Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem mama 2 dzieci nieporadn

nieporadna mama 2 dzieci pomóżcie w organizacji

Polecane posty

Gość jestem mama 2 dzieci nieporadn

od 6 tyg jestem mamą 2 dzieci, 2,5 latka i jego braciszka :) wszystko jest super tylko problem polega na wieczornym zasypianiu :( jestem jakaś nieporadna w tej kwestii co mnie wykańcza i psychicznie i fizycznie, otóż starszy nauczony był że mama się z nim kładzie i opowiada bajkę albo zaśpiewa i on tak zasypia, jednak odkąd pojawił się mały braciszek nie zawsze się tak da :/ jak mały płacze to ja muszę wstać i starszy też ryk, jak starszy już zaśnie i mały się rozpłacze to nie potrafię się rozerwać :/ jak starszy zaczyna ryczeć to i mały zaczyna i wieczorem jest istny koszmar :( nie wiem co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poczatku rzeczywiscie panuke haos ale uwierz ze z czasem bedziesz miala wszystko tak zorganizowane ze wieczorne usypianie dzieci nie bedzie taka męka;) Teraz niech ktos Tobie pomoze ,moze niech tatus ponosi malutkiego zebys Ty mogla spokojnie polozyc sie ze starszym synkiem,poczytac mu bajke lub poprzytulac.Pamietaj ze starszy moze byc zazdrosny o malutkiego,kiedy Ty przestaniesz robic z nim to co robilas do tej pory.Bedzie braciszka traktowal jak rywala i nie daj Boze moze mu celowo zrobic krzywde. Ja mam dzieci,miedzy ktorymi jest 21 miesiecy roznicy i raz,kiedy karmilam mlodsza corke,starsza zla,że sie z nia nie bawie ,tylko zajmuje siostra-podeszla i ugryzla malutka w palec u nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mama 2 dzieci nieporadn
kładę o różnych porach, ale maluszek różnie się budzi na jedzenie i trudno od niego wymagać by budził się jakw zegarku zwłaszcza, że starszy też ma pzresunięcia od pół do godziny w pozre spania w zależności np od pogody, czasmai jest dzień kiedy zdążę uśpić starszego i budzi się młody na jedzenie i jest ok, ale częściej jest tak, że starszy jeszcze nei zaśnie a młody sie obudzi, albo starszy jest marudny bo chce spać ale sam się nie położy a ja karmię młodego :/ koszmar :((( może to minie ale ja już nie daje rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mama 2 dzieci nieporadn
Lejdi Zgaga no właśnie mnie się wydaje że starszy wykorzystuje sytuację, bo kiedyś wystarczyło mu 10min tzw zasypiania a teraz potrafi marudzić i nie puścić mnie z godzinę :/ nie ma mi kto pomóc poza weekendem mąż pracuje poza domem więc... musimy sobie radzić sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nic innego nie pozostaje Tobie jak przeczekać ten trudny okres.Niestety macierzynstwo na poczatku nie jest takie kolorowe jakby sie wydawalo...Moja starsza corka,kiedy slyszy ze malutka sie obudzila i placze to specjalnie wdrapuje mi sie na kolana lub wyciaga raczki zeby tylko nie isc do malej,zeby zajac sie nią:)Dodam ze starsza ma 2,5 roku tak jak Twoj synek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Między moimi jest 23 mc różnicy i na początku było ciężko. Starsza też był nauczona zasypiać z kimś (wszystkim to odpowiadało), ale jak się pojawiło młodsze to trudno mi był je kłaść jak tata pracował wieczorem. Pewnego dnia zaczęłam uczyć starszą, że jak ładnie nie leży to ja wychodzę i wracam jak się położy i chwilę sama poleży. Potem siedziałam przy niej a jak tylko coś zaczynała wyczyniać to wychodziłam. Teraz kłade ją czytam bajkę, daję buzi i wychodzę i już nie wracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mama 2 dzieci nieporadn
ja się zastanawiam jeszcze nad opcją kładzenia się z nimo obojgiem :) maly dostanie cyca jak się pzrebudzi i cisza, a starszy nie będzie się darł no bo przecież będę obok, próbowałyście też tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja probowalam.....nie ma sensu potem ciezko odzwyczaic.Faktycznie masz troche spokoju(pomijajac to ,ze nie mozesz sie ruszyc bo z jednej i drugiej dziecko) ale przyzwyczaja sie i bedzie jeszcze wieksze darcie.Sprobuj nauczyc zasypiania starszego samemu (jak tata jest w domu bo inaczej nie dasz rady).Bajka,calus w czolko i tlumaczenie,ze teraz pora lulu.I niech tatus(albo ty) powoli oddala sie od lozka.Jednego wieczory na krzesle kolo lozka,drugiego troche dalej az do calkowitego wyjscia nz pokoju.No faktycznie jest troche meki ale gora tydzien i maly zasypial bedzie sam.Radzilabym teraz juz zaczac bo dzidzius jeszcze jest maly i ma twardy sen...wiec jak starszy bedzie sie darl to mlody nie obudzi sie tak szybko.Pozniej bedzie coraz ciezej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja probowalam.....nie ma sensu potem ciezko odzwyczaic.Faktycznie masz troche spokoju(pomijajac to ,ze nie mozesz sie ruszyc bo z jednej i drugiej dziecko) ale przyzwyczaja sie i bedzie jeszcze wieksze darcie.Sprobuj nauczyc zasypiania starszego samemu (jak tata jest w domu bo inaczej nie dasz rady).Bajka,calus w czolko i tlumaczenie,ze teraz pora lulu.I niech tatus(albo ty) powoli oddala sie od lozka.Jednego wieczory na krzesle kolo lozka,drugiego troche dalej az do calkowitego wyjscia nz pokoju.No faktycznie jest troche meki ale gora tydzien i maly zasypial bedzie sam.Radzilabym teraz juz zaczac bo dzidzius jeszcze jest maly i ma twardy sen...wiec jak starszy bedzie sie darl to mlody nie obudzi sie tak szybko.Pozniej bedzie coraz ciezej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poproś męża o pomoc. Ja zazwyczaj najpierw kładę młodszą a później starszą, a jak nie wychodzi to mąż kłamie starszą córcie albo młodszą, dzielimy się obowiązkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spać z dziećmi? zły pomysł, później będziesz miała problem z ich odzwyczajeniem ... a gdzie mąż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może najpierw
nakarm młodszego i połóż spać i masz pewną chociaż godzinę spokoju. wtedy zacznij kłaść starszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - skad ja to znam?:) ale dla pocieszenia powiem ci że z czasem bedzie lżej. pomiedzy moimi starszymi chłopakami jest tylko rok różnicy to sobie wyobraź jakie ja miałam jazdy! ale popieram dziewczyny - jak mąż jest w domu to wykorzystuj go ile możesz i ucz starszego synka zasypiać samodzielnie. powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste jak druttttt
dorób sobie jeszcze ze dwoje, jak się nie daje rady to się nie rodzi tyle dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mialam to samo!!!,,,...
U mnie jest 3 latka roznicy i tez byl problem. Trzymalam mala na rekach i czytalam synowi. Oj nie bylo latwo. ale wiesz, jakos tak po 2 mies zmienila sie rutyna corki i zaczela zasypial o godz wczesniej niz syn, wiec mam teraz czas dla obu. mam nadzieje, ze u was tez sie szybko poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×