w nowej pracy jestem prawie najgrubsza ;/

Z Bogiem, kobieto, miałaś gdzieś iść.

za granica pracowalam podczas tsudiow - znow ci nie wyszlo ...oj... a pracowalam nie na zmywaku a na lotnisku ... cos ci nie idzie... no nic ja zmykam bo zal wam dupki sciska prostaczki.... mozna miec w zyciu cos wiecej nie sprzedajac twarzy czy ciala.... ale trzeba miec mozg i ambicje

178 cm i poniżej 60 kg ?? :o

można mieć w życiu i ładne ciało, twarz i mózg. :) jak inżynier nie projektuje to oznacza, że dupa z niego a nie inżynier ;) sprzedawać czyli mieć kontakt z klientami, może każdy kto sobie poczyta o danym towarze, nie trzeba zasuwać na studiach inżynierskich.

no tak, bo na lotnisku też są toalety a i podłogi trzeba zmyć ;) ale nie, zaraz się dowiemy że byłaś szefową lotniska ;)

jestem zerem ...brzydkim zerem nie jestes wcale gruba to ze wazysz wiecej, czy wygldasz na wieksza nie znaczy ze jestes mniej atrakcyjna!!! u mnie w pracy jeste jedna dziewczyna, dosc niska, bo ma moze 160cm wzrostu i rozmiar 42 nosi, ale mimo ze jest najgrubsza wsrod nas jest najlepsza laska! swietnie sie ubiera, rewelacyjnie dobiera dodatki, pieknie podkresla swoj atut - biust, zgrabna stopke w sliczne szpileczki, ma talie osy, tak tak osy! ktora podkresla paskiem i naprawde wyglada apetycznie i baaaardzo seksownie! i do tego piekne zadbalne lsniace blond wlosy! jest piekna, po prostu, cala soba bez wzgledu na rozmiar!!! uwazam ze nie powinnas sie tym przejmowac, a tym bardziej komentarzami tutaj, ktore w wiekszosci sa zloliwe nie pozwol by czjas waga wplatala cie w kompleksy, jesli do tej pory dobrze sie czulas w swoim ciele proponuje zwyczajnie isc na zakupy, kupic kilka fajnych ciuszkow humorek sie poprawi, sama poczujesz sie piekniej moja rada jest rowniez taka, zawsze nos na sobie bielizne seksowna, jakbys chciala sie rozebrac przed facetem swoich marzen :) sama mysl o tym co masz na sobie spowoduje ze.. poczujesz sie piekna :) sama mam 178cm wzrostu i moja waga waha sie miedzy 70kg a 75, mam 28 lat i mnooooostwo adoratorow, mimo iz jestem mezatka a mojemu cialu do idealu baaardzo daleko :) wcale sie nie czuje ani gdyba ani brzydka, a w mojej pracy jest cala masa szczuplejszych ode mnie dziewczyn :) mozecie mi tu pisac ze jestem wielorybem, mam to w nosie ja sie swietnie czuje w swoim ciele i ciagle slysze komplementy piekno to nie tylko szczupla sylwetka :)

autorko ,zmieniałasz zdnaie jak chorągiewka na wietrze -żal mi cię dziewczyno. Nie tylk oty tu masz studia i tytuł mgr. Ja podobnie jak ty mam tytuł i wcale nie uważam tego za jakieś wielkie osiągnięcie a kierunek wcale nie taki prosty. Tak jestem ładna,urodę mam egzotyczną i jestem "w sam raz" jak wcześniej wspomniałam i powiem ci coś, uroda w zdobyciu pracy może i pomaga,ale skoro pracujesz w sektorze w którym tylko patrzą na urodę to współczuję ,widocznie kiepski kierunek studiowałaś,albo nnajwyraźniej nie nadajesz się na lepsze stanowisko. Przykro mi że masz niskie poczucie własnej wartości, i żeby się dowartościować potrzebujesz obrazić no powiedzmy 5odziewczyn. Naprawdę ci współczuję ,a że masz auto i dom ( za własne pieniądze) w wieku 24lat to chyba tylko przez alfonsa , a w chlopaka też nie uwierzę -nikt nie chcialby tak wrednej dziewuchy ,ktora sypie jadem .Zegnam cie ,wiecej krytyki co do własnych wypowiedzi i wiecej szacunku dla innych ludzi ci życzę pączuszku:)

ten topik powinien miec tytuł''w mojej nowej pracy jestem najgłupsza'':-)