe politologia bibliotekoznawstwo literaturoznawstwo kulturoznawstwo filmoznawstwo dziennikarstwo

zarządzanie europeistyka

biotechnologia

pedagogika Ciekawa praca ale... mało płatna

filologia polska teatrologia

zdrowie publiczne filozofia astronomia

Jak ktoś jest obrotny (i nie mówię tu wcale o plecach), to sobie dobrze poradzi (nawet bez studiów). Matoł, które ukończy super studia i tak nie będzie nic z tego miał (bo, chyba, że zna kogo trzeba) Tyle w temacie :P

@gfgf... tylko że do większości zawodów potrzebne są studia, żeby chociażby uzyskać pozwolenia. a w firmie dużej nikt Cię nie zatrudni jak się znasz na temacie, zatrudnią tego co się zna i ma dyplom ;)

filozofia.:) A tak poza tym papier przestaje mieć teraz znaczenie. liczą sie umiejętności nie dyplom.

psychologia pedagogika pedagogika mało płatna - zależy zależy :)

odrzumy skrajnosci i nie mówmy o osobach obrotnych albo a matołach mówmy o przeciętnych osobach

dyplom otwiera Ci więcej możliwości i w firmie wyższe zarobki (o ile ktoś nie założy swojej działalności)

socjologia, pedagogika

najmniej przydatne - pedagogika, psychologia? Fakt, teraz jest dużo osób które mają z tych dziedzin papier. Mimo wszystko pedagog, psycholog jest potrzebnym i przydatnym fachowcem. Pomijam fakt, że u nas pedagogika (nie liczą powszechnego stereotypu, że to tylko pani ze szkoły bądź przedszkola) kuleje i to strasznie.

politologia, filozofia, cywilizacyjne studia porównawcze (?) i wszelkiego rodzaju pedagogiki. z tego co widzę większość dziewczyn to studiuje a przy obecnych tendencjach demograficznych kokosów nie będą zarabiać...

a i większość filologii. no bo co się po tym robi?? a do tego religioznastwo, i kulturoznastwo

talatająca : ,,i wszelkiego rodzaju pedagogiki" a pedagogika resocjalizacji też????

myślałam raczej o pedagogice wczesnodziecięcej, przedszkolnej itd. sorki za uogólnienia- co do pedagogiki resocjalizacyjnej nie wypowiadam się- nie orientuje się

pedagogika wszystkim się kojarzy z dziećmi, szkołami, przedszkolami itp, a jest coś takiego jak pedagogika pracy, pedagogika zdrowia, terapia pedagogiczna, pedeutologia i wiele innych więc zakres działań jest bardzo szeroki

glownie reso

Rzeczywiście ze znajomych którzy wybrali pedagogikę wczesnoszkolną większość siedzi w domach od dłuższego czasu.....wszystkie placówki wymagają doświadczenia. A praktyki to nie jest wystarczające doświadczenie.

Budownictwo - kazdy matol moze je skonczyc, praca niby jest, ale kto chcialby pracowac w kasku na budowie

o lol, myślisz że ktoś kto skończył budownictwo to matoł? to idź i przejdź przez 1 rok, odsiew jest niesamowity. i myślisz, że jak ktoś skończył studia to zapierdala na budowie? obudź się :D

"myślałam raczej o pedagogice wczesnodziecięcej, przedszkolnej" - kobito teraz jest nawiększe bumm:) brakuje miejsc etc. Przedszkole jest trudniej otworzyć więc pełno teraz punktów/ognisk przedszkolnych etc. Dodatkowo takie pkt mogą prowadzić nie tylko osoby z spec. wczesnaedukcja, a opiekuńczo-wychowacza np. W przedszkolach mimo wszystko wymagają na główną nauczycielkę babeczki z specjalnością wczesna edukacja. Fakt, że najczęsciej zakłada je grupa osób, które sie znają - trudny dostęp jeśli chodzio o załapanie się.

Ja chcę studiować teologie :) Tylko nie wiem gdzie i jakie są zasady rekrutacji.

zarządzanie --pełno ich , wszyscy chcą rządzić a nie ma kto zapiertalać fajfusy

Budownictwo wydaje mi sie wymaga chyba myślenia i odpowiedzialności - bo trzeba wiedziec co jak z jakiego materiału na pewno troche matematyki trzeba umieć - więc matoły to raczej nie.

To zamiast siedzieć w domu powinni działać :) Np. jeszcze jakiś kierunek - inny bądź coś uzupełniającego. Oczywiście dośwaidczenie często jest ważną kwestią jednak teraz nawet pracę dostają dziewczyny które nadal się uczą więc z tym obowiązkowym doświadczeniem nie jest aż tak do końca. Po drugie bardzo często można załapać się na 1/2 etatu np. - mniejsze pieniążki ale zdobywasz doświadczenie i zawsze parę groszy wpadnie.

ekonomia nie jest przydatna