Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość buefiuefufiee

CO O TYM POWIECIE?????????

Polecane posty

Domowa Żono a nie przeszło Ci przez myśl, że niektórzy nie dostają kieszonkowego? jak ja np. Nie dostaje kieszonkowego tylko dają mi kasę jak na coś potrzebuję konkretnego. A poza tym jakby nie było kieszonkowe to też nie pieniądze dzieci a rodziców.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jak dostajesz kieszonkowe to jest wtedy twoje. ale jak ci matka odmowila to powinnas to uszanowac. wlsciwie to nie masz wyjscia. jak zaczniesz zarabiac i sie wyprowadzisz to sobie porzadzisz swoimi pieniadzmi jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pytanie jutro odpowiedz
no dobrze, ale potem jak matka na lozu smierci bedzie chciala, zeby podac jej szklanke wody mozna smialo jej rzec- nalezy sie zloty piecdziesiat... nie masz? to nie dostaniesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie po to matka dziecko chowala 20 lat, karmila, wychowywala, dbala o jego edukacje i kochala, zeby od wlasnego dziecka nie dostac szklanki wody za te wszystkie lata i wyrzeczenia. wlasnie wylazi z was jak bardzo macie rodzicow oraz tego co dla was robia w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pytanie jutro odpowiedz
dziwne, ze kobieta ma problem z rozumieniem prostych zdan. Nikt tu nie popiera siedzenia na garnuszku u rodzicow do trzydziestki (zreszta autorka pisala, ze niedlugo zaczyna prace), problemem jest tylko matka, ktora swoim zachowaniem robi z siebie idiotke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pytanie jutro odpowiedz
taaak, wszystkie matki sa takie kochajace, dbajace, wspierajace- bo umre ze smiechu zaraz :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3krotka
Mama nie ma obowiązku sponsorwać czegokolwiek Twojemu chłopakowi,taka prawda. Oczywiście jeśli Ty nie zarabiasz i nie masz pieniędzy,to byłby to ładny gest z jej strony,ale nie jest obowiązkowy i tyle. Moja mama akurat nie miałaby z tym problemu,ale cóż,rodzice są różni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama12345
Do tej zdesperowanej żony!!! Bardzo ...ale to bardzo współczuję Twoim obecnym bądź przyszłym dzieciom...naprawdę...matka z z wężem w kieszeni... Poza tym..autorka poprosiła..tak??Nic nie kazała... Dobrze tu ktos napisał..gdyby nie jeden, nie jedna z was znalazła sie w podobnej sytuacji tez poprosiłaby rodziców..a teraz udają wszyscy takich..zaradnych, samodzielnych...och

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Nikt matce dzieci rodzić nie kazał. Sama wybrała taki los, sama wybrała wyrzeczenia, wychowywanie dzieci etc. więc niech nie oczekuje wdzięczności. Sama tego chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i żeby była jasność, ja z mamą mam świetny kontakt, przyjaźnimy się i mam do niej szacunek tak jak ona do mnie, nie traktuje mnie jak śmiecia i rozumie, że ja też mam jakieś potrzeby itd. i z całą pewnością na starość jej nie zostawię. Co innego ojciec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
charlottle -> zobaczymy co bedziesz mowila jak bedziesz miala dziecko i mu posiwecisz wszystko - odwzajemnienie sie miloscia do matki to jest minimum ktore dziecko powinno oddac. ja rozumiem, ze ty mozesz matce odmowic tej szklanki wody tak? bo o tym byla mowa. mojemu dziecku nie trzeba wspolczuc bo poki jest maly jest wrecz rozpieszczany. ale jak bedzie mial te 16-18 to bedzie zarabialo na swoje kieszonkowe jak chce je miec. autorka poprosila, matka odmowila, koniec kropka. nie ma tematu. wspolczucia to sie nazleza waszym rodzicom za to rozczeniowe podejscie do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama12345
16 lat puści dziecko do pracy na truskawki..albo kwiatki sprzedawać zakochanym parom, albo psa sąsiadce wyprowadzić..bo np nowa bluzkę by chciało!!!! Ty się lecz kobieto..lecz!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze marudzić będzie, że się nie uczy...:D haha:D też bym olała szkołe jakby mi kazali iść do pracy, albo rybka albo pipka, jak chcą żebym się uczyła to niech płacą. Co więcej ! tak chyba w ogóle powinno być skoro dzieciom którym zmarł jeden z rodziców należy się renta po nim do czasu aż się uczą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym tak - niech idzie do pracy na jeden dzien w tygodniu na kilka godzin - do baru czy sklepu czy bilety w kinie sprzedawac a jak chce to truskawki zbierac - co tam znajdzie. przynajmniej sie szacunku do cudzych i swoich pieniadzy nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana jestes totalenie
każesz swoim małym dzieciom zmywać naczynia zeby na obiad zasłuzyły?? no kurwa to dopiero z Ciebie patologia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie ja napisalam ze cos kaze moim dzieciom? moje dziecko jest za male zeby cos zrobic. ale jak tylko dorosnie to bedzie pomagalo w obowiazkach domowych nie dlatego zeby dostac obiad tylko dlatego ze w rodzinie wszyscy pomagaja w obowiazkach domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam rozumiem jej mame-dziewczyna na 100% dostaje kieszonkowe,jakas kase na urodziny itd,a jednak wszystko juz rozwalone na pierdoly i jeszcze wyciaga reke i to nawet nie dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana jest popieprzona
dzieci sie jeszcze wzyciu zdaza napracowac. po to są dziecmi zeby sie cieszyc dziecinstwem i beztroską...;/ a nie pracować. ciekawe czy zaganiasz lub bedzie zaganiac swoje powiedzmy 5-cioletnie dziecko do sprzatania albo gotowania bo musi zapracowac na ubranka i jedzonko... jestes psychiczna.... takie osoby jak Ty nie powinny mieć dzieci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3krotka
Mnie tam mama szacunku do pieniędzy nauczyła bez wysyłania mnie do pracy- dostawałam kieszonkowe,nie żadne wielkie ale miałam. W połowie szkoły średniej zaczęłam roznosić ulotki bo sama chciałam,a nie dlatego że mi rodzice kazali zarabiać na swoje wydatki czy coś, później dorabiałam sobie pomagając dzieciom w angielskim,ale to też był mój wybór. Ale nie wyobrażam sobie postawy rodziców typu -chcesz coś to sobie zarób,no bez przesady,ale skoro rodzice decydują się na dziecko,to również na wszelkie koszty związane z jego wychowaniem.Nikt nie mówi o szastaniu pieniędzmi,ale o kieszonkowym na jakieś wydatki. Mam taką koleżankę co to opowiada jak to od 14tego roku życia pracować musiała( a nie jest z biednego domu),teraz ma 27lat i tylko studia,praca,praca,praca,od rana do nocy,na nic nie ma czasu,nic się nie liczy,tylko zarabianie kasy.I pewnie jak się postara o dziecko,to dziecko też się będzie"samo"wychowywało,bo mamusia będzie zarabiać. Nikt mi nie powie,że takie coś jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja wspolczuje waszym rodzicom takiech dzieci co to nic nie robia- beztrosko macie: nic nie robic i sie lenic.. rewelacja. ciekawi mnie jak to bedzie w waszych domach - czy tez bedziecie tak ochoczo pracowac przy swoich dzieciach ktore nawet palcem nie kiwna zeby choc troche pomoc w obiedzie czy sprzataniu. w domu pracuja wszyscy - nic sie samo nie robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak was czytam to sie załamuje
ja tez mam 19 lat i nigdy w zyciu nie dostałam zadnego kieszonkowego!!!!!!!!! na urodziny tez zadko dostaje jakiekolwiek pieniadze od kogokolwiek i po prostu nigdy nie mialam swoich pieniedzy. jak cos chciałam albo potrzebowałam to po prostu w miare rozsadku i mozliwosci je dostawałam od rodziców. zeby nie bylo w te wakacje pracuje bo w tym wieku uwazam to juz za dozwolone. a to o czym zapisała autorka to jej matka to zwykła sknera. jak mozna żałować 5 zł córce?!! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra już się też uspokójcie, przecież pisze, że jej dziecko jest za małe żeby pracowało. Poza tym ok, ja mam 18 lat, mając chyba z 15, no jakoś tak, przejęłam wszystkie obowiązki mamy, ponieważ pracowała po 13 h dziennie, sprzątałam, zajmowałam się bratem, gotowałam, zanosiłam jej obiady do pracy, chodziłam do szkoły, a niejednokrotnie ją też w tej pracy zastępowałam. Ręcę jak widać mi nie odpadły skoro piszę, to prawda, że dzieci powinny pomagać rodzicom w obowiązkach domowych i pomagam, ale to nie znaczy, że pójdę TERAZ do normalnej pracy takiej poza domem. I tyle. I uważam, że pomagam im na tyle, że tą dyche tygodniowo to moga mi odpalić - wystarczy mi na przejazdy do chłopaka/koleżanki i piwo. Tylko wkurwiajace jest ze czasami i tego nie dostaje, bo taka zla ze mnie coreczka, bo calymi dniami nie odzywam sie do kochanego tatusia.. a ja po prostu nie mam na to ochoty i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3krotka
Zdesperowana jest popieprzona- masz całkowitą rację, dzieciństwo jest po to,żeby się bawić,a nie harować.Napracować się jeszcze dziecko zdąży.Nikt nie mówi,żeby dziecko we wszystkim wyręczać,żeby się broń Boże nie przemęczyło,nie,trzeba nauczyć je że w domu ma swoje obowiązki,np sprzątanie swojego pokoju itp,ale nie popadajmy w skrajności i nie wysyłajmy 14latka do pracy... U nas nie Stany,gdzie nastolatki dorabiają sobie rozwożąc gazety czy pilnując dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w holandii majac 13 lat mozesz zaczac pracowac po pare godzin na dzien,chetnych nie brakuje.dzieciaki pracuja polowe wakacji i potem przychodza caly rok w sobote.wiadomo,ze nikt od 13stolatka cudow w pracy nie oczekuje,a dzieci sie poznaja,przyjaznia z innymi w pracy itd. dla mnie to tez bylo na poczatku chore-dziecko nie powinno miec za duzo kasy za mlodu,bo zaraz durne pomysly przychodza do glowy,ale dobrze wychowane dziecko rowniez dobrze spozytkuje ta kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×