Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość multivitka

co myslicie o facetach spod znaku ryby?

Polecane posty

agent, kiedy ja kładę słodkiego lachona na te grube ryby. :classic_cool: ale nad robakiem w kwestii tłustości (z tym, że w druga stronę) ciągle pracuję. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w zodiak, ale...
no wiesz, Hmm, rozumiem z skad wychodzisz, ale jezeli spotykaja sie dwie osoby, i jedna z nich: a) jest introwertykiem i nie mowi o tym co sie dzieje w jej glowie na biezaco b)jest niestabilna emocjonalnie i powoduje tym samym niepewnosc jutra u partnera c)skupia sie na sobie, na wlasnych potrzebach i druga osoba czuje sie zaniedbywana ...to ta druga osoba cierpi, bo jest z kims, kto poprzez swoja konstrukcje psychiczna powoduje u niej frustracje i wymaga zwiekszonego wysilku, zeby zaspokoic jej potrzeby wynikajace z wiekszej wrazliwosci. Ja nie chcialam powiedziec, ze bycie z kim wrazliwym jest niemozliwe, ale ze wlasnie wymaga troszke wiecej dojrzalosci od tej drugiej osoby, a jak sie okazuje zbut wiele dla wielu z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upsss Twój nick mnie zwiódł. obstawiałem, że jesteś posiadaczką słodkiej brzoskwinki, a nie posiadaczem słodkiego lachona. ależ pomyłka, większa niż w meczu Niemcy - Anglia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agent, nie zwiódł, nie zwiódł... słodki lachon znaczy tyle co "kładę lachę na coś", of kors nie swoją. :D (zawsze sobie wymyślę jakieś sformułowanie którego nikt poza mną nie chwyta). :P brzoskwinka? ekhm, bułeczka. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to doskonale rozumiem :) Ale to jest "jakiś tam" dramatyczny przypadek. Z takimi ludźmi ciężko żyć. Coś co dla Ciebie może zdawać się normalne. np. rozmawianie o wszystkim na bieżąco, o tym co się czuję, bycie stałym emocjonalnie dla niego jest czymś obcym. Nie mam zamiaru pisać tutaj wiesz, psychoanalizy tego przypadku ale wiem jedno. Ja unikałbym tak bardzo toksycznego związku. Być z kimś z litości, wmawiać sobie, że może da się tej osobie pomóc jest ok kiedy to działa w małym stopniu. Jednak w tak skrajnym przypadku jak opisujesz, uciekałbym od razu. Wiem, że kobietom jest ciężej ale nie sądzę, żeby inteligenta kobieta z potencjałem chciała marnować swoja psychikę u boku niezrównoważonego faceta. Innego słowa na to nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że lubią pływać
Matuchno, zabijają mnie takie pytania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"brzoskwinka? ekhm, bułeczka. " Pipka :) moje ulubione określenie ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"że lubią pływać Matuchno, zabijają mnie takie pytania!" Uwielbiają wręcz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm.... pipka? aleś Ty dosadny. :P pisząc bułeczka miałam na myśli kształt. :P (kafeteria jednak uczy, po iks topikach na ten temat wreszcie odkryłam jaki mam jej kształt, znaczy jak się na to mówi :D ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mo - ;) :D zrozumiałem "sformułowanie którego nikt poza Tobą nie chwyta" za pierwszym razem. a ja lubię określenie brzoskwinka. "soczysta brzoskwinka" brzmi lepiej niz "mokra bułeczka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w zodiak, ale...
to nie jest dramatyczny przypadek, anii jakis specjalnie skrajny. Widzisz, ja wlasnie ukonczylam 30 rok zycia, co nieco widzialam, i na swoim wlasnym przykladzie, oraz na przykladzie swoich kolezanek i kolegow moge z pelna odpowiedzialnoscia stwierdzic, ze jesli dochodzi do zwiazku miedzy osobami o skrajnych poziomach wrazliwosci, albo jesli jedna z nich jest "normalna", w sensie nie jakas super przewrazliwiona, a ta druga jest typowym wrazliwcem, to zwykle takie zwiazki sa bardzo trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne z was pipeczki, ale ja idę spać :D Dobrej nocy pipki !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..... jeszcze dodam tylko... OK rozumiem Ciebie ale... To chyba błąd zaczynać rozmowę od tego, że wszystkie ryby takie są, prawda :) .... ale i tak spadam, rano trzeba wstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropos wrażliwości. "wrażliwy" jestem na opinię osób na których mi zależy. do nich zaliczam partnerkę. niewiele jest takich osób. co zauważyłem, to spora grupa kobiet jest przewrażliwiona wręcz. w ich towarzystwie nie można pochlebnie wyrazić się o innej kobiecie. skomplementowac innej kobiety. są niedowartosciowane, przewrażliwione, zakompleksione. o znaki zodiaku ich nie pytam. po prostu to są niepewne swoich walorów kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm dobranoc pipko/pipku. :P agent - zgadzam się, że słowo brzoskwinka jest bardziej w cipkę. :D :D :D jezu, o czym my tu w ogóle na uczuciowym gadamy? :classic_cool: spać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w zodiak, ale...
no wlasnie Hmmm, taka z ciebie typowa Ryba, spac ci sie zachcialo, wiec w dupie masz potrzeby innych, ktorzy akurat potrzebuja kompana do dyskusji. I o tym mowilam, piszac o skupieniu na wlasnych potrzebach ( w tym przypadku na potrzebie snu). Egoisci pieprzeni. Ryby do wody!!! A najlepiej wczesniej do worka i o sciane!!! :) Pozdrawiam wszystkich goraco. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w zodiak, ale...
ja jestem spod znaku Byka, a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło bosz, to nie było do mnie. :o trącę blondynką. 😭 no nic... pożegnam się już grzecznie. ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w zodiak, ale...
he he :) nie wierze w zodiak. Wierze w ludzi. Niektorych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w zodiak, ale...
wygladam na barana? tak wogole to wygladam na fajna laske, ale tak naprawde to jestem strasznym leszczem i staje okoniem kazdemu kto osmieli sie zblizyc. I dlugosc wedki oraz splawik nie robia na mnie wrazenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w zodiak, ale...
...i pewnie dlatego tak dobrze znam sie na rybach. Zodiak to lipa, nie dajcie sobie roboc folwarku zwierzecego z mozgu. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agent - dobsz, trzymam Cię... za słowo co do tej wycieczki. :P "na bezrybiu rak i ryba"... tak jakoś mi się skojarzyło. :D czas spać, uciekam, dobrej nocy życzę, do zo. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×