Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość multivitka

co myslicie o facetach spod znaku ryby?

Polecane posty

Gość Roxsanne
Nigdy wiecej faceta spod znaku Ryb! Falszywi, tchorzliwi zyciowo, szybko sie nudzacy wszystkim, ciagle szukajacy nowych podniet jak nastolatek, ktory nie wie czego chce, never again!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj oj oj
Roxi zgadzam się jakoś mam uraz do facetów "ryb" chociaż tylko 2 znam... strasznie mi zaszli za skórę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarbi
Ryby sa urocze i śliskie...masz go i nie masz.Ktos tu napisał,ze nie wyrywa sie z deklarowaniem uczuć.Pieknie, tylko ta druga osoba byc może cierpi z powodu niepewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z rybą
ja mam faceta rybę, mam i właściwie nie mam bo nie moge tak do końca zdecydowac o naszej przyszłości, facet ma 28 lat,wrazliwy,czuly,opiekunczy ale niezrównowazony emocjonalnie,niezdecydowany,więcej mowi niz robi,potrzebuje ciągłego wsparcia,ja jestem duzo od niego starsza więc jak mi to powiedzial "jestes moją przewodniczkazyciowa,prawdziwym partnerem" ,nie mam zamiaru nikomu matokowac,ja chce faceta do zycia a nie do myslenia za dwoje,co do utrzymania ryby to mysle że trzeba byc stanowcza,nie do konca dostepna tak by mogli ciągle zdobywać,aby bali się że straca to co dla nich najcenniejsze,wkażdym razie to trudni partnerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czaqueraq
ja bym jeszcze dodała, że dosc leniwi w sprawach , które ich nie pasjonują, a które w życiu trzeba robić. Fakt , że są dominujący i tutaj ze strony partnerki ciagła" walka" o to by za dużo nie pozwolić( niestety zwykle skończona klęską czyli poddaniem się lub zerwaniem). Maja duże mniemanie o sobie, ale bardzo łatwo podważalne jeśli nie wynika ono z wieloletniej pracy nad soba. Wrażliwcy - potrafią się rozpłakac w czasie kłótni i kobieta jeśli kocha jest wtedy " ugotowana....". Ale to nie jest typ , który zawsze wybierze kolegów, wiekszosc jest skłonna do tego jednak by spędzac czas a partnerką( oczywiscie musi tu być miłośc). Nie mozna na nich za bardzo polegać jeśli chodzi o wsparcie, tzn. słowne tak, ale osiagniecie poczucia bezpieczeństwa i stabliności praktycznie niemożliwe, dlatego panowie rybki potrzebują partnerek zaradnych i takich co wiedzą czego chcą, bo oni czesto myślą tylko, że wiedzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arrleta
lolita? a jaki byl powod rozstania? długo byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze jakbym o swoim
eksie czytalam - te miłe rzeczy to myślałam o nim na początku (wrażliwy, czuły), całą resztę myślę o nim teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co nie byliśmy dlugo, bo zaledwie 2 miesiace ale tak mi zakrecił w głowie że hej..... myslałam , że naprawdę to jużna poważnie , tymbardziej , że szczśćia to ja nie mam , atu znowou porazka na całej linii:( a powod jest taki: to niejest to . po prostu . Nawet nie chcial , że tak powiem tego przedluzac , ja uwazam , ze na milosćtrzeba troche czasu , a on po prostu sie poddal , łatwo zrezygnowal i tego nie umiem zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arrleta
heh, zapytałam bo mialam dziwne skojarzenie z kolegą ktory tez ma 29 lat i dziewczyne w twoim wieku(jesli ejstes 83rocznik), i tez do niej czuje ze "to nie to". ale oni sa ze sobą dużo dłuzej. on tez rybka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha spoko:) moze i dobrze , że to trwało tak krótko, bo gdyby po dłuzszym czasie zerwał, przezywalabym to jeszcze gorzej . A tak mam nadzieje, że szybko sie pozbieram i bedize dobrze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie z Wami to jak walczyć z wiatrakami. niejedne ma doświadczenie co najwyżej z jednym facetem spod znaku ryb, i wrzuca wszystkich do jednej... sieci. ;) idę o zakład, że gdyby zainteresował się wami Szyc, Pazura czy inny wojewódzki to to cały horoskop i wasze dyrdymały spłynęły by wam po udach. i takie pytanie na koniec: CO JEŚLI KTOŚ BYŁ WYCIĄGNIĘTY ZA NOGI PRZEZ CESARSKIE CIĘCIE W 8 MIESIĄCU i TEORETYCZNIE OSZUKAŁ PRZEZNACZENIE< BO PLANOWO MIAŁ JESZCZE MIESIĄC DO URODZIN???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł agent. ;) ja mam fioła astrologicznego, ale to nie znaczy, że oceniam kogoś po znaku zodiaku i jest to dla mnie jakiś wyznacznik super ważny w relacjach międzyludzkich. no bez jaj. po prostu mnie to interesuje. tak samo jak numerologia i inne bzdety. ale co ciekawe, kiedy czytam charakterystykę swojego znaku to w pełni się z nią zgadzam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mo - ale przecież w każdym horoskopie jest coś innego. w horoskopie z wp, czy onetu czy bravo.pl i jakimś bardziej "fachowym" ze stronki która zajmuje się astrologią. bada te gwiazdy, wpływy innych planet itd. ok. jeśli się interesujesz tym, powinnaś znać "fachowe" strony. wrzuć mi link. poczytam o sobie i Ci napiszę czy to się zgadza czy nie. jedyne co kiedyś znalazłem i zgadzało się w większości to horoskop chiński. poza tym: CO POWIESZ O INTERPRETACJACH IMION, DAT URODZIN itd? ja się w życiu nie zgodzę, że jestem taką samą rybą jak ta urodzona w latach 60-tych, czy 90-tych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agent, oszczędź, mam dziś ciężki dzień. :o nie czytam horoskopów dziennych, tygodniowych, miesięcznych, etc itede itepe. bo to mnie nie interesuje. ja mówię o charakterystyce ogólnej znaku (tutaj, na swoim przykładzie posiłkuję się tej od Junga, aczkolwiek te internetowe w dużej części się ze sobą pokrywają z tego co zauważyłam, mi przynajmniej). data urodzenia i imiona? aż tak głęboko w tym nie siedzę. :P oczywiście wiem jaką cyfrą jestem w numerologi i czytałam znaczenie swojego imienia, ale... z częścią się zgadzam, innych cech w sobie nie widzę, jeszcze inne chciałabym posiadać. nie najeżaj się bo moje jestestwo w tym topiku nie miało na celu rzucania ogólnikami i wystawiania żadnej szumnej tezy czy też szufladkowania. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powód/powody moje złego humoru oznajmiłam wczoraj na forume erotycznym, w wątku "fetysze naszych facetów". :P idź poszukać. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci ryby
to obślizgłe typy, smierdzace szczury jebane myslace tylko o sobie, przewrazliwieni na wlasnym punkcie, wscibscy do bolu, wlaza z kopytami w twoje zycie. Jak nie odebralam raz telefonu to dwie godziny mnie meczyl dlaczego nie odbieralam i co w tym czasie robilam- odpowiedzialam, ze mialam sraczke a do kibla tel nie nosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja miłość jest właśnie spod tego znaku! I jest bardzo wrażliwy.. Bartka poznałam 2 lata temu, od 4 miesięcy jest moim mężem a wszystko dzięki temu że zaufałam horoskopowi, który podpowiedział mi że wkrótce moje życie się zmieni http://bralloso.com/kosmos/index.php polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajkopisarz i marzyciel
sama jestem rybą ale kobietą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prowo na milion na procent
ja jestem moze kobieta, ale spod znaku ryb i to co piszecie o facetach rybach w duzej czesci pasuje i do mnie - jestem zmienna jak chorogiewka na wietrze, szybko nudza mnie rozne rzeczy, potrzebuje wciaz nowych bodzcow, potrzebuje ciaglej opieki i osoby ktora podejmie za mnie decyzje, jestem wrazliwa ale i uparta, chce czegos bardzo mocno a jak juz to mam to przestaje mnie to interesowac, mam talent artystyczny - wczesniej pisalam wiersze i nawet ksiazke, ale jak wszystko i to mnie bardzozybko znudzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajkopisarz i marzyciel
...to prawda...myślałam, że to ja jestem jakaś inna...ale wydaje się, że wspólną cechą ryb jest szybka utrata zainteresowania ...wszystko co dookoła potrafi szybko znudzić .... dodatkowo upartość....i wrażliwość, co niestety jest wielkim utrapieniem ryb (tak uważam). wydaje się, że ryby idealizują świat i kiedy są postawione pod mur to dopiero wtedy dokonują samodzielnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła krowa
Mam takiego i chęnie go oddam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona ryby
Mój M jest rybą, mamy 13 lat życia razem w związku od ponad czterech w małżeństwie. Jest bardzo inteligentny, szczery do bólu, czym robi sobie wrogów. Ma niesamowite poczucie humoru, jest wrażliwy, może nawet przewrażliwiony na swoim punkcie. Umie manipulować ludźmi, czasem nawet próbuje tego ze mną. Zasada udanego związku z facetem rybą to silny charakter kobiety. Jestem zodiakalnym baranem. Więc ogień i woda. Oboje kochamy mocno i walczymy do upadłego. Nasz upadek często kończy się w łóżku, facet ryba w tym jest boski, chyba, że tylko mój jest taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przeczytacie sobie dowolny opis osobowości jakiegoś znaku to większość będzie się zgadzać bo są to ogólniki zrobione tak aby pasowały do 80% osób czytających PS mam nadzieję że w tym znaku nie chodzi o zapach owoców morza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadrokomurki
czy to p***a pachnie śledziem,czy śledż p***ą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha.. Pan Ryba czyli depresja,euforia,depresja,euforia i tak w kółko..heheh...emocjonalnie rozchwiany,lubi zabłysnąć raz na czas :P ,lubi zmieniac laski , najlepiej co miesiąc...choć ze mna spotykal sie prawie rok he he ..fajny jako kolega,jak sie go pozna to naprawde nie jest glupi facet,jest inteligentny , mozna sie zakochać ...:P niestety on woli sie nie wiązać ... otwiera sie po używkach, potrafi wyznać uczcucia by potem przez miesiąc sie nie odzywać hehe.. :P myśle ,ze sam siebie do końca nie rozumie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×